-
Dzięki za opinie! :)
Co do ergo - dzieki za uwagi.
Ostroszyc - klamry powinny być założone tak jak do Ciebie przyszły - to nie jest na odwrót. Na odwrót się stało, kiedy przełożyłas ;) Także tu wszystko jest tak jak ma być. Ten wystający element z przodu złuży właśnie do odchylania, kiedy chce się poluzować, to nie jest tył klamry :)
A co do tych elementów plastikowych przy pasach ramiennych - tak, wszyłam je na odwrót. Wtedy dopiero zaczynałam z ergo i nie wyczaiłam, ze ma być do góry nogami.. poprawiłam to po kilku pierwszych nosidełkach.
A wysokość wszycia tego paska spinającego już skorygowaqłam (tzn. nie w nosidełku testowym, ale w projekcie, czyli w nosidełkach szytych na sprzedaż..) bo dostałam już kilka uwag na ten temat. Mam nadzieję, ze teraz będzie dobrze :)
-
Kombinowaliśmy z klamrami przy pasie bo ciężko mi się je przesuwało a musiałam je kilka razy regulować bo mamy z moim Współnosicielem skrajnie różne wymiary w talii ;)
-
testowalam ergo mniejsze (plus moje dwie kolezanki).
niestety za duzo sie nie nanosilismy, bo po prostu nie dalam rady go zalozyc (ani zadna z moich kolezanek). w czym problem?
ten pas na plecach byl na tyle nisko (mozna bylo tylko przesunac nizej, za co w ogole super plus, ze jest mozliwosc zmiany wysokosci!), ze nie dalam rady go zapiac :/ niestety jestem na dluzsza chwile pelnoetatowa samotna matka, takze nie ma kto mi pomoc w zapinaniu klamry na plecach.
Mysle, ze podobny problem mialby moj malzonek, a zazwyczaj zakladamy nosidlo jak jednego z nas nie ma. No ale dopasowanie takiego pasa to raczej kwestia indywidualna, bo jestem z tego rodzaju ludzi co nigdy nie potrafili zlapac sie na plecach za rece :)
Pasy (na plecach/przodzie jak i biodrowy): naszym zdaniem marna jakosc :( Bylam chyba 3. osoba testujaca, a widac juz bylo przetarcia na nim. Nacodzien nosze w Beco, jestem druga wlascicielka i mimo b. intensywnego noszenia, takich oznak uzytkowania nie widac. No i do tego za sliski material, latwo sie klamry przesuwaja.
Materialy: nie jestesmy fankami sztruksu, ale wydaje sie ze jakos bardzo dobra, szczegolnie ten czarny material. Jedyna uwaga, to to ze sie siersc zwierzat bardzo latwo przyczepia, ale znalezc material ktory taki nie jest to w sumie cud ;)
Mam nadzieje, ze nasze opinie jakos pomoga w udoskonaleniu produktu.
-
Testowaliśmy większe ergo. Nosidło bardzo ładne, starannie uszyte. Było na nas trochę za duże, więc nie mogliśmy go przetestować tak na 100%. Ja jestem dość drobna i mogłabym się jeszcze trochę ciaśniej zapiąć, ale już nie dało rady. Na synka panel za wysoki, ale to wszystko nie jest problem - kwestia wymiarów.
Z uwag dot. rzeczy do udoskonalenia: klamry do regulacji. Bardzo trudno dopasować nosidło na sobie, a jest to dla nas ważne, bo mnie i mojego M różni jakieś 50 kg. W zasadzie jest to dla mnie tak ważne, że dyskwalifikuje nosidło. Zbyt ciężko by mi się zakładało za każdym razem po tym, kiedy nosił M. Mam inne ergo (nazwę pominę), gdzie pasy na tych klamrach poruszają się bardzo lekko. Żałuję, że nie zerknęłam, czym się różnią, bo mogłabym opisać.
Klamra na pasie biodrowym solidna, ale dla bezpieczeństwa może dobrze byłoby doszyć jeszcze gumę lub inne zabezpieczenie?
Dziękuję za możliwość testowania :)
Teraz czekam na MT, tym razem małe :) je mam zamiar przetestować do zaśnięcia (synka, nie mojego) i sprawdzić, czy zagłówek utrzyma główkę :)
-
testowałam większe ergo - dziękuję za możliwość testowania :)
Starszej nie nosiłam, ale młodszego (9 miesięcy, ale wielki chłop, ubranka zasadniczo na 86, ale nóżki proporcjonalnie krótsze niż u starszych dzieci noszących ten sam rozmiar) - panel ładnie go otulał jeśli chodzi o wysokość, tylko ciut za szeroki, ale tego się można było spodziewać ;)
od razu po wizycie listonosza szliśmy na zakupy, więc chwyciłam nosidło i poleciałam - nosiłam młodego ze 2 godziny z przodu, czego dawno nie robiłam, a moje plecy (i ramiona) czuły się z tym zupełnie dobrze :)
wykonanie - precyzja, staranność - super. Nawet piesek, który na zdjęciach jakoś mnie nie urzekł, w rzeczywistości wyglądał jakoś lepiej, a i córce się podobał.
podoba mi się kształt panelu - dzięki wycięciom po bokach dzidzik miał pewną swobodę ruszania rękoma, podwyższony zagłówek fajnie podtrzymywał główkę, jak młody zasnął, inaczej można go zgiąć
uwagi krytyczne
pasy - za gruby splot taśmy, przez co się fatalnie dociągały
zszyte na stałe a nie spinane pasy ramienne - jestem przyzwyczajona do noszenia dziecka na brzuchu z pasami skrzyżowanymi na plecach, brak tej możliwości dla mnie osobiście (a dla męża to już w ogóle) dyskwalifikuje nosidło - mam też wrażenie, że ze skrzyżowanymi pasami materiał się lepiej dociąga, ale może to tylko wrażenie
kwestia drugorzędna - mi osobiście nie pasuje sztruks (pasy), ale końcu przy nosidłach na zamówienie każdy może poprosić o to, co lubi; przy czym zastanawiałam się, czy przez to, że pasy są ze sztruksu nie były wygodniejsze, bo nie są jakoś mocno wypełnione
-
Dzięki dziewczyny za cenne uwagi dot. ergo.
Widzę, że jeszcze trochę mam do wypracowania, zanim nosidełko będzie perfekcyjnie zaprojektowane..
Chyba przerwę testy (ergo, nie tyczy się to MT), bo skoro jest już wykrytych kilka wad do skorygowania, to nie ma sensu, by powtarzały je wszystkie kolejne testujące osoby, tylko poprawię je i bedziemy testy kontynuować, bym mogła się dowiedzieć czy poprawki przyniosły odpowiedni skutek, ok?
jeszcze raz bardzo dziękuję, że podeszłyście do testów poważnie i ładnie mi tu wypisałyście swoje obiekcje, jestem Wam za nie bardzo wdzięczna! :)
-
Cała moja rodzina testowała większe MT maż zachwycony starszy syn nawet dał się namówić! Bardzo dziękuje za możliwość testowania wrażenia organoleptyczne:love: bardzo pozytywne porządnie odszyte z dbałością o najmniejsze szczegóły aplikacje wykonane bardzo pomysłowo,kolory jak dla mnie świetne no i dwie strony do wyboru! Nosiliśmy się dość intensywnie ale nie udało się na śpiocha.
Pasy ramienne miękkie dobrze wypełnione szerokość jak dla mnie bardzo odpowiednia,posiadam już inne MT pasy są dość szerokie a nawet za szerokie i zsuwają się z ramion lub wrzynają w szyję.Moje zdanie jest takie dobór pasów powinien być dobierany indywidualnie dla każdego.:)
Pas biodrowy wystarczająco wypełniony długość jak dla mnie ok ale to też sprawa raczej indywidualna .
Panel,bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie wcięcie w tali MT, choć na początku miałam mieszane uczucia,Kuba zadowolony miał większe pole manewrowania łapkami i nie był bardzo skrępowany.Jeżeli chodzi o zagłówek to moim zdaniem mógł by być ciut wyższy,ale Kuba nie zaliczył spania więc do końca przekonana nie jestem.
Nosidło nosi bardzo dobrze nie uwiera nie ściska malucha,materiał sztruks miękki łatwo się dociąga,bawełna i aplikacje pasują do siebie idealnie.
Jeszcze raz dziękuje za możliwość testowania:P
-
A mój M dał mi takie zagadnienie - niezobowiązująco ale mnie zaciekawił:
bardzo podobało nam się wyprofilowanie panela ergo czyli zakładki "dupkowpadki". Testowany przez nas MT z kogutkiem ich nie miał i stąd pytanie: czemu w Mietkach nie robi się tych zakładeczek? Może byłoby jeszcze wygodniej? :hmm:
-
Kupiliśmy Alciowy MT i...
1. Jest bardzo wygodny tak samo dla noszącego jak i noszonego - córcia uwielbia w nim spać na spacerach, jej ciałko jest ślicznie otulone. Ja nie czuję tych cudownych 10 kg na sobie. Ramiona są super wygodne i miękkie, nic się nie wrzyna. Dobrze się dociąga.
2. Przepiękne wykończenie, dobry materiał, prześliczne aplikacje.
3. Dwie strony do wyboru - super sprawa ;)
polecam MT pathi by alcia_MT ja na pewno zakupię z czasem drugie ;) dziękuję za transakcję ;)
-
Testowała mniejsze MT - za co bardzo dziękuję!!!
Piszę recenjzję dopiero teraz (a testowałam ok. miesiąca temu), bo w domu net kiepksi i ciągle zrywa połączenie, a w pracy sporo pracy..no ale dość tłumaczeń. do rzeczy:)
MT - uwagi:
- precyzja i dokładność wykonania - świetna jakość
- materiał - bardzo przyjemny sztruks, mięciutki, delikatny
- wycięcie na szyjke - ładnie otula malucha
- pasy - dobrze wypełnione, na odpowiednim odcinku, dla mnie te naramienne za długie..ale ja mam 163 cm, i stosuję najprostrze wiązania, więc to nie wada:)
- dobrze rozkłada ciężar
- UWAGA UWAGA - pierwszy raz odało mi się samodzielnie w tym MT wrzucić Zochala na plecy i dzięki temu w ogóle przekonalam się do MT!!!!!
GENERALNIE fantastyczne mt, jakościowo świetne z pieknymi aplikacjami!!!
-
ja też przepraszam za opóźnioną recenzję :hide:
ale z tego co czytam to wiele nie wniosę, bo byłam równie zachwycona ;)
zaskoczył mnie mięciuteńki sztruks - nie spodziewałam się że może być taki milutki w dotyku; nie mogłam się zdecydować czy nosić kwiatami czy słonikiem do świata, w końcu wygrał słonik ;)
zaliczyliśmy kilka spacerków (30 min - ok 1 godz) i nosiło mi sie bardzo dobrze, wygodnie i tak lekko, przewiewnie.
jedyne co trochę mi nie pasowało to wysokość panela - wydawało mi się że nawet po wywinięciu zagłówka jest trochę za wysoki, Teoś nie mógł swobodnie opuścić łapek, więc dla nas trochę jakby na wyrost, a testowaliśmy mniejsze MT.
No ale zakładam że przy indywidualnym zamówieniu ten wymiar można dobrać idealnie dla swojego dziecka.
Pozdrawiam :)
-
Moje spotkanie (niestety bardzo krótkie z MT by alcia ).
było to pierwsze MT z jakim się zetknęłam i które mogłam założyć ba nawet zapakować do niego moją Hankę, byliśmy na spacerku w lesie:jump:, nosiliśmy się jakieś 30 minut bo przegoniła nas burza niestety ale moje wrażenia :
Pięknie uszyte nosidło z wielką dbałością o detale,
pasy jak dla mnie idealne (mój rozmiar to 40-42 i 166 cm).
Dzięki świetnemu wypełnieniu pasów świetnie się niosło moje 10 kg szczęścia.
Tak jak mnie kiedyś Alcia zapewniała myślę że świetnie chodziło by się z nim po górach, może będzie nam dane kiedyś je tam wypróbować.
Jeśli miałabym przypływ gotówki na pewno zamówiłabym sobie nosidło u Alci.
Polecam
Acha nie zauważyłam konieczności wprowadzania jakichkolwiek zmian do projektu.
Materiały świetne a wzory po prostu niesamowite.
Dziękuję za możliwość testowania.:heart:
-
U nas - pomimo męskie potomka, wygrały kwiatuszki :)
i w tym MT po raz pierwszy zarzuciłam synka na plecy (trochę mi córa pomogła), bo z przodu już raczej ciężko.
Mały przeszczęśliwy, panel akuratny - nawet łapki mógł sobie wyciągnąć górą. Zastrzeżeń nie mam żadnych może oprócz tego, że część naramienna pasów powinna być bardziej miękka, czymś wypełniona, bo trochę odczuwałam ramiona.
Generalnie - MT idealne dla mojego skończonego 9-miesięcznego klocucha :)
A wykończenie... moje dziecko starsze "a takich plecaczków jakby dla mnie to nie mogłaby ta pani uszyć?" :D
-
Gościł u mnie mniejszy MT z kwiatkami i słoniem. Mimo, że nosiłam już starszego nigdy wcześniej nie miałam okazji spróbować MT, a tak się zlożyło, że w ciągu tygodnia prócz egzemplarza testowego przymierzałam także alciowego miętka u koleżanki. Wrażenia więc trochę "podwójne".
Nosiłam wyłącznie na plecach.
Po pierwsze jestem ogólnie MT zachwycona - porównuję do używanej przez nas Manduki. W odróżnieniu od Manduki: jest mięciutki i gładziutki, ten sztruksik jest super miły; wbrew temu co myślałam zakłada się łatwiej, bo nie trzeba dopinać klamerek i/lub regulować długości pasków za każdym razem - samo się to robi przy wiązaniu. Mam trochę mieszane uczucia co do pasów naramiennych, ich szerokość jest ok (są oczywiście szersze niż w Manduce), ale chyba wolałabym trochę więcej wypełnienia. Bardzo podoba mi się ten podwyższony panel/kołnierz, choć nie miałam okazji sprawdzić czy sprawdza się przy śpiącym dziecku. Wizualnie także bardzo mi się podobał, obie aplikacje bardzo ładne, wykończenie staranne. Chyba sprawię sobie takie nosidełko, tylko muszę upłynnić ze 3 chusty ;-)
Duże brawa za wykonanie.
No i dziękuję za możliwość przetestowania.
-
Dziekuję za możliwość testowania MT
cudowny motylek był przez nas testowany przez weekend, nad morzem :) spisał się świetnie na długich spacerach po plaży :)
dużym plusem jest materiał-sztruksik ... dobrze trzyma malucha, jest gruby i mocny !! wykończenie wzorami - CUDOWNE !! wiąże się rewelacyjnie, z łatwościa się "dociąga" miałam okazje nosić bawelniane MT i stwierdzam ze sztruks bije na głowe bawełne pod wzgledem odczuwania wagi i "wrzynania" się w ramiona !!
kolejnym plusem jest zagłówek, bardzo ładnie trzyma główkę kiedy adaś spal nie musiałam się martwić że główka mu kiwa :)
grubość i szerokość pasów idealnie dopasowana na ramiona, nie wpijały się :) również kąt wszycia pasów dopracowany do perfekcji ;) idealnie układały się na moich ramionach :)
kolorystyka rzcz gustu, ale mnie sie bardzo podobała :) motyl - BOSKI ! doprecyzowany :)
minusem jak dla mnie było zaokrąglenie materiału przy dolnym pasie, wydaje mi się że panel przy nóżkach mógłbybyć prosty na odcinku 8-10cm dzieki czemu lepiej trzymałby nóżki.
wcięcie panela na wysokości pleców jest bardzo praktyczne daje przewiew, i bardzo ładnie wygląda, ale sam dół mógłby być prosty :)
ogólna ocena 5+
:applause:
-
Testowaliśmy mniejsze MT - nosiłam synka (9kg).
Pierwsze wrażenie - nosidło pięknie odszyte, sztruks niezwykle miękki. Bardzo spodobał mi się kształt panela, idealnie wyprofilowany.
To pierwsze MT z którym miałam do czynienia, i stwierdzam, że komfort noszenia jest ogromny. Pasy naramienne akurat, biodrowy również.
Świetny pomysł z saszetką/torebką na drobiazgi i z dwustronnością nosidła. Jedyne co mi się nie spodobało to sposób mocowania kapturka. Brakowało jakiś "zaczepów" na pasach naramiennych do niego. Brakowało mi tego tym bardziej, że gdy synek zasnął, zagłówek nie stabilizował wystarczająco dobrze jego główki.
Ogólna ocena bardzo dobra.
Dziękujemy za możliwość testowania!
-
Testowałyśmy mniejsze MT (dziękuję!).
- wykonanie perfekcyjne! Hafty i aplikacje prześliczne, nie można się napatrzeć! :love:
- materiał/sztruks bardzo przyjemny, cienki, miękki.
- pasy odpowiednio szerokie i w sam raz wypełnione, łatwo się wiążą, tworzą bardzo małe węzełki (to b.ważne, w niektórych nosidłach nawarstwiają się wielkie, twarde bulwy...:evil:)
- fajna saszetka na kapturek
- rozmiar chyba był dobry :hmm: (mała ma 9,5kg, średniak), ale jakoś było nam dziwnie...:oops: Nosiłam z przodu. Przy wyciągniętych rączkach, mietek wpijał się pod paszkami - dlatego podwinęłam pas (może za mało? - raz...) i wciąż nie było idealnie. Z łapkami schowanymi podobnie. Miałam wrażenie, że jakoś ją zakleszcza... Może jednak ten mt jest już na nią za mały? Może gdyby pasy szły wyżej, bardziej nad nią, niżej byłoby luźniej...?:hmm: Sama już nie wiem, i nie wiem, czy nie bredzę przypadkiem...:rolleye::mrgreen:
Stwierdziłam po raz kolejny, że jesteśmy chyba bardziej chustowi...:roll: Bo nosidło jest pierwsza klasa :thumbs up: Tylko nam nie wychodzi jakoś...:oops:
- przydałaby się jeszcze jakaś torba-worek-schowek na to mt. Zawsze denerwują mnie te dyndające i uciekające na wszystkie strony świata pasy. Chustę można złożyc w kostkę czy zwinąć w rulon, a mietek dynda i się rozłazi ;) A gdy się uwolni dziecko na spacerze, to nie wiadomo, gdzie i jak go schować... Do naszego mężowskiego mietka dokupiłam identyczną torbełkę i jest spokój - nawet w szafie.
-
Testowałam większe MT i było to nasze pierwsze spotkanie z tym nosidłem.
Niestety na Starszaka (92cm/15kg) było za małe, nie potrafiłam dopasować panelu na dziecku tak, żeby była żabka. Pomimo tego Starszak siedział w nim bardzo chętnie, nie chciał schodzić i cierpliwie znosił próby nauczenia się wiązania MT mamy :D Pasy dobrze wypełnione, nie czułam słodkiego ciężaru pomimo ok. 2 godzin prób noszenia.
Pięknie odszyte, hafty urocze i zachęcające dla dziecka :) Materiały miłe w dotyku i miękkie. Mnie osobiście średnio pasowało połączenie kolorystyczne głównie dlatego, że na panelu gładkim (ciemnofioletowy) zostawały kłaczki ze sztruksu (ceglasta czerwien). Nie wiem też czy po dłuższym noszeniu sztruks by się nie wycierał, skoro gubi meszek.
Młodszego wrzuciłam w MT z podwiniętym pasem biodrowym na próbę - super się nosiło, Młody dobrze otulony.
Jak dla mnie dół panela mógłby być lekko wyprofilowany zaszewkami tak, żeby lepiej otulał i trzymał pupę.
-
Testowałam Ergo mniejsze - dziękuję i przepraszam, że tak późno wystawiam recenzję.
Dużo w nim pochodziliśmy, genialnie sprawdziło się na zakupach, wkładanie i wyjmowanie dziecka super wygodne. Miękki sztruks, świetnie odszyte, bardzo fajne te wypełnienia przy nóżkach, dzięki temu dobrze się układa i nie odgniata nóżek. Ja nie miałam żadnego problemu z samodzielnym zapinaniem go na plecach. Klamry też działały bez zarzutu.
Z minusów: na mnie nieco za duże, miałam za krótki pas biodrowy, nie mogłam się do końca dociągnąć. Pasy czasem spadały mi z ramion, ale to chyba też z tego powodu. Panel nieco za gruby, dziecko dosyć mocno się w nim grzało a upałów wtedy jeszcze nie było.
Ogólnie bardzo chciałabym mieć tak wygodnego w użytkowaniu ergonomika, ale musiałby być cieńszy i lepiej dopasowany do mojej sylwetki.
-
Testowałam większe MT i muszę przyznać, że robi wrażenie:
+ miękkie pasy zarówno biodrowy jak i naramienne, przez co się świetnie nosiło i ciężaru mojego dwunastokilowca prawie nie odczuwałam
+ sztruks solidny, usztywniony i ładnie główkę podtrzymuje (tzn. myślę, że dobrze by podtrzymał jakby mały usnął, ale takich zwyczajów ostatnio na spacerach nie ma)
+ solidne wykonanie
+ piękne wzory
- przy nóżkach za bardzo wycięty, chusta zdecydowanie ładniej się rozkłada od kolanka do kolanka, tutaj były spore braki
-/+ na lato zdecydowanie za gruby, ale grubość = wygoda noszenia, więc coś za coś
Moim zdaniem MT super, jeśli na zamówienie jest odpowiednio dopasowany to w ogóle rewelacja. Natomiast na lato wybieram chustę... chociaż ostatnio mały coraz częściej chce po nóżkach...
Dzięki za testy!