Re: Kółkowa - rodzaje ramion a komfort
Cytat:
Zamieszczone przez pszczoła
Jeszcze z ciekawości, bo mnie zaintrygowało..Dlaczego rodzaj ramienia zależy od wzrostu noszącego??
Ok, mam różnicę między SBP, prostym i zakładkowym...A harmonijkowe, to które/jakie???Wybaczcie mi, ale się pogubiłam... :oops:
tzn. pytasz, dlaczego wzrost ma znaczenie przy wygodzie w danym ramieniu? :lol:
wg. mnie po prostu chodzi tu o zwykłą zależność-osoba wysoka ma dłuższy tułów przeważnie a to wpływa na układanie się chusty (w zakładkowym albo masz kółka na prawidłowej wysokości albo materiał na ramieniu-tutaj musi się trafić osoba z taką budową ciała,żeby wszystko po założeniu chusty samo idealnie leżało).
w płaskim ramieniu nie ma się tej zależności, układasz kółka na odpowiedniej wysokości i resztę też sobie układasz,w SBP masz mniejsze możliwości, ale jednak jakieś są.
Re: Kółkowa - rodzaje ramion a komfort
Testowałam rozmaite kółkowe. I wreszcie trafiłam na ideał - kółkowa Maya Wrap.
Ramię jest cudowne, mięciutkie, nic się nigdzie nie wrzyna, materiał fajny, długość w sam raz mój ciężki klocek nosił się w niej wyśmienicie.
A teraz jeszcze myrra uszyje mi taką w wersji skośnokrzyżowej Nati Kalahari :jump:
Niniejszym dzięki wielkie dla Pasji za możliwość potestowania! :kiss:
Re: Kółkowa - rodzaje ramion a komfort
hej
Jestem nową "chustonówką" ;-) a od kilku dni mam pierwszą kólkową chuste jest to indio viola z ramieniem bez zakładek. Powiem szczerze że jestem zachwycona choć nie mam porównania z innymi kółkowymi ale chyba przerzuce sie na kółkowe choć mojego wiązanego hibiscusa sie niepozbęde ;-). I mam zamiar kupić sobie kolejną i stąd moje pytania. Myśle żeby to był znowu didek , kocham indio więc poradźcie.
1. przeczytałam tu że kółko musi być w odpowiednim miejscu że za nisko się nie poleca i teraz dla czego? Czy to może coś źle wpłynąc na dzidzie zdrowotnie lub coś? Czy poprostu może być niewygodnie mi?
2. jak długo tzn jak duże i ciężkie dzieci można nosić w kółkowej, bo w wiązanych to nawet 3,4 latki noszą?
3. Jak chce kupic już na przyszłość to jaka najlepsza by była dla cięższego dzidzia? Najlepiej z didkowych które polecacie a jeszcze lepiej czy może jakieś indio się nadaje ;-)? a może ktoś chce się pozbyć takiej chusty ;-)
Nawet nie myślałam że tak mi się kółkowe chusty spodobają i podpasują ;-) a że moja miłośc do chust to dzięki wam więc traktuje Was jak 'guru" ;-) i czekam na jakieś rady i z góry dziękuje ;-)
Re: Kółkowa - rodzaje ramion a komfort
Cytat:
Zamieszczone przez kanka9
hej
Jestem nową "chustonówką" ;-) a od kilku dni mam pierwszą kólkową chuste jest to indio viola z ramieniem bez zakładek. Powiem szczerze że jestem zachwycona choć nie mam porównania z innymi kółkowymi ale chyba przerzuce sie na kółkowe choć mojego wiązanego hibiscusa sie niepozbęde ;-). I mam zamiar kupić sobie kolejną i stąd moje pytania. Myśle żeby to był znowu didek , kocham indio więc poradźcie.
1. przeczytałam tu że kółko musi być w odpowiednim miejscu że za nisko się nie poleca i teraz dla czego? Czy to może coś źle wpłynąc na dzidzie zdrowotnie lub coś? Czy poprostu może być niewygodnie mi?
2. jak długo tzn jak duże i ciężkie dzieci można nosić w kółkowej, bo w wiązanych to nawet 3,4 latki noszą?
3. Jak chce kupic już na przyszłość to jaka najlepsza by była dla cięższego dzidzia? Najlepiej z didkowych które polecacie a jeszcze lepiej czy może jakieś indio się nadaje ;-)? a może ktoś chce się pozbyć takiej chusty ;-)
Nawet nie myślałam że tak mi się kółkowe chusty spodobają i podpasują ;-) a że moja miłośc do chust to dzięki wam więc traktuje Was jak 'guru" ;-) i czekam na jakieś rady i z góry dziękuje ;-)
:jump:
bardzo się cieszę kanka9, że podpasowała Ci viola :fire: i kółkowe w ogóle, bo to poniekąd też moja sprawka :D
kółko powinno być tak ułożone żeby Tobie i dzieciowi było wygodnie, najlepiej trochę poniżej ramienia a nad biustem, wiadomo, jak kółko wyląduje centralnie na piersi, to wygodnie nie będzie. za nisko nie może być bo wy;ląduje na dziecku, a nie o to chodzi.
możesz nosić tak duże i cięzkie dziecko jak długo będzie Ci wygodnie. ja próbowałam nawet mojego 3,5-letniego miśka zapakować do tej violi, kiedy mu się nóżki zmęczyły na spacerze, ale nie umiałam umieścić w chuście tak dużego dziecka i nic z tego nie wyszło.
nie wiem czy nośność kółkowej jest aż tak istotna, i tak na dłuższy spacer w niej nie pójdziecie. na zapas to chyba nie ma sensu kupować. chusty przychodzą i odchodzą :wink:
... a poczta zarabia :D