Zamieszczone przez
charlie
Dziś Młoda głownie z głym tyłkiem pomyka. Majtek nie mamy, ale getry i dwie koszulki załatwiają sprawę i nie marznie. Pupa wygląda strasznie, ale już coraz lepiej. Na drzemkę położyłam ją w formowance TB bez otulacza na materiałowym przewijaku, żeby skóra oddychała.
Co do EC, to jakoś marnie nam idzie :( Totalnie nie kumam wysyłanych sygnałów... Nawet kupę przegapiłam, bo poszłam sprzątać po śniadaniu. Chociaż widać światełko w tunelu, bo jak dałam Młodej pić, to po paru minutach był sik. Zatem będę poić i wysadzać :lool:
Do wieczora jeszcze trochę czasu, to może jakieś olśnienie na mnie spłynie i zakumam to wszystko :hmm: