Koszalin

Dzięki, popatrzę :) Już trzy lata tu mieszkam i nie znalazłam fajnego sklepu z bielizną.

I co ze spotkaniem? Co tu tak ucichło?
:)
Coś mi się wydaje, że powiadomienia nie działają ;)

My przed wyjazdem już nie zdążymy, chyba że jutro. Wracamy na początku sierpnia.

Heja, my wróciliśmy i potem byliśmy chorzy...ale już jest ok.A powiadomienia faktycznie trzeba ustawić. Jutro ja dopiero po południu mogę bo do 15.30 pracuję.

Hej Diidiianna :)
Iwka miała na myśli dzisiaj, bo pisała wczoraj :) To może w sierpniu w takim razie??

Wszystko na to wskazuje, że będzie sierpień:) Taki to czas wyjazdowy jest, że się zgrać trudno:) Jakby co to mogę też wziąć pieluchy:)

No to sierpień :)
Kończę właśnie pakowanie, jak wrócimy to się odezwę.

jak to miło widzieć, że w Koszalinie też się chustowo dzieje :) bardzo się cieszę! moje dziecię dopiero w drodze, ale chusta już zamówiona i zamysł, żeby od samego początku motać powzięty. dlatego dobrze wiedzieć, że będę się miała z kim konsultować :D
witam i zarazem pozdrawiam mamy - koszalinianki! :applause:

Pozdrawiam! Ja też w ciąży już się przymierzałam:) chyba mi nawet dziewczyny Zrobiły fotkę jak motam na wielkim brzuchu misia:)

Mi spodobała się idea noszenia jeszcze przed ciążą z młodszym :D Jak zaszłam w ciążę,zaczęłam szukać więcej informacji :) Postanowiłam, zaczęłam nosić :) Obecnie też rzuciliśmy z Damiankiem chustowy urok na przyjaciółkę ciężarówkę-i też szuka chusty :)
Gouraanga, jaką chustę wybrałaś?:D

poczytałam troszkę i na początek chciałam elastyka dla malutka mojego ale z drugiej strony mi go odradzono, bo ponoć straszliwie się człowiek w tym poci (i mały i duży - nosiciel). więc szperałam dalej aż trafiłam na girasole, w których się zakochałam od pierwszego wejrzenia - kolorki boskie! :D więc jak tylko się okazja nadarzyła to sobie takiego pomacałam - decyzja była szybka :)
a kolorek taki:
http://girasol.pl/zdjecia/chusty/ch1bis-big.jpg
mniodzio! :applause:
mam jedynie nadzieję, że na moim postanowieniu się nie skończy i dzieciur będzie współpracował :)

"chyba mi nawet dziewczyny Zrobiły fotkę jak motam na wielkim brzuchu misia" - czekam teraz na dostawę chustki i pewnie też będę brzucho motać :)

Mi się też sporo w girasolków podoba :) Zwłaszcza tęczowy :D mmmmm :)
Te fiolety też cudne!
Panel w moim Mej Tai mam właśnie z girasola "wiosenna łąka" uszyty :D Ta miękkość!

Diidiianna, to ty też pieluchujesz wielorazowo?? ;) Ja się naprawdę poważnie zastanawiam. Mam nawet jedną "kieszonkę" z polaru uszytą :) Czerwona z kaczuszką :D Rozmiarowo OK mi wyszła, tylko gumkę jakoś słabo naciągnęłam przy wszywaniu i kupę przepuściła ;) Tzn. słabo przylega do nóżki.
A jakie macie pieluszki? Kieszonki czy AIO? Chętnie zobaczyłabym te i te :D

Sierpień ma się ku końcowi, a my co?
jak stoicie z czasem żeby jakieś spotkanie zorganizować? Pogoda jeszcze sprzyja :)
Ja się dostosuję póki uczniów jeszcze nie mam na korepetycje :)

Iwka,a tak poza tematem- GRATULUJĘ brzuszka :)

Dzięki!
Zoś właśnie wylazła z zapalenia gardła, wiec nie proponowałam spotkania, ale już OK. Zaczynam co prawda pracę w poniedziałek, ale to tylko 4 godziny dziennie, więc spokojnie mogę się spotykać.

No i jak???
Co ze spotkaniem??
Ostatnie podrygi lata wszak..
moze na jakims fajnym placu zabaw???

Jestem ZA :D
Szybciutko ekipo koszalińska :) póki pogoda ładna (jeszcze przyszły tydzień ma być podobny jak teraz).
Ja oprócz czw (25.09) jestem do dyspozycji :)

Ja tez za, oczywiście. Do poniedziałku jestem na zwolnieniu, bo mnie jakiś wirus dopadł, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już nie będę zarażać :)
W środę kończę wcześniej pracę (13.30), w inne dni mam czas dopiero po południu.

koszalinianki drogie :) ja jeszcze nie jestem spotkaniowa - brzucho mi doskwiera... ale jak się syn zdecyduje już na opuszczenie lokalu, to bardzo chętnie :mrgreen:
tymczasem pozdrawiam Was gorąco , Iwka - zdrowia życzę!:thumbs up:

gouraanga, a wiesz już, gdzie będziesz rodzić? Spokojnego czekania życzę!