troszkę mnie pocieszyłaś ;)
Wersja do druku
cudne, dość sztywne, niegrube :) suszą się po praniu :) postaram się wieczorem coś wkleić :)
mają taki połysk jakby i się mienią, że aż czarne miejscami ;) i nie są gęsto tkane :) i IMO znacznie ładniejsze od indio czarno-białego, bo wzór drobniejszy
i powiedziałabym, że męska szmata ;) choć nie tylko dla facetów, ale facetom na pewno się spodoba :D
U mnie zostają :D:D:D
macałam tylko ale w tym samym rzucie listonoszowym przyszła zara black i to ona teraz ma zaszczyt nosić mą córę,
konopki w pudełku...
dla mego oka to one zbyt "drobne: jeśli wiecie o co mi chodzi, te nowe indio ostatnie mają odwrotnie jakoś tkane nitki, wolałam jak białego było więcej niż koloru no ale to już kwestia gustu
wyciagnę i zamotam z ciekawości ale na mnie mi się nie widzą dlatego idą na wymianę
za to zara :love:... ale to już inna bajka :)
Ja jestem chwilowo zauroczona: po praniu i jednym noszeniu zrobiła się całkiem przyjemna i ma zadatki na miękką flanelkę. Nosi przyzwoicie, choc nie moge stwierdzić do końca jak bo kiepsko zamotałam na śpiąco prawie - tak więc jest nadzieja, że nosi bardzo dobrze. Łatwo się dociąga, plastyczna - to co lubię.
A i chyba ciachne na 4:)
I foty:
https://lh4.googleusercontent.com/-q...0/DSCF0369.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/DSCF0372.jpg
Pięknie w akcji wygląda :love: Co będzie ciekawsze-jedwab czy konopie? :-)
Wyglądacie rewelacyjnie!
bardzo podoba mi się w akcji :)
jasne :)
obiecałam foty w akcji, ale motałam późno, Domiś już zasypiał i moje zdjęcie do Demonowego się nie umywa (ale i tak wkleję ;))
http://images39.fotosik.pl/894/e95fffedef730636gen.jpg
jeszcze sztywnawe (ba!) i na temat nośności wypowiem się jutro, bo dzisiaj nosiłam raptem 10 minut, to jestem nieobiektywna :D
ojtam, ojtam:mrgreen:
:love::love:
i jeszcze duży plus, ze ciemne jest, a wiadomo, ze ciemne się mniej brudzi :lool: więc można ogonami po ziemi zamiatać przy szybkim motaniu i odmotaniu - co u nas często się zdarza na spacerach.
A mi znów umknęło z przed nosa :mrgreen: Już prawie miałam...:love: Patrzę na oba zdjęcia i rewelacja :thumbs up:
Zawsze masz szanse na jedwabia;)
:love:piekne zdjecia
didkowe jakos mnie nie ruszyły ale te sa piekne.
Karusku chusta śliczna w akcji tylko was coś słabo widać ;) Koniecznie napisz jak nosi.
Przyszły:)
Pikne są:love:
Cieszę się, że na ostatnie wakacje naszego noszenia Didek wypuścił tę szmatę:)
Jedwab też będzie cudny ale pewnie większy kontrast będzie.
Piorą się, mam nadzieję, że do rana wyschną i pojadą z nami na weekend:)
Mam od wczoraj :mrgreen: Jak dla mnie baardzo ładne :mrgreen: jedwabiu juz nie zamawiałam choć troche go jestem ciekawa (może na pomacanie czasowo z kimś bym się pomieniała :mrgreen: ) ale kolorystycznie jak będzie podobny to będzie piękny. Ja lubie takie kolorki , to taki drugi graficik ;-)
Czekam cierpliwie na swojego antracyta:)
Dziś byliśmy na dłuższym spacerze w konopkach - super wrażenia, dobrze nosi, przewiewna. Po kilku motaniach chusta jest wyraźnie miększa, myślę, że szybciutko ją złamiemy.
ja jeszcze nie mam :mad:
ja tez juz mam
upralam z plynem do zmiekczania zeby nie musiec ich lamac :lol:
Moje w warkocz zaplecione cały czas :)
się uparłam na tę szmatę... :ninja:
zmiękła mooocno (codziennie warkocz i parę razy motana), znacznie przyjemniejsza już teraz i już się da ją porządnie dociągnąć (na początku miałam duże problemy). Tylko gnieciuch okropniasty :twisted: Chyba bardziej nawet niż znane mi lny
Nadal jestem zakochana :)
Ja jeszcze swojej nie miałam odwagi z pudełka wyciągnąć :hide:
Ja tez jestem zakochana, myśle 4 sobie zrobić z 6;)
a ja nie polubilam
za sztywne dla malej i kolor nie przemawia...
Jestem bardzo zadowolona z konopek - ponosiliśmy się trochę jak było chłodniej (na upały jednak się nie nadają, to fakt) - chusta bardzo zmiękła, świetnie współpracuje. Za kocyk też nam robiła, można ścielić na ziemię i nie przejmować się.
Muszę pochwalić antracyta raz jeszcze. Nosiłam 4 dni non-stop prawie, na zmiane antracyt i rozek. Wygrał antracyt:mrgreen: