Mi się podobała bardzo, Młodej niezbyt, miałyśmy z biblio, pożyczymy jeszcze raz za jakiś czas.
Wersja do druku
Cudowna książka. Wszystkie z tego wydawnictwa.
Kudłata :mighty: - tym razem spróbuję poszukać w biblio, ale będziemy mieli lektury na długie wieczory zapewnione:)
edit.
znalazłam ;)
Wruuuu u nas czy dosięgnie Kuba woli od zostaw to mnie, hej ho nie mamy (jeszcze ;) )
Dzięki dziewczyny za opinie :) Poratujcie chciałam dać dziś w prezencie 5latce Pod ziemią pod wodą, ale okazało się, że już ma :( Zobowiązałam się, że jej na coś wymienię innego. Doradźcie coś ciekawego z nowości najlepiej, żeby nie było znów dubla :P
kurcze, fajnie by było jakby tan książka wyszła; inicjatywa bardzo mi się podoba; zobaczcie same https://polakpotrafi.pl/projekt/orzel-czy-reszka
https://img.polakpotrafi.pl/projekty...91cfff0674.jpg
https://img.polakpotrafi.pl/projekty...e13c67fd40.jpg
https://img.polakpotrafi.pl/projekty...7754742a14.jpg
Świat bez tajemnic polecam, bo mamy :) Gdzieś wklejałam zdjęcia, chyba w zakupach książkowych
Dziewczyny, jutro moja bratanica kończy 2 lata. Dobrze mówi. Jest miłośniczką Kici-Koci. Co lepiej się sprawdzi do prezentu - "Naciśnij mnie", czy coś Carle'a (Gąsienica?).
(W wyszukiwanki nie pójdę, bo nie wiem, co na ten temat myśli bratowa ;-)
U nas Tullet nie sprawdził się, więc nie polecę (ale i nie odradzę, bo to kwestia indywidualna). Z Carle’a wybrałabym inną pozycję - Od stóp do głów, Biedronkę. Gąsienica raczej dla młodszych dzieci IMO.
A myślałaś o innych pozycjach? może skoro już taka rozgadana to coś z większą ilością tekstu? Gruffalo? Miejsce na miotle? Albo Krowa Matylda?
Jabłonka Eli, Mela, Pan Brumm, Alberty?
Naciśnij mnie:) wśród wszystkich znajomych dzieci ta książka zrobiła furorę:) wiem, że są wyjątki, jak Twój synek kustafo, jednak osobiście nie spotkałam.
U nas kolory się nie sprawdziły. Chyba dlatego że zbyt podobne do naciśnij mnie. A naciśnij mnie było wcześniej no i szał.
"Naciśnij mnie" mam w domu, (kiedyś kupiłam "na wszelki wypadek"), to zaryzykuję. Mnie się podoba średnio, ale ja już wyrosłam z tego wieku (Starsza zażyczyła sobie ostatnio "Noc żywych Żydów", więc same rozumiecie...).