U nas 11,5 kg, na plecach, póki co jeszcze w Hoppku.
Wersja do druku
U nas 11,5 kg, na plecach, póki co jeszcze w Hoppku.
10,5 kg sporadycznie z przodu, na spacery już na plecach!
ja nosiłam moje słodkie 13kg i nosiła bym dalej gdyby nie ciąża ale jeszcze mam w planach ją zarzucić na plecy;)
10 kg bardzo żywej wagi. Skacze, popędza, byle nie siedzieć, nie stać w miejscu. Nosze na dłuższe spacery z przodu, po domu i na krótkie wyjścia ( w celu uśpienia) na plecach
ja nosze narazie 8kg mojej slodyczy :) narazie nie jest zle, w chuscie nosi sie super, nie czuc ciezaru. w niedziele byly chrzciny mlodego, po godzinie trzymania go na rekach czulam zakwasy na drugi dzen do wieczora ;)
15 kg żywej wagi :) - tylko z tyłu
9-cio kilowa kluska, na razie z przodu, a co dalej to się zobaczy ;)
10 kg bobasa tylko na plecach! Tydzień temu był chory, do przychodni chciałam go wziąć z przodu, żeby jakoś "bardziej" przytulić, ale to była masakra! Ja nic nie widziałam, on też nie i tylko sobie przeszkadzaliśmy :P A wiercioch z niego straszny, więc i na plecach musi być baardzo interesujące otoczenie, żeby się nie wiercił :>
a mój chuścioch ciągle nie może dobić 8 kg - ale dla mnie to lepiej, mniej do noszenia, hehhe:)
no moja juz jakies 14 kg wazy i nawet czasem z przodu ja nosze :-)
9700 kluska, i różnie i z przodu i z tyłu :)
14 900 :lol: tylko z tyłu, po domu z przodu jak dzieć chce mieć ubaw :D
Ech a ja też już 11,5 Z PRZODU bo na plecach nie mam jak - bo już zzzziiiimmmnnnooo a okrycia na dziecia nie mam :/ z przodu jeszcze zapniemy się w mojego ciążowego polara. Ramiona odpadają.
Ale jak tylko jakieś możliwości to na plecach.
W sobote nioslam moje ~13kg szczescia na plecach - w gorach :) Nosilismy sie prawie cztery godziny (z malymi przerwami) - na plaskim moge go nosic godzinami, ale pod gorke niestety troche wysiadalam (tarczyca nie pomaga :( ) . Nosilismy sie w jaszczurach antigua - bylo czuc ciezar, ale nic mi sie nie wrzynalo, bylo bardzo wygodnie. Nosimy sie tez czasem w Manduce, w Zarze i innych.
8,5kg - minimum godzinę dziennie w 2x, zazwyczaj kilka serii po godzince (wędrujemy po świecie z interwałami;)).
Do sprzątania plecak, ale chyba pora odważyć się wyjść na dwór!
Od wczoraj testujemy po domu kółkową na biodrze - do prac domowych bardzo poręczna!
Emi 8-mio kilową na plecach bo więcej widzi i tak woli.
piórko 8,5 kg, głównie na plecach.
11 kg głównie na plecach choć z przodu też sie nam zdarza do usypiania :)
Ja noszę tak ok 8kg (dawno nie ważona), ale sama mam posturę 13-latki, więc chyba tylko dziękować Bogu, że córa mi nie rośnie jak na drożdżach bo już dawno bym nie nosiła :D
Acha - noszę tylko z przodu. Plecaki będziemy trenować dopiero :D
U nas 8,5 kg na razie. Na spacerach z przodu, a po domu na biodrze.