dokladnie;)
wiadomo ze to nie doslowne sciagniecie, ale bardzo przyjemna interpretacja;)
Wersja do druku
dokladnie;)
wiadomo ze to nie doslowne sciagniecie, ale bardzo przyjemna interpretacja;)
I zdjęcia JK się pojawiły, ponoć kąsa :)
http://www.naturalmamas.co.uk/forum/...21#post1669521
W końcu dotarła, pierwsze wrażenie, jakaś taka brzydka, drugie - ale gryzie, trzecie nie wiem, bo wrzuciłam do prania.
Kilka fotek:
http://images40.fotosik.pl/1162/b15cc5daa346a0c7med.jpg
http://images49.fotosik.pl/1144/2f2bd6fe234cee86med.jpg
http://images39.fotosik.pl/1137/8991eaebba5e2da5med.jpg
http://images41.fotosik.pl/1137/70f3e0d3ac806768med.jpg
:ninja:hem...no to poczekajmy jak nosi ;)
Schnie, ale napuszyła się, myślę, że po zawiązaniu zdecydowanie zyska.
Hahaha, świetne pierwsze wrażenia;)
Czekam na relację z wiązania:thumbs up:
Trzecie wrażenia, kocham już tą wełenką, pomimo, że nie nosiłam jeszcze.
Znacznie zrobiła się grubsza, taka lekko szorstka jest, co ja osobiście w chustach lubię, myślę, że po złamaniu znacznie zmięknie.
Czuć wełenką, ale też i len, więc jest i przytulna i mocna jednocześnie.
Kolor i wzór też zaczęły mi się podobać.
t_a_s to pewnie przez paproty ;) hehehe przy nich każda inna wełna sie bedzie podobać :)
:)
Ja jednak chyba nie lubię wogóle wełenek nati, chociaż ich wzory ubóstwiam, wole takie szorstkie, trudne do okiełznania.
Przecież nie będę dziecka w środku nocy budzić, żeby zobaczyć, jak nosi :)
Ale z niecierpliwością czekam na te wełenki, bo są naprawdę fajne, ale dla tych, którzy nie boją się być pokąsani ;)
Oj, to chyba nie dla mnie ;) (z tym kąsaniem to u mnie ciężko...)
ja tam moge być pokąsana, oby dobrze mi się ciężar rozkładał...dzieć coraz cięższy a nosic lubię:duh:
M. za to bedzie miał problem:ninja:...ale on ma swoje kochane tuli:mrgreen:
Z tym kąsaniem to różnie bywa - jednego kąsa to, innego co innego ;) Ku mojemu wielkiemu zdumieniu, nie kąsa mnie Moss, a tyle się naczytałam, jaki to on kąśliwy... Za to Indio Natur z wełną - uch... Nie byłam w stanie tego nosić.
Zanim te wełenki wyjdą, to już się spłukam na maksa :)
:ninja:no wlasnie, gdzie te welenki....:applause:
:mighty:choc moze lepiej, niechn jeszcze poczekaja, to kase uzbieram ;)
słonie wczoraj mnie troche dobiły:ninja:...jak to słonie:bliss:
Ponoć mają się pojawić tuż przed Świętami, albo zaraz po Świętach, generalnie niedługo.
Szkoda tylko, że kurs funta taki niekorzystny.
I nowości Oschy ruszają w tym tygodniu, może jeszcze na coś się skuszę :)