:thumbs up:Cytat:
11. If they get pregnant, you can sell their children!
Wersja do druku
:thumbs up:Cytat:
11. If they get pregnant, you can sell their children!
Dawno nic nie było , a tu dziś moje szkraby zrobiły sobie wspólna poranna 3 - godzinną drzemkę , a Maciuś właśnie się obudził i gada z Pikselem- kotem.
Bartolomeus to przyjaciel Maciusia nabyty w weekend w Krakowie w Galerii Bukowski .
http://images26.fotosik.pl/212/dd53fdf185a0f6b2med.jpg
oj tak trzeba wątek odkurzyć, bo koty to baaardzo wdzięczny temat :D
U nas również są koty.
Oto nasze pieszczochy ;) korzystają z okazji, że dziecię jeszcze nie mobilne było.
Teraz to z daleka omijają :(.
http://img251.imageshack.us/img251/7651/dsc87801fm2.jpg
Biała kotka to odratowany przed utopieniem dachowiec. Miała niespełna miesiąc jak do nas trafiła.
Szara (a raczej niebieska ;)) to brytykczyk (?) z historią schroniskową.
A tutaj czają się na Tymkowego gerberka :).
http://img507.imageshack.us/img507/4170/dsc92401xx9.jpg
Piekne sa wasze koty! A te "czajace sie na Gerberka"... :applause:
Julka ma Felicjana.
Ja Fifciaka.
Na dworze mamy Bielinka i kocicę przybłedę,która ma zamiar tu się okocić :?
Kotka Kornelia i Adaś
http://photos94.nasza-klasa.pl/dev15...0154125898.jpg
A to Zuza w wieku trzech tygodni (3,5 kg) i Inżynier (6,5 kg)
http://dobrypies.com/zuzia/5.JPG
Mam jeszcze drugiego kota, który się na zdjęcie z Zuzą nie załapał, ale on jest raczej normalnych rozmiarów ;)
Bombowa fotka 8))Cytat:
Zamieszczone przez erithacus
Kiedyś mieliśmy Ciapkę- kotkę trikolor, ale niestety zaginęła 3 lata temu. Miesiąc po jej zaginięciu znaleźliśmy na swoim podwórku Gacka - nie miał jeszcze 2 m-cy, ale za to fantastycznie wielkie uszy-stąd jego imię. Rok póżniej pojawil sie Rudi i teraz rozrabiaja obaj.
Uwielbiam te kocio-dzieciowe zdjecia :D
U nas ostatnio na topie jest hustawka Karolinki (na topie u kotka) i fotelik do karmienia.. lubi tez pospac na macie piankowej albo porzuconej ksiazeczce czy innej zabawce..
http://images29.fotosik.pl/214/c208afae017d06fbmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/254/8fb4724455328c3fmed.jpg
http://images26.fotosik.pl/214/5bd1be8a782e5f1fmed.jpg
sliczny ten twoj kocur!
z reszta wszystkie sa cudne.
ja mam totalnego bzika na punkcie rudych dachowcow- takich jak florian hanti. wyznaje teorie ze rude to sa nadkoty ;)
mialam takiego kiedys- ptys patison. kot nad koty. wieszal mi sie na szyi skaczac z podlogi, nie uzywajac pazurow. popisowym numerem Rudego bylo wyjadanie lapa jogurtu z kubeczka :) spedzal zime kolo kaloryferka- olejaka przekladajac sie w rownych odstepach czasu:l ewy boczek, prawy boczek, czolko, i od nowa, przez caly dzien. doprowadzal sie do takiej temperatury ze nie dalo sie go utrzymac w rekach. :shock:
obecnie mieszka u moich rodzicow na wsi i jest postrachem 2 ogromnych wilczurow. wazy, bagatelka 8 kg...
<jak urodzil sie kuba zastanawialam siejak to mozliwe zeby kot byl 4.5raza ciezszy od (bylo nie bylo) czlowieka ;)
oprocz tego moja mama zostala przezemnie uszczesliwiona Szara polperska i siostra Ptysia, Diablo. oraz ich matka- Kocurem, zwana w rodzinie jako Swolocz Plamista ze wzgledu na wredny charakter i umaszczenie trikolor (uratowana z praskiej piwnicy)
i wlasnie!
mam na zbyciu 3 sztuki kocie, okolomiesieczne- po mamie polperskiej, beda puchate ale nie dlugowlose, nie maja "sklepanych" pyszczkow ;)
-rudy w ciemniejsze rude paski
-rudo-bezowy prawie gladki
-szaro-czarna kicia w prazki typu tabby- jakby czarny slimak na szarym tle, na tulowiu.
ladne cholera sa, sama bym wziela ktoregos rudasa, ale maz ma alergie i dlatego cale towarzystwo wyladowalo na wsi :(
dodam tylko ze moja mama (ktora twierdzi ze nie znosi kotow i ze cala te cholote utopi kiedys w szambie :D ) mietosi i przytula te maluchy od urodzenia i potem sa megaprzyjacielkie i przylepne- to drugi miot Szarej, sted wiem. (nie zdazylismy jej wykastorowac a na aborcje nie umielismy sie zdecydowac ;) >