Ja również z gazetowego :)
Wersja do druku
Ja również z gazetowego :)
A ja szukałam informacji o chustach i trafiłam na to forum. Długo tylko je przeglądałam, aż w końcu się zalogowałam... Ot, i cała historia ;)
Witam
Ja dokładnie tak jak fleurette :D
Zaczęło się jeszcze przed drugą ciążą od reklamy jakiejś "torby" na dziecko :D W ciąży już poważnie weszłam w temat, google sprowadziły mnie na to forum (jak i w kilka innych miejsc). Dzięki Waszym recenzjom chust, zdecydowałam się i zakupiłam Nati Gobi, i wraz z młodszym synkiem pałamy do niej coraz to większą miłością (miłość rośnie wraz z moimi postępami w wiązaniu i dociąganiu).
Jako, że to mój pierwszy post na forum, WITAM serdecznie
Marta
Witam!!!
właśnie się zalogowałam a trafiłam, tak jak większość z forum gazetowego. idzie do mnie już 2 chusta ( albo dopiero :lol: ) więc jestem na najlepszej drodze do tego miłego uzaleznienia :wink:
Tuja, witaj :) :welcome:
A zdradź jaka chusta do Ciebie idzie :), bo na razie doczytałam, że jesteś szczęśliwą posiadaczką Inki :)
A ja, dla odmiany, trafiłam tu przez wyszukiwarkę - szukałam info o chustach i wpadłam na chwilkę. I już zostałam.
Dopiero później odkryłam forum gazetowe.
Ja też przez wyszukiwarkę, na początku szukalam jakiegoś rozwiązania, żeby mieć wolne ręce, a potem pokochałam taki rodzaj noszenia, a i ręce też mam wolne i mogę coś zrobić w domu :wink: . To forum strasznie wciąga :shock: .
oj wciąga,wciąga. ja już wiem tyle o rodzajach chust że mogę doradzać innym chustonówkom przy wyborze.
ale własnej jeszcze nie posiadam..
a trafiłam chyba też przez wyszukiwarkę szukając sklepu z chustami. tylko z początku niezarejestrowana nie przypuszczałam ile bogactw to forum mieści.
Dzięki,że jesteście.Ja dopiero przygotowuję się do tematu chustowania,ale lektura forum jest baaardzo pomocna; :D
ja podobnie, ale wydaje mi sie ze jestem juz tu od zawsze, ze nigdy nie szukalam. Ale chcialam kupic chuste, tylko nie wiedzialam w jakiej mi bedzie najlepiej. A teraz chcialabym miec wszystkie :oops: i chyba bardzo mnie to wciagnęło.Cytat:
Zamieszczone przez fleurettee
Niedługo będę miała swoja pierwsza kolkowa i na tym sie nie skonczy :)
Witam
Najpierw olśniło mnie w gazecie, ze istnieje cos takiego świetnego jak CHUSTA :D Potem były poszukiwania w internecie i jestem TU :D
Chusty jeszcze nie posiadam, czekam dopiero az koleżanka mi lada dzień pożyczy i zobaczymy czy Hubertowi się spodoba :)
Nie mniej jednak witam serdecznie :)
i ja dokładnie tak samo jak mama_hubcia
najpierw zafascynowana ideą preszukiwałam net- trochę czytałam na gazecie, a potem przeniosłam się tu:))
i teraz codziennie czytam, ogładam i nie mogę się zdecydować którą chustę sobie zakupić :) do tego wciągnęłam też swoją bratową, która codziennie robi to samo czym denerwuje mojego brata:))
uzależnienie mamy jak w banku!
Ja przez wyszukiwarkę. Pierwszy kontakt - szukałam sposobów wiązania chusty... na głowie, a google uparcie wywalały mi dzieci w szmatach ;) Potem koleżanka pokazała mi swoją córkę w chuście. To była kółkowa (chusta, nie córka ;)), ale opowiadała, że są też takie inne, dłuższe i inaczej wiązane, fajniejsze dla zupełnych maluszków. Wtedy już byłam w ciąży z Reszką i bliżej zainteresowałam się tematem, więc znów zagadnęłam google. Tym razem wyniki bardziej pokrywały się z moimi oczekiwaniami :-)
Ja jak część dziewczyn trafiłam tu przez wyszukiwarkę. Pierwszy raz tematem chust zainteresowałam się latem jak mały miał 2,5 miesiąca a my jechaliśmy na wakacje nad morze i szukałam sposobu jak go nosić i mieć równocześnie dwie wolne ręce. Niestety wówczas chusty do mnie nie przemówiły i zakupiłam nosidełko Infant i na wszelki wypadek bo była tania chustę kółkową Parana Infant. Nosidełko okazało się niewypałem ale Parana okazała się nawet fajna, zaczęłam nosić małego i mi się spodobało i w okolicach listopada zaczęłam namawiać mojego Męża na kupno wiązanki tkanej. I wówczas jak zaczęłam szukać jaką kupić trafiłam tu i dzięki dziewczynom wybrałam Nati. Od kilku tygodni mam Nati Capri i jestem bardzo zadowolona, mamy już za sobą kilka spacerków i jedną infekcję przy której chusta okazała się wybawieniem:-)
Teraz marzę o innych chustach (Ince i Nati Bambus) i MT, szyje poucha i kółkową (dokładniej mama szyję).
Ale się rozpisałam ale cóż to forum wciąga, nie ma dnia bym go nie przeglądała.
Pozdrawiam
http://suwaczki.maluchy.pl/li-26433.png
Witam,
Trafiłam tutaj przez miłą koleżankę, która mnie uświadomiła o bazarku pieluszkowym. Ale - w chuście (Hoppediz Paris) noszę babla od pierwszego tygodnia życia. Chusta nieraz uratowała nam życie (no dobra - może dzień :wink: ) w naszym komunikacyjnie i architektonicznie nieprzyjaznym kraju.
jak będzie więcej czasu to pozgłębiam tematy chustowania, bo bąbel ma już 12kg i chyba wyrósł ze starego dobrego wiązania w kieszonkę.
Ja trafiłam przez wyszukiwarkę. Zaglądałam wielokrotnie zanim się zalogowałam, a po zalogowaniu utonęłam 8)) :lol: :lool:
A ja z babińca :)
a ja przez Odynkę prosto z maluchów :lol:
u mnei to samo co u wiekszosci- z gazetowego tutaj ;-D
:twisted: ale sie ciesze:)Cytat:
Zamieszczone przez gosma