-
nam się itti bitti nie sprawdziły nie tyle przez przesikiwanie górą, tylko dołem. za wąskie w kroku były. syn zaliczał każdorazowo olbrzymie przecieki przy nóżkach (często już przy pierwszym siknięciu tj. w 20 min po zmianie pieluchy). najgorzej było w chuście :)
jeszcze jeden dowód na to, że co jednemu pasuje, innemu nie musi
-
To chyba nie o przekonanie chodzi. Miałam wszystkie wzory i kolory IttiBitti a jak byłam z córką w ciąży to szukałam w sklepach pieluszkowych brakujących dziewczęcych wzorów. :-)
Bardzo lubiłam te pieluszki. Syn zawsze długonogi i szczupły, córka krótkie nóżki i pulchniejsze. Natomiast moje dzieci w 5-10 centyl. Więc raczej drobniejsze ale budowa ciała u bobasków była inna.
-
jak miło Was widzieć po latach :)
widzę, że nie tylko mnie ostatnio wzięło na wspominki ;)
-
a wiecie co ja najbardziej pamiętam z tamtych czasów? że byłyście dla mnie bliskie jak rodzina, że na privach pisałyśmy o swoich problemach pocieszając się wzajemnie i wspierając... to było dobre, każdą z Was znałam, teraz już tak nie jest :(
tak, tu był mój drugi dom, tu na forum ;)
-
Sylviontko, jak miło Cię widzieć! No to wracaj kochana do nas, wracaj;) My tu nie tylko o pieluchach;)
-
Trafiłam tu dzięki pieluszkom wielorazowym. Oczarowały mnie urodą :)
Na macierzyńskim zaangażowałam się w kampanię społeczną Zdrowa Pupa, byłam w związku z tym dwa razy z córką w śniadaniowej TV.
Żałowałam, że córka około 1,5 roku mi się odpieluchowała, tyle jeszcze było marek do przetestowania.
Poza pieluszkami były jeszcze wątki chińskich nocników i chińskich spodenek.
https://www.facebook.com/pg/Kampania...=page_internal