ja też jedną :hide:
ale jakbym miał kasę to pewnie ze 20 :)
Wersja do druku
ja też jedną :hide:
ale jakbym miał kasę to pewnie ze 20 :)
3 wiazanki i jedna kolkowa :) na razie mi starczy :slingbaby:
Hmmm. Lepiej się nie będę przyznawać... Było niedawno 15+MT+ergo. Zostało 8+MT+ergonomik. I jest fajnie :-)
jak czytam to wstyd mi bo mam 1 wiazana nimar i chyba musze zaopatrzyc sie w jakas porzadna bo jak ogl chustobazarek to cuda piekne i chyba sie skusze na jakas tylko kase uzbieram bo 1 to chyba za malo
ja mam 2 wiazane i kolkowa a chccialobysie duuuuuuuuuuuuuzo wiecej
Mam 3 wiązane i jednego poucha, o szczęścia (na razie ;) ) brakuje mi tylko jakiegoś mega kolorowego pasiaka, ale troszkę muszę poczekać, bo teraz znów zdrówko malucha trzeba podfinansować :)
Ja narazie mam dwie wiązane samoróbki, ale póki co "wkładu" jeszcze brak :)
Miałam jedną rapalu czerwoną i myślałam ze starczy:duh:... zapisałam się na forum i już mam 3 plus ergo tuli...
najgorsze ze jeszcze mi sie podoba storczyk turkus i neobule z zielono fioletowymi paskami...heheh:love:
Rybki stahlblau z lnem i pawie ecru w drodze.
Nareszcie tylko dwie:)
to ja miałam jedną pasiaki wełnę nati
niedawno kupiłam ergo większe
i od niedawna mam jeszcze jedną chustę rapalu i to wszystko
teraz mam 6, ale cały czas dążę do tego aby było ich mniej...
Dzisiaj policzyłam i znowu :omg: Jak to się stało? Rozmnożyły się? No quchnia 11 :hide:
A jak się idzie na odwyk? To już choroba :sick:
edit: @#$%^&*( 12 :bduh:
No właśnie nie wiem :hmm:
Filippa :rolleye: nieźle..
ja mam dwie wiązanki i jednego poucha,
ale chodzi mi po głowie MT i jakaś wełenka na lato, hmm...
Stan na dziś 8 przedmiotów do noszenia(+MT i ergonomik). Niedawno był chyba...18 o ile mnie pamięć nie myli, więc postęp jest :-)
ooooo :omg: Szalejecie Dziewczyny:thumbs up:
3 ale to zdecydowanie za mało... ;)
Ja mam jedna i dwa nosidla:)
na półce leży pięć, w tym jedna wypożyczona. ale prawie drugie tyle tuła się po świecie:-)
w szufladzie dwa nosidła, czekają na czasy, gdy chłopczyk będzie większy.
U mnie znowu za dużo: 6 w szafie, jedna leci i jedna na oku :ninja:
Pora na sprzatanie szafki, tylko nie potrafię wybrać, która może odlecieć :hide: Wszystkie są "moje"
3 :) 1 kółkowa i 2 tkane [jedna grubsza na zimno, druga cieńsza na ciepło] :)
jak dotrą do mnie wszystkie, co mają dotrzeć to 12. :D
Obecnie 3 'zwykłe' chusty (2 indio bawełniane i bambus diament nati) ale każda z historią czyli niesprzedawalne:mrgreen: :hide:
Do tego MT Nubik i ze 3 kangi (albo i 4:rolleyes:)
Myślę że jeszcze kółkowa jakaś i byłoby OK:thumbs up:
a nie chciałabyś się jej pozbyć?:ninja: :duh::cryy:
jak dotrą to 2 ale marzy mi się stosik....;-)
w ciągu pół roku miałam 5, ale jedna na stanie na stałe.. a tak to próbuje i lecą dalej, to z tkanych a oprócz tego kółkowa i MT:mrgreen:
chciałabym zbyt wiele....:hide:
Chciałam napisać 7, ale dwie lecą do mnie, i jeszcze elastyk i jeszcze manduca.
Naprawdę chciałabym coś sprzedać, ale nie potrafię.Powaga.
póki co 2... ale już przymierzam się do trzeciej:oops:;-)
3 na stanie, 4. leci... straszna posucha :-?
a i tak myślę czy się nie zredukować do trzech :duh:
nieeeee, nie nie nie! przecież ja mam maleńkiego oposa do noszenia! powinnam raczej coś kupić a nie sprzedawać :twisted:
zredukuję się za trzy lata :D
mam obecnie 3 i czekam jeszcze na poucha :) na więcej kasy brak a tyyyyle mi sie podoba... może cos wykombinuję :ninja:
Mam 4 chusty tkane i poucha. W moim przypadku to dużo bo niestety mój synek nie daje się już zamotać - mam nadzieję, że mu jeszcze przejdzie.
1 tkana, 1 elastyczna i 1 kolkowa. Chcialam dokupic tkana ale teraz sie znow zastanawiam bo w sumie wystarcza mi to co mam. W planie MT jak maly podrosnie. ;-)
:duh:w domu 4ry plus nie moje 2wie
tuli jedno
a jada kolejne 2
oszalec :hide:
plus-w przyszlym kolejne 2wie bo juz czycham:lol:
ps: w tym wszystkim jedzie wełna, jedzie len...mam silka i bawełny...
beda jechac tez inne składaki ;)
Boszzz, a ja się zredukowałam i znowu mam nadmiar :duh: 4 nosidła i chyba znowu koło 15 wiązanek :hide: Marzę o tym, by mieć w końcu 5 chust, ale nie potrafię się zdecydować, które to mają być :sick:
trzy wiązane. Dwie lecą. Jedna kółkowa. Dwie pożyczone.
Tylko cztery mi zostały. I piąta kółkowa. I jakoś tak nie mam w czym nosić. Chyba trza coś dokupić....
w sumie to 4 plus Tuli męża...i jeszcze mi mało...
6 wiązanek + mt i manduca - czas znów się wyprzedać :)
Nie napiszę ile. Napiszę, że wymagam terapii :duh:.