potwierdzam: IMO to skrót od in my opinion :)
a co do formowanek to ja gatki stosowałam zarówno do pupeko jak i kokosi. Wolę kokosi ale obie są fajne :)
Wersja do druku
potwierdzam: IMO to skrót od in my opinion :)
a co do formowanek to ja gatki stosowałam zarówno do pupeko jak i kokosi. Wolę kokosi ale obie są fajne :)
Dzięki!
Czy zamiast mydła marsylskiego można prać w Białym Jeleniu?
Rozumiem, że pierwsze co zrobić jak otrzymam gatki to zalanolinować?
tak, bały jeleń też ok, również nadaje się do domowej kuracji lanolinowej.
Nie wiem jaką wytrzymałość mają nowe gatki, może nie trzeba lanolinować - najlepiej sprawdź lejąc na nie odrobinę wody i zobacz czy wsiąka. Jak nie wsiąka to nie musisz lanolinować, jak wsiąka to tak :)
aha, jeszcze co do pytania jak wkłady stosować do gatek. Dziś wypróbowałam złożoną w prostokąt tetrę - po prostu położyłam ją na gatkach i wciągnęłam na małą pupę. Trzymało się super tylko gatki do tego powinnam mieć mniejsze bo te są trochę luźne przy taki zastosowaniu (normalnie stosuję je do kieszonek i są akurat)
Dzięki za odpowiedź!
Dostałam gatki od Pat. PIĘKNE! I wcale ale to wcale nie gryzą. Delikatne w dotyku. Czekam na lanolinę i będziemy próbować. Aha-mam M-kę niebieską z nowej generacji
Dam znać jak poszło
mam kilka welniakow, disana i storchenkinder kupione uzywane, hans natur nowe i musze powiedziec, ze storchenkinder to moje ulubione. kupilam rozmiar 3 uzywane, troche juz zbiegniete, na oko pasujace na 74-80, chociaz z formowanka kokosi pasuja na 80 (9kg) ledwo ledwo, a strockwindel z wkladem juz gora wystaje :/ dlatego kupilam wlasnie 3uzywane tez w rozmiarze 3, ale nie zbiegniete i czekam na przesylke. storchenkinder sa dla mnie najbardziej "odporne" na pranie w pralce, zapomnienie o "rozciagnieciu" po praniu czy zmiany temperatury i nie zbiegaja sie od razu jak np. hans natur, ktore z 74/80 po jednym praniu (zgodnie z zaleceniami) zrobily sie 56... troche nie ufam praniu recznemu, szczegolnie jak na otulaczu byla kupa. dopisze wiecej jak przetestuje moje nowe nabytki :-)
na niemeickiej stronie storchenkinder jest napisane, ze wymagaja lanolinowania, a prac mozna w pralce w programie do welny lub recznie, a potem osuszyc recznikiem i suszyc na swierzym powietrzu. "Plegetipps: Lanolieren Sie unsere Wollhöschen mit Wolwikkel Lanolinkur, diese hat einen sehr hohen Gehalt an Wollfett und macht Ihr Wollhöschen einsatzbereit.
Ihr Wollhöschen können Sie im Wollwaschgang oder kurz per Hand waschen, anschliessend einlanolieren und in einem Handtuch gewickelt vortrocknen. Anschliessend an frischer Luft fertig trocknen."
dokupialm 3 pary welnianych gatek storchenkinder roz. 3, tym razem nie zbiegnietych w praniu... uzywalam ich poki co ze strickwindel (100% bawelna organiczna) i prefoldami z bawleny niebielonej xkko...i pupa odpazona :( nie kumam tego, gatki specjalnie wieksze, tak zeby sie dobrze wszystko do nich miescilo, gatki suche. tych samych prefoldow uzywam w otulaczach pul i jest super, nie czekalam za dlugo ze zmieniem, przeciekow nie bylo :-( czy to moze byc wina welniakow?
A może dziecko po prostu jest uczulone na wełnę? Miałaś już wcześniej jakieś wełniaczki?