mnie tez nie bedzie...
ale za to mam pytanie niezwiazane - mieszka ktoras z was w zalesiu? albo wie jak tam jest?
tak calkiem niewinnie pytam :ninja:
Wersja do druku
mnie tez nie bedzie...
ale za to mam pytanie niezwiazane - mieszka ktoras z was w zalesiu? albo wie jak tam jest?
tak calkiem niewinnie pytam :ninja:
Hej hej, ja w sumie gdzieś tam pomiędzy tym Ursusem i Żyrardowem się wpasowuję :-) Będę śledzić, baaaaardzo chętnie się spotkam. Niestety nie tą razą, jutro pracuję w Wawie.
Hexi - na pewno bardzo niewinnie :-) hihihi
Hexi, znam takich jednych, co to mówią, że niby fajnie, ale ani to daleko ani blisko. I że żałują, że nie mieszkają niedaleko WKDki, bo dzieci muszą nieustająco wozić... mówią też, że ładnie, ale "gęsto".
O. tyle wiem o Zalesiu.
Ania - fajnie :-) bedze nas wiecej :-D
mi - a Ty co? wyjezdzasz gdzies, ze sie na trzy tygodnie zegnasz? \walkathon 11-wrze dopiero ;-)
o Wy! Zapamietam to sobie :(
a ja przez Was (dzięki Wam?) dopiero usiadłam do forum, bo odgruzowałam cały dom jak nigdy!
My kończymy (niestety)nasze wakacyjne wyjazdy i wracamy od dziadków z Roztocza, więc może na następne spotkanie też się załapiemy ;) Choć na razie rodzinka trochę przyziębiona...
mi.dzieki :)
aniu, koniecznie dolacz - dawno sie nie widzialysmy - a tak bedzie w pol drogi :) aaaa i mam do ciebie romans - zaraz maila skorbne :)
endurko - niestety zatoki mi padly i nigdzie nie jade (niestety u mnie to chroniczne (hroniczne? ) :roll: )
ja tez dzis odpadam, jednak zab, a raczej jego brak boooliiii....
Kajetan - super, brawo!!!!!!
endurka - o, jak ja Ci zazdroszczę ogarniętego domu!!! :D:thumbs up: szkoda, że tak wyszło :hide:..
wiecie co.. lato się chyba kończy :-(
wczoraj byłam na szkolnych zakupach:roll:, moja Ela znalazła się w posiadaniu wielkiego "tornistra" fioletowo-czarnego z brokatem i wizerunkiem Hannah Montana, można go nosić na plecach, lub ciągnąć za sobą bo ma kółeczka i wysuwaną rączkę. Dobrze, że był z nami na zakupach mój syn, to mnie uświadomił, że rzeczywiście plecak a'la torba na zakupy to hit teraz :omg:
Dziewczęta , mam 70 darmowych wejściówek na Targi Moje Dziecko w Warszawie. Już jutro będę u mamy pod Żyrardowem. Mogę je komuś przekazać. Oddam wszystkie i jakoś je rozdacie. Po co mają się zmarnować a targi będę bardzo atrakcyjne :-) Kto chętny na kolportaż ?
No, faktycznie w dzisiejszych czasach te torby dla dzieci, to dobre rozwiązanie!
A tak z innej beczki: poszukuję po wakacjach opiekunki dla mojego starszaka. Problem w tym, że to byłaby to nieregularna praca- muszę jeździć z Lenką do Wawy na kilka godzin zazwyczaj do południa, czasem wcale, a czasem kilka razy w tygodniu. Najgorzej, że pod koniec tyg. dowiaduję się, jak będzie w przyszłym...:confused:
Trochę zagmatwane, co?
Ale może znacie kogoś, komu takie warunki nie przeszkadzają?
A może któraś sama chce mieć mini-przedszkole u siebie? :lol:
suri - póki co możemy się dogadać :-) (w sensie - póki nie pracuję)
ha! jakby co, to ja może nie na wielki kolportaż, ale na wejściówkę na te targi chętna, a nawet na 4
do weekendu powinniśmy dojść do siebie... ;-)
Jutro mniej więcej w godzinach 14-16 będę krążyć po Żyrardowie. Kto chce odebrać ode mnie wejściówki proszę o telefon : 513 278 949. Do internetu raczej dostępu nie będę miała więc tylko taka forma. Myślę nad jeszcze jedną opcją zostawienia wejściówek. Być może uda się je zostawić w CH BlueCity ale już w sobotę i na pewno po 10:00. Ewentualnie jeśli ktoś przejmie większość ode mnie to może poumawiajcie się przed wejściem na Targi.
Izu przyjeżdżaj jutro do Żyrardowa ;) spotkamy się z Darią, odbierzemy wejściówki, pójdziemy na spacer po parku :mrgreen:
taaaa wiem, że ma lać cały dzień :cryy:
taaaa... ale szaro na dworze :-( dobrze, że chusty kolorowe :-)
mam 2 miejsca w aucie i 3 wolne wejściówki
koś jedzie z nami?
Witam! Jestem tu nowa na forum z tej strony Wawy. Chętnie się spotkamy następnym razem :)