Aginia, krolowo indio, przepiekny indio stos. Dobre podejście!
Wersja do druku
Aginia, krolowo indio, przepiekny indio stos. Dobre podejście!
aginia, to u góry to ten nowy rubin?
^^^ zgadzam się, przepiękne <3
aginia! Tobie stanowczo brakuje jedwabiu dla noworodka!:ninja:
cudny stosik!!!!!
zgniłozielone :heart:
A za mną chodzi puder silk...
greenland
http://imagizer.imageshack.us/v2/800...0/401/nnzx.jpg
(sorry za kiepskie wiązanie, ale tak grubo byliśmy ubrani, że nie dałam rady poprawić tego :hide:)
Dla mnie każda wełna jest nośna :) także i w tym wypadku nie jest inaczej. Grubość idealna, średnia. Ale jest zupełnie nieelastyczny, co czuć przy dociąganiu. Kolorem podobny do oszowej SN Mayi, ale ma nieco mniejszy kontrast - w greenland ciemniejsza nitka jest niebieska, w Mayi czarna. Poza tym jest grubszy od niej :) no i dobrze grzeje :)
Ogólnie super szmata na zimę.
Kolor ma przecudny :love:
Marciula! Tyle na Tobie pięknych chust widziałam. Greenland jest b. ładny. Kariery GHI - nie pojmuję.
też mnie grass dziwi... Podobał mi się póki go nie zobaczyłam ;) w takim razie to był tylko owczy pęd. Jest strasznie mydlano/blado/pastelowy - zupełnie nie moje kolory... Miękki jak to konopie i fajnie się wiąże, ale nic poza tym.
Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj pokażę kolejnego indiaczka, ale ten to już będzie mój, a nie pożyczony :heart:
ja miałam, na żywo był dla mnie jeszcze brzydszy niż na zdjęciach, sprzedałam go za bezcen, bo nie mogłam go znieść
on wchodzi na wyższy poziom ładności - taki brzydki, że aż ładny, jak moja stara multipla - kochałam ją
A ja chcę z powrotem moje czernizny :( po co ja pozbywałam się antracytów, po co???