Bardzo chętnie wezmę udział w badaniu, jeśli to nadal aktualne. Wysłałam pw:)
Wersja do druku
Bardzo chętnie wezmę udział w badaniu, jeśli to nadal aktualne. Wysłałam pw:)
Po dłuuugiej przerwie:
Mam z powrotem 37 wypełnionych kompletów badań
I jeszcze kilka do wysłania, gdyby ktoś chciał
I nadzieję, że z ponad setki wysłanych jeszcze sporo wróci
Pozdrawiam :hey:
Ja się zgłaszam jako kolejna ochotniczka do wypełnienia ankiety. Wysłałam adres na priv:)
Dziś mam 39 :-)
Dziękuję Paulinie i jej mężowi:hey:
I trzymam kciuki za Isię i jej załogę - rozumiem funkcjonowanie na raty ;)
Do nas dotarły już dawno, ale póki co przerastają nas objętościowo... Postaramy się dać radę w najbliższym czasie!
Jejku, dziewczyny - odsyłajcie prędzej, jestem ciekawa wyników. A po za tym , jak się czegoś już podjęło to trzeba skończyć, a nie trzymać dziewczynę w niepewności.
Jeśli można to poproszę 2 ankiety w jednej kopercie. Jedna dla mnie, druga dla koleżanki z tego samego miasta. Odeślemy też razem.
Trzymam kciuki, Pasiata!
Nie ma to jak wsparcie, Wiki!
Mój znajomy jakiś czas temu rozsyłał do losowo wybranych osób krótką ankietę w liczbie kilkuset egzemplarzy. Odpowiedziało ok. 20 procent respondentów, co jest typowym rezultatem w przypadku badań z losowym doborem uczestników. Ja mam obecnie z powrotem 1/3 materiałów ale biorąc pod uwagę ich liczbę - nieco ponad 40, to nadal za mało, by zakończyć etap gromadzenia danych i zająć się ich opracowaniem. Bez was się nie uda.
Dziewczyny, nie zrażajcie się objętością ankiet, wypełnia się je szybciej, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. :D
Hej a czy dostalas to moje uzupelnienie?
Zaraz napisze na naszym praskim watku o Twoich badaniach,to Dziewczyny Cie wspomoga napewno ;)
Witam,
czy jeszcze można wziąć udział w badaniu?
Sama kiedyś robiłam badania terenowe więc teraz chętnie pomogę. Pozdrawiam!
Agnieszko,
Wysłałam Ci materiały w poniedziałek :)
Mam z powrotem już prawie 60 wypełnionych badań! To połowa tego, co posłałam w świat. Jeszcze kilka wróci i przechodzę do opracowywania wyników (najpierw to przygotowanie danych do opracowywania, czyli przeliczanie wyników i wklepywanie do kompa - niech mnie tylko sen nie morzy, bo jedyny czas na to to wieczór po zaśnięciu dzieciaków)
Oczywiście szkoda mi tych badań które - tak to wygląda - poszły tylko w jedną stronę. Kilka wysłanych badań niepokojąco długo podróżuje od nadawcy do mnie (ale jeszcze mam nadzieję).
Pozdrawiam,
Ela
a mozna jeszcze sie wlaczyc w badanie? jesli tak, daj znac na pw. mam tez bardzo chustujaca kolezanke, ktora tez chetnie sie wlaczy.
moje wypełnione w kopercie czekają aż na pocztę dotre....
Własnie miałam pytać czy słać jeszcze...:oops:
Też chętnie wypełnię jeszcze twoje badanie! (deklaruję się z gwarancją zwrotu kwestionariusza :p)
Dziś wysłałam z powrotem.