testowe TULI, girasol WRZOS - myślałam nad jego sprzedażą - taka jedna wypatrzyła i .... jakoś tak wróciła mi na niego ochota :D
Wersja do druku
testowe TULI, girasol WRZOS - myślałam nad jego sprzedażą - taka jedna wypatrzyła i .... jakoś tak wróciła mi na niego ochota :D
elipsy czekoladowe z wełną:)
w tym tygodniu króluje marigold - ma wspaniałe jesienne kolory :)
dziś noszę...
zakupy w torbie.
ech nie właże juz w ten wątek bo mnie skręca z zazdrosci ,ze sobie tak nosicie dziatwę.
ze żłobka wracałyśmy w zielonych wełnianych rybkach :love:
eva! :) stara didkowa eva - jeszcze z czarną metką... super jest! ta jej nośność! naprawdę swietna chusta;
dopiero do mnie dotarła i coś czuję, że długo u nas zostanie :)
tęcza francuska właśnie dotarła i zaraz idziemy spacerkiem do babci :) oj cudne ma kolorki cudne :)
Dzisiaj w czerwonej wełnianej Grecji, wczoraj w nubigo.
Ale...coraz ciężej mi z moją dużą córeczką :-(
a ja dzisiaj w poleczce 3,6 :)
żeby nie było, ja nie z tych, co wieszają sobie swoje obrazy na ścianach, bo generalnie nie po to coś z siebie wyrzucam, żeby póżniej dalej z tym żyć ;)
ale lubię tę chustę :) no i plecak od jakiegoś czasu też :)
manduca petrol króuluje od tygodnia kiedy to do nas dotarła :-)
indio grafit z kaszmirem milusim...
ja dziś w paprotkach z bambusem i tęczy francuskiej :)
na moment też zamotałam plecak z perełki stylowej ...
o, trochę tego sie nazbierało
Aaazur ;)
a ja w leosiu
marzenia się spełniają
a ja w zielonym mossku wełnianym rano, a teraz to misia śpi :omg: już
Neobulle Margot... uwielbiam tą chustę.
Nandu Romantica.
bamberoo mei tai :beat:
niezmiennie wellen japura z kapokiem
wełniany milusi japanek
rano - Elka Maija, popołudniu: kawałek szmaty z Indii zamotany a la Kanga - w mysl zasady mozna we wszystkim, byle dobrze dociagnac! ;-)
MOje dziecie dziś mamie prozent zrobilo i dało sie na plecy wsadzić!!!!! no wiec testowalismy Lane melone! jest boska!
a na spacerze kólkowa vombati
onbuhimo, przez chwilkę i jade candy
kółkowa Vombati - na chodzenie z młodszą po domu.
A ja wczoraj i dziś w rybkach petrolowych. Do przedszkola noszę!
oberzyna zara
indio silk natur - to rano, a za chwile cynober - na poczte w nim po dynie pomaszerujemy :)
indio grafitowe z kaszmirem
nandu romantica
paprotki bambusowe, coraz bardziej mi się podobają :-)
Dmuchawce no-cotton:) Dotarły, zamotałam (mój pierwszy raz) i było bosko! Nasz pierwszy chustospacer:D
Spacerek w aare wełnianym :-)
bawełniane indio :) plecak domowy.
A my byliśmy po starszaka w przedszkolu w trigreenie.
ja dzis chce wyprobowac nowe niebieskie indio:lol:
a ja w dyni