ale sliczna ta szara!!! masz moze wloczke na jeszcze jedna?? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
ale sliczna ta szara!!! masz moze wloczke na jeszcze jedna?? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
dobrze że szara poszła bo by się musiała skusić;)
Asiu, długie są terminy?
Chciałabym 2 chusty i 2 czapki dla dziewczynek.
Jakie masz fiolety i róże?:ninja:
Napisałam priv :)
A może ktoś się na taką chustę skusi?
Święta coraz bliżej....:ninja:
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/605.JPG
piękne :)
Dziękuję :)
A dziś alternatywa dla wełny estońskiej, dla tych którzy boją się podgryzania. Chusta tęczowa - NIEGRYZĄCA :)
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/770.JPG
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/771.JPG
https://googledrive.com/host/0B6vJVN...zNlMFk/772.JPG
Orzesz :love: idę liczyć czy mnie stać
jaka cudna - zamówię kiedyś taką u Cię bo póki co pustki w potfelu na conajmniej miesiąc przewidziane;)
to ja tęczową rezerwuje na chwilkę :)
A z czego ona?
piękna :heart:
Asiu pięknie Ci w tej tęczy:love:
Buuu ja nie mam pieniędzy a Ty takie cuda tutaj zapodajesz!
piękna chusta :heart:
a ja mam zapytanie o cenę "komina" (takiego żeby na szyję było i na głowę można założyć) z czegoś ciepłego i miłego dla szyi. Kolory - żeby pasowało do brązu i zieleni (byleby nie rude).
Licz, licz :)
Jestem do dyspozycji Szanownej Koleżanki i polecam się :) Włóczkę mam na jeszcze jedną taką chustę.
Chusta do jutrzejszego wieczora czeka na Ciebie :)
Skład to akryl + wełna + moher.
A teraz rozdaję buziaki:
:kiss:
:kiss:
:kiss:
Takich typowych kominów to nie robię - mogę zrobić coś takiego, ale to dopiero na okolice Świąt.
http://strony.aster.pl/magnus/zdjecia/700.JPG
http://strony.aster.pl/magnus/zdjecia/702.JPG
http://strony.aster.pl/magnus/zdjecia/701.JPG
Jakby się ta chusta zwolniła, to ja wezmę ;). Z frędzlami i najlepiej z czapką jeszcze.
dzięki za odpowiedź. Na razie podziękuję i poszukam jeszcze, bo wolałabym taki komin-komin :)
Niestety czapki tu się zrobić nie da, bo włóczka jest dość cieńka (na chustę w sam raz, na czapę niezbyt). Musiałabym robić podwójnie, a nie złożę kolorów tak, by się ze sobą schodziły (a jak się nie zejdą, to wyjdzie pstrokacizna). A z frędzlami nie ma problemu :) I tak, jak pisałam - zawsze mogę zrobić drugą taką chustę, gdyby belfe wzięła tę :)
madzior, proszę bardzo :)