a my wiosenne motylki didkowe ;)
wiosnę wywołujemy :D
Wersja do druku
a my wiosenne motylki didkowe ;)
wiosnę wywołujemy :D
szare dmuchawce no cotton :heart: niestety, tylko pożyczone :(
Srebrne gekony :heart:
Indio Kisiel - wreszcie go mam:love:
Ja dzis w moim nowym:duh: ellevil paisley silverpink:beat:
powrócona do mnie greczynka czerwona :love:
i ineczka w plecaczku z krzyżem :)
Jade Spring
http://odimage.pl/dn-613007377592.png
pouch LB - Harley
http://odimage.pl/dn-4130073775810.png
http://odimage.pl/dn-413007377598.png
i w chwili totalnego wycia obydwu panien pochwyciłam moje ukochane Scootababy i za dużego poucha Bebelulu, który był pod ręką..
http://odimage.pl/dn-10130073775510.png
http://odimage.pl/dn-113007377565.png
Maruyama, sprawdziła się super i niech się tak dalej sprawdza przez wiosnę i kawałek lata chociaż;)
odynka - szacun;)
odynko, ależ te Twoje dziewczyny fajne są!!!
a ja dzis noszę w brzuchu ;-)
Odynko, jakie one już duże :omg:
A ja dziś w azurze zgradowanym przez green naranje! Również wiosennie, a raczej tropikalnie:)
ja w białych dmuchawcach:heart:, które właściwie sa ecru. fajnie nosza. miałam mojego 8,5 kg brzdaca przez godzine w kieszonce i nie czułam żadnego cięzaru:)
a my znowu w tęczy, a co:mrgreen:
w rapalu Czarny Paisley i to chusta z którą nie potrafie się rozstać :hide:
indio loden
W Nubiku, ale już okazał się dla nas za mały :(
dziś to w niczym bo żaba chora więc ew ją mogła bym nosić... ale wczoraj w dwóch pouchach:P
Ja jak zwykle ostatnio w wełnianych skowronach - co biorę inną chustę to się rozmyślam i sięgam po ptaszory:)
Nieśmiertelna ineczka i po raz pierwszy jade :) royal. Cuuudny kolor :)
A ja w wełnianej,zielonej grecji-lubię wełnę :)
Niebieskie rybki lniane:)
szare dmuchawce i katja
Domiś chory, cały dzień w chuście praktycznie, więc dużo było: rano jade royal, do pediatry inka, w domu motyle walentynkowe i wieczorem plecaczek w kalahari z lnem
Dwa dni temu przyszła paczka od Aurory i jak nawiedzona motam się non stop w Grecję Nati:bduh:... Chusta kupiona "dla towarzystwa" bambusa avocado, niejako przypadkiem, bo okazyjnie... Kolor nie mój zupełnie (fiolet), więc o niej nie myślałam jako o czymś na co czekam, ale stwierdziłam- a, co mi tam!- chusta tania, w dobrym stanie- zawsze się przyda...
Zamotałam ją jako pierwszą... i bambus leży niemotany do dziś, mój pasiak porzucony:whistle:... Ta Grecja jest boooooska:rolleye:- po raz pierwszy miałam szansę poczuć, co to jest naprawdę nośna chusta! Nie narzekałam na moja pierwszą Nati pasiakową... ale ta Grecja...:love:!!!
Auroro, dzięki:kiss:!!!
A my dzisiaj w kółkowej poleczce made by me :mrgreen:
Tylko musimy jeszcze rozkminić jak ją dobrze podociągać :hmm:
Dyńka :jump:
indio ultramarine
spacerowo ważki lniane, podomowo rockin' baby, dzięki uprzejmości sonyc :kiss:
pierwszy raz w katji - jest cudnie
A ja bardzo chciałam i się nie udało :cry: Ale Katja czeka, może jutro?
indio loden i tęcza francuska
A ja dziś wiosennie - Dolcino Bali (kocham ją niezmiennie).
A wczoraj i przedwczoraj NubiGo.
a u nas dzisiaj powrót czerwonej wełnianej grecji :)
Neobulle Ardoise.
Dziś po raz pierwszy wyszłam w niej na spacer i jestem zachwycona! Jest to pierwsza chusta, z której bez mozołu zawiązałam kangurka. No i ten kolor - jednak uwielbiam szarości :love:
jedwabne jaskółki Nati, zara ocean, indio loden