ja też dziękuję :)
jak stopnieją śniegi zapraszam do siebie :D
Charlie jaką Ty miałaś chustę, bo ją obejrzałam a nie pamiętam co to było? Nati?
Wersja do druku
ja też dziękuję :)
jak stopnieją śniegi zapraszam do siebie :D
Charlie jaką Ty miałaś chustę, bo ją obejrzałam a nie pamiętam co to było? Nati?
Tak, Nati Amazonia z naturalnym bambusem :)
Jak spotkanko? Dobrze, że nie pojechałam bo obydwoje się pochorowaliśmy :-( Jeszcze byśmy Wam sprzedali przeziębienie. Mam nadzieję, że następnym razem się uda.
ja tez bardzo dziękuję :) Mimo, że byłam najkrocej, bardzo mi się podobało i chcemy z Natką jeszcze:twisted::twisted:
Planuję wybrać się w środę do Multibabykina na Mokotowie (podobno mają grać Harrego :) ) Któraś z Was miałaby ochotę się wybrać ?
NO, fajnie było :D I nawet nic nie zostawiłyście, choć byłam pewna że w tym rozgardiaszu na pewno ktoś czegoś zapomni ;)
Jakby co to nadal się polecam, wydaje mi się że lokalizacja jest w miarę dogodna dla wszystkich.
Anque - rzeczywiście króciutko byłaś, ale Aine zdradziła gdzie mieszkasz ;) i to jest bliziutko, więc łatwiej nam się będzie częściej spotkać jakby co, nawet w ramach spaceru czy herbatki :)
Do kina to ja się jednak nie wybiorę, nie z Aśką ;) Jak była młodsza to chodziłam, ale teraz to bym niewiele chyba skorzystała z filmu ;)
Przesyłam Wam też link do strony księgarni "Za Rogiem" o której wspominałam, w poniedziałki zwykle pojawia się kalendarz wydarzeń na bieżący tydzień, więc będzie można sprawdzić czy we wtorek będzie to spotkanie dla mam: http://www.ksiegarniazarogiem.pl/
Vernea spotkanie super ale na następnym spotkaniu masz obecność obowiązkową bo coś mi sie zdaje po ilości chust że będziesz w stanie nam pokazać wiązanie plecaczka :)
Karo - dzięki za linka, mam nadzieję że się uda spotkać wkrótce w księgarni.
Aniu wszystkiego naj dla Natalki na pół roczku :)!
Karo nie ma problemu :) Pisze się i na spacery i na herbatkę :) Jutro zerknę w linka to moze jeszcze przed świętami udałoby się skoczyć :)
Cześć Dziewczyny :-). Może i mnie uda się następnym razem załapać na spotkanie :-). Jakoś za póżno tu zajrzałam i tym razem mi się ne udało. A tymczasem zapraszam 7 grudnia na pogadanke chustową do Księgarni za rogiem. Myślę, żemoże być fajnie :-)
ja 7 nie dam rady, ale chętnie wpadnę do księgarni w innym terminie - gdzie dokładnie jest? :)
jesli to ta sama księgarnia co link wkleiła karo to tutaj jest mapka dojazdu :)
http://www.ksiegarniazarogiem.pl/kontakt
Duna Ja moze bym wpadła we wtorek..moze Aine też się skusi jak coś :) o której tam będzie to spotkanie chustowe?
Cześć Dziewczyny. Tak o ta sama księgarnia. Dojazd jest prosty. Przychodźcie we wtorek. Fajnie jest się spotkać i pogadać sobie. Odrwać się trochę od codziennych zajęć :-). Na razie spotkania mają być raz w miesiącu, bo właścicielka próbuje to miejsce rozruszać. Fajnie tam jest i mnóstwo ciekawych rzeczy się dzieje, tyle, że mało ludzi przychodzi i dużo rzeczy upada z braku chętnych. Spotkanie ma być o 11.
Hej, No ja z dojazdem odpadam. Za daleko :-( bo poruszam się komunikacją. Poza tym nie będę miała z kim zostawić starszej, a z dwójką jazdy w takim śniegu się nie podejmuję. No niestety...
Ja się nad wtorkiem jeszcze zastanawiam. Nie wiem, czy mój małżon będzie mógł nas podwieźć.
A w środę na Pottera też chętnie bym się wybrała, ale nie wiem jak moje dziecko to zniesie (to byłby pierwszy raz w kinie) i chyba niekoniecznie mi się będzie chciało komunikacją jechać... Jakieś mam problemy organizacyjne jak widać :hide:
charlie ja bym Was mogła zabrać :) i to mój tez debiut w kinie by był ;)
Mi się dzieć zakatarzył :( Eh.
A nastawiałam się na wtorek.
Co do kina to ja chodziłam z Asią jak miała kilka miesięcy i było ok, także idźcie! Póki dzieć niemobilny jest dużo latwiej :)
Aine, zdrówka dla Jasia!
Ja cały czas się nastawiam na wtorek, choć będzie to uzależnione od pogody, bo ja początkujący kierowca jestem i trudne warunki to jeszcze nie dla mnie.
Karo dasz rade :) to blisko ;) i można ominąć główne ulice.
Wiem, chodziło mi o możliwe zaspy czy coś w tym stylu :D A drogę znam bo byłam ;)
Dziewczyny, a tak z innej beczki zupełnie: macie może namiary na jakiegoś sensownego ortopedę dziecięcego w okolicy? prywatnie.
Ja jednak niestety odpadam w tym tygodniu :( Młoda w nocy dostała potwornego kataru. W nocy obie prawie wcale nie spałyśmy. A tak chciałam do kina :cryy: