:omg: ludziska interes zwietrzyli :lol:
Wersja do druku
dzięki moje drogie, idę polować... kto się zrzuci? :P
Mnie się także podoba. Czytam co piszecie, przeglądam zagraniczne fora i kurcze, jest tak inna od znanych mi szmatek, że chęć jej posiadania wciąż wzrasta.
Nawet betonowy wygląd słomianki mnie nie zniechęca :).
mnie najbardziej zachęca nośność bo co do koloru to raczej nie mój ale przeciez moża sobie kolor poprawić ;)
a dla mnie chusta zyskała bo modelki o wieele ładniejsze:)
a szmata be be i raz jeszcze BE - no ale ja niezaawansowana jestem to się nie znam:ninja:
Dla mnie COS tak chusta ma w sobie. Moze dlatego,ze taka inna?Chetnie bym pomacała to cudo. Podobaja mi sie te przaśne nitki!!!!!!
Tsumiko, zdjecia piekne, TY kwitnaca, tylko...kamyczków mi brak,wiesz;)
myslalam, ze sa :) no cos przynajmniej zdazylam na czas :D
btw czasami warto do barbary napisac gdyz from time to time odklada cos na bok i chociaz nie ma tego na stanie to jest :P
Mało się nie udławiłam...chusta, która sama stoi, hahahaha, wyborne!
Po zamotaniu zyskuje na wyglądzie, choć to pewnie zasługa fot tsumiko, po prostu ;-)
Łamać bym tego za nic nie chciała, ale ciekawam efektu. Powodzenia :D
Tsumiko wygląda świetnie, jednak dla mnie to szalenie nietwarzowy kolor, dlatego się cieszę, bo pewnie bym się skusiła :)
upolowałam własną 4:) cholerka, no z ciekawości tylko;)
na razie dopiero zapłaciłam, jutro ma do mnie wylecieć:)
moj sunset juz po pierwszym praniu, troche mniej sztywny, udalo mi sie zawiazac plecaczek, nosi bardzo dobrze, choc mysle, ze najlepsze dopiero przed nami jak juz bedzie bardziej zlamany:)` a to jeszcze dluga droga:)
dziś dostałam w swoje łapy sunseta - no bardzo mi się podoba, bardzo:):):) widziałam zaledwie przez chwilkę, macnęłam raz - jest cienki - myślałam, że to zdecydowanie grubsza szmata będzie, ale zwarty i sztywny:) jutro idzie do pralki. już mi się chce wiązać;)
chyba wrzuce go jeszcze raz do pralki, czuje juz podskornie potencjal tej chusty, ale zastanawiam sie kiedy uda mi sie ja zlamac:)