Dzisiaj manduca, bo nie chciałam sobie ogonów w błocie wytaplać.
Wersja do druku
Dzisiaj manduca, bo nie chciałam sobie ogonów w błocie wytaplać.
E2E, krokus z lnem .
ananas
jedwabne skowrony
zielone fale
lilie didka o cairo hopka:)
leo marine na spacer. dawno jej nie nosiłam, zapomniałam, jaka to piękna chusta! i jak cudnie wyglądają z nią niebieskie córczane oczęta ;)
i wełniana brązowa grecja na dobranocne przytulanie
na razie zielone fale
na rekach :twisted:
i jeszcze Paul
Fale Allegro i indio natur wełna.
fioletowy pasiaczek Nati z welna:heart:
a my pouczyka dziś testujemy LB
Cairo hopka. I na koniec dnia wpadł mi jeszcze do kałuży :mad: Służył za przykrycie w foteliku samochodowym.
A ja dziś nie nosiłam pierwszy raz od dobrych dwóch tygodni. Za to Tatuś dumnie się z Zochą prezentował w okropną pogodę w elastyku LennyLamb- akwamaryna
nati grecja zieloniutka :)
Paul
rosso:)
ONO
i jak codziennie ostatnio, pouch chusta.pl