magnus, moja Natka 4 lata i 9 mcy - uwielbia Yeti :) Ja zresztą też lubię.
Wersja do druku
ja juz yeti nie lubie ;) czytalam chyba kilkaset razy, codziennie od Swiat (Aniolek przyniosl W pod choinke) do konca stycznia...
Jajunciek jest fajny, ale F sie bal krola i lezy na polce. musze sprobowac mlodszemu zapodac...
magnus - przypomnialam sobie jeszcze o Przygodach malego wodnika i Malutkiej czarownicy Otfrieda Preusslera (ktory to, nota bene, niedawno zmarl :/). w kolejce czeka jeszcze Maly duszek i Rozbójnik Hotzenplotz...
i bardzo nam sie podobaly Dziwne zwierzeta czekam na kolejny tom :)
Dziwne zwierzęta też bardzo lubimy. Dobrze się czyta. W ogóle, lubię tłumaczenia Agnieszki Stróżyk
dla miłośników piratów :)
Nie wiem czy to dozwolone, ale cóż cel szczytny więc zapraszam do aukcji
mam nadzieje, ze mnie szanowna moderacja nie pogoni - moge dac w prezencie 10% znizki z Book Depository - jak ktos chce to mi prosze na priwa adres mailowy poslac - ja im podaje adres, oni wysylaja kupon rabatowy i adres wywalaja. zeby nie bylo, ze taka dobra jestem - jak ktos "moim" kuponem zrobi zakupy to tez dostane 10%. a przydaloby sie, oj bardzo by sie przydalo :D
Czy te książki można też kupić w księgarniach? Bo robię listę chciejstw na cały rok:D dla rodzinki (głównie teściowej),żebyśmy znowu nie klnęli nad badziewnymi zabawkami i pewnie będzie szukać w księgarniach.Znajdzie? Bo ja wszystko przez neta kupuję i na stacjonarnych się nie znam.
Można kupić,ale ceny faktycznie powalające. Znacząca różnica. Zamówiłam " Jak jerzyk z jeżykiem odkryli Afrykę". Jestem bardzo ciekawa tej książki. Natala, bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Od wczoraj Pan Brumm cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem :)
Zaskoczyły mnie natomiast "Czupieńki. Smok". Nie razi Was w treści "śmieć" jako wyzwisko pod adresem smoka ? Mnie przy pierwszym czytaniu zatkało, choć zwykle tego nie robię to ocenzurowałam.
a czy ktoś czytał i polecał Pluk z wieżyczki
Taaaaak!:high:
Pluk jest świetny, czytaliśmy już dwa razy!
Ale to "duża" książka, wymaga od małego czytelnika umiejętności śledzenia wątków i słuchania w odcinkach. Druczek mały i trochę paskudnych literówek, ale kolejne wydanie ma być poprawione - skoro mówicie, że w normalnej sprzedaży już Pluka nie ma, to dobrze! ;) Może doczekamy się niedługo nowego rzutu Pluków!
W Holandii to "biblia" każdego dziecka i pozycja obowiązkowa!