Indio ultramaryna, potem gletscher
Wersja do druku
Indio ultramaryna, potem gletscher
właśnie motam w skowronki z wełenką ech nie miałam jeszczew wełny nest taka inna od bawełenek i jedwabiu jakby bardziej czepliwa i niewiem czy będe ja motać na gołe ciało bo jak mam ciepło w domu to łoda w rajstopkach a ja w jeansach i staniku i tak sie motamy zobacze dziś na koszulke a potem spróbójemy
czerwona wełenka nati
nati ocean z lnem, czerwona, później chusto mt simon neobulle
bo one sa baaardzo podobne w...wyrazie i splocie - koire kocham dozgonnie i cynamonek tez mi od razu podpasowal :)
a dzis ze wzgledu na zimowa aure - sonne terra z welenka i na deser wlasnie nabyty jade fogg :)
ps baaaaardzo mi brakowalo pisania w tym temacie - taka mam radoche ze znowu moge codziennie nosic :lol:
Ullka na wyjście,w domu różowa wełnaka Nati :)
welenka japan
Perła piwonia po domu, jakoś tak pod ręką jest ostatnio :)
kobalt z wełną. Kocham wełnę :) Ciekawe jak się sprawdzi w lecie ?
didymos iris
kółkowa babylonia pineapple
ćmłotylki na chwilkę
zinnober od koch.ani. a miał być tylko przelotem:hide: nie rozumiem tego, chusta jest kompletnie nie w moim stylu, nie lubię takich kolorów, ale nie umiem się z nią rozstać.
a po domu ptice jedwabne - jak toto nosi...
niezmiennie odkad kupilam- manduka hippie :)
mój syn ma 39 więc i ja dziś nosiłam ( 3,5 latka ponad!!)
najpierw w zarze forest, a potem w podeagi z białego rapalu szytego przez tulimy :)
znów ćmotyle
iris didka
po domu leoś czerwony, na spacer fioletowa Grecja.
ptice wełniane od Biedronki. boskie. a, i po domu bebina terracotta od Bushido :mrgreen: również boska
a ja dzis tylko po domu, w indio kiesel :)