Ładna, popatrzałam, odetchnęłam.
Chyba jednak się boję wełny.
Wersja do druku
Ładna, popatrzałam, odetchnęłam.
Chyba jednak się boję wełny.
kurczaki, mam nadzieje ze bedzie taka fajna puszysta i nosna :ninja:
:mighty:
Jakby ktoś chciał 4,2 to odstąpię.
Jestem z siebie dumna:D
Dziewczyny a jak to jest z merynosami, one mocno grzeją? Bo tak się zastanawiam do kiedy będzie można nosić tę chustę:hmm:
W paskach merynosowych nosiłam w lecie. Tylko w nich:)
http://profile.ak.fbcdn.net/hprofile...806_9204_n.jpg
dzięki Macierzanko,a dotykałaś tego tegoroczne wełenki - podobne są?
na FB napisali, ze na wpłaty czekają 2-3 dni, a potem anulują zamówienia
Może nie tyle a wpłatę, co na informację, czy się chustę weźmie, czy nie.
w sumie masz rację :)
Trudno sie dziwic, jak nie ma czasu na zastanowienie to ludzie biora jak leci a potem myślą.
Standard jest teraz w okazjach! :hey:
edit: upewnijcie się co do rozmiaru: jak się wejdzie w szczegóły chusty, to podana jest długość MAXI - 5,2!
aginiu - wg mnie żakardy (sweet place, pancy) są trochę bardziej konkretne/zbite (w każdym razie od savanny, nie wiem, czy różowe były takie same), ale tylko trochę. Do noszenia teraz jak najbardziej - wg mnie - się nadają. Na pewno nie mniej, niż wełniane aere (które - wg mnie - trochę bardziej grzejące).
głupie pytanie - myślicie, ze tę szarą da się farbnąć na czerwono, w stylu grecji? taka mi sie marzyła, a tracę wiarę, że taką utkali :( ...
...przy czym są różnice między sp i japanem. Macałam oba (z kaszmirem, jeden mój) i rzeczywiście wzór ma wpływ na to, jak szmata pracuje. Japan jest bardziej zbity, lepiej trzyma.
Karusku - przy tylu natkowych niespodziankach już naprawdę nie wiadomo, czego się spodziewać...:roll: Może zadzwoń do Nati?:mrgreen: A nóż widelec zdradzą Ci, czy masz szansę na obiekt Twoich marzeń...:roll:
Ja też mam dwa do porównania - miasteczko kaszmirowe i japana wełnianego, i praktycznie nie czuję różnicy, choć nie ma co ukrywać - Japan ładniejszy IMHO. To są wg mnie najbardziej nośne chusty, jakie miałam do tej pory... mam nadzieję, że mea będzie z gatunku tychże właśnie.
Podobno merynos się nie filcuje...? :hmm: Prawda to czy fałsz?