oj widze pomocne mamy jestescie :)
milo az czytac jedna drugiej pomaga w nieleczonym chustocholizmie:D
Wersja do druku
oj widze pomocne mamy jestescie :)
milo az czytac jedna drugiej pomaga w nieleczonym chustocholizmie:D
Ludzie-jak z tą wełną? Ile tam jej było?? Ktoś wie? :D
Nie mam pojęcia, ale mam nadzieję, że chociaż 30% tam jej było.
kto by patrzył:)
:) No właśnie, czasu nie było.
Ha, ja też nie mam bladego pojęcia:hide:
Ja kupiłam pancy z wełną, a później nie pamiętałam, jak wogóle ona wyglądała kolorystycznie :)
40% merynosa było. Reszta 60% to bawełna.
Natalio, zdradź czy będą inne kolory paprotek :mighty:
ano pięknie...
jakby która dała pomacać to będę szczęśliwa
bo nie sądzę, żebym się załapała :(
(musiałam wtedy odsapnąć po obiedzie :duh:)
te z okazji cenowych maja wady w tkaniu. Czasami mega malusie a czasami większe! jak bedziesz chciala to napisze do Nati ze weźmiesz moje paprotki i bedziesz mogla wtedy wypytac dziewczyny z Nati co jest tej chuscie. Dziewczyny zawsze dokladnie ogladaja i piszą jakie są babolki. Pomysl daj mi znac na PW :)
Wow a składzik piekny!!!!! hehe przyznaje ze ja też nie spojrzałam na skład :)