Wersja do druku
Ania - poslalam maila :)
Klara jest na liscie, bierz! (juz nie bede zatem wrzucac, i tak jest rozrosnieta baaardzo ;) - lista nie Klara :D). Presusslera tez nie bede, ja bym zaczela od Duszka albo Wodnika - moga byc latwiejsze dla 4-latka niz Rozbojnik. wiecej nie napisze, bo mi sie pomysly skoncza :D
a napisz co lubi i co zna.Cytat:
Zamieszczone przez magdas-b
Hobbit moze? Narnia? Tobi?
Dzięki, odpisałam :)Cytat:
Zamieszczone przez natala
A jeszcze zapytam o Przekroje, czy się u Was sprawdziły?
Przeglądałam pobieżnie i nie wiem czy dla 4 - latka (który wprawdzie lubi książki obrazkowe) będzie ciekawa...
Znacie może serię o Panu Misiu Karmy Wilson i Jane Chapman? Kupiłam książkę o nowym przyjacielu i bardzo mi się spodobała (opowieść, morał, ilustracje), tylko tłumaczenie rosyjskie jest niezbyt dobre... Czy polską wersję dobrze się czyta?
nasze jakos leza, musze znowu wyjac i zachecic. nie wklejalam - zapomnialam szczerze mowiac - mysle, ze warto. zwlaszcza jako zacheta do jedzenia - bo czegoz to tam nie ma w tych owocach i warzywach :)Cytat:
Zamieszczone przez aniafrania
fajne te misie, chyba nam wezme jeden po angielsku - zeby sprobowac, czy jeszcze chwyci u mlodszgo czy juz za pozno...Cytat:
Zamieszczone przez eesti
Ta o nowym przyjacielu jest idealna dla mojego starszaka. Mówi o tym, żeby nie wstydzić się i nie chować, a zaprzyjaźniać. Mój starszak taki jest. Od kilku dni pozwalam chodzić chłopakom na pobliski plac zabaw (prywatny) i Młody idzie, ale chowa się za płotem, bo wstydzi się zapytać, czy może się pobawić (mimo tego że bawią się tam koledzy). Ta książka leżała nowa od 2tyg, dopiero dziś im ją przeczytałam i okazało się, że pasuje idealnie :wink:Cytat:
Zamieszczone przez natala
Mamy :-)Cytat:
Zamieszczone przez aniafrania
Amelia i Kuba/Kuba i Amelia poleca mój syn, sama nie czytałam.Cytat:
Zamieszczone przez magdas-b
I jak?Cytat:
Zamieszczone przez Araminta
Bardzo fajna i ciekawa.Cytat:
Zamieszczone przez aniafrania
chyba ktoś tu kiedyś pytał o książkę o energii, my przynieśliśmy z biblio taką,
http://ecsmedia.pl/c/pstryk-jak-oszc...ext6127176.jpg
jest o oszczędzaniu energii, wyjaśnia skąd się energia bierze, jak ją zużywamy i jak możemy oszczędzać,
książka nie powala, ale zawsze coś ;)
Czytaliśmy je, kiedy starszy miał około 3 lata. W bibliotece były trzy części, o zimie, wiośnie iCytat:
Zamieszczone przez eesti
o lecie. Bardzo nam przypadły do gustu, aż żałowałam, że niedostępne w sklepach. Polski tekst pisała zdaje się Usenko i dość zgrabnie jej wyszło. Nie ma nachalnych rymów, za to jest wyczuwalny rytm wiersza.
Niedawno znów wypożyczyłam jedną część i zarówno 4,5 latek jak i 2-latek słuchali z przyjemnością:)
aniafrania, oprócz wymienianych tu „dzieci z bullerbyn” pomyślałam też o „pippi” oraz o muminkachCytat:
Zamieszczone przez aniafrania
dziewczyny, czytałyście tę książkę może? "Moja mam Gorylica"
http://www.zakamarki.pl/index.php/mo...-gorylica.html
my właśnie czytamy od kilku dni i mam mieszane uczucia..... z opisu okładkowego zdawała mi się fajna - taka w stylu 'nie oceniaj nikogo pochopnie'... ale tak czytam i czytam ją i niektóre rzeczy średnio mnie biorą...doszliśmy do momentu gdzie mała wymyśliła, że będą oszukiwać ludzi i zarabiać na tym... nie wiem jak to się skończy, aż sama jestem w sumie ciekawa...po co to? czasem ta skandynawska literatura mnie zastanawia, zaczynam się łapać na tym że biorę bezkrytycznie z myślą, że na pewno dobre, mądre, równościowe, o tolerancji etc a tam czasem dziwne rzeczy, czasem utarte schematy, sama nie wiem...
btw, czytacie zawsze książki zanim je dzieciom przeczytacie?
magnolia - my przeczytaliśmy 1 rozdział i to też po moich namowach, żeby sprawdzić, bo może się przekona.
Ale syn się bał więc odpuściłam i odniosłam do biblioteki. Czekam więc na Twoją opinię :)
edit. nie ja raczej nigdy nie czytam wcześniej ;) dopiero z nimi
ja nie czytam póki co :)
dziś czytałam nową Basię o lesie i jakoś mnie nie porwała... może to wina noszenie Franka przodem do świata ;)
http://2.bp.blogspot.com/-hhNl18amVY...nnaOklejak.jpg
Magnolia, my czytaliśmy niedawno z chłopcami. Przyznam, że też przez chwilę miałam mieszane uczucia czytając ten fragment, a chłopaki od razu wyłapali, że coś jest nie tak ;) więc sobie pogadaliśmy, że to trochę nie w porządku, że tak nie powinno się postępować itd. Pomimo to, cała książka wywarła na mnie i na nich bardzo dobre wrażenie, jest naprawdę wciągająca i poruszająca, także ja zachęcam, by ją skończyć :)
ja też raczej nie czytam wcześniej książek dzieci, z braku czasu.
I jeszcze pytanko mam, bo mi się skasował koszyk w arosie, który ostatnio kompletowałam, z myślą o 10 urodzinach mojej synka, polecicie coś dla 10-latka?
ja drugi rozdział opuściłam, bo na bank moi by się bali...Cytat:
Zamieszczone przez annagdynia
na pewno przeczytamy do końca, bo sama jestem ciekawa:)Cytat:
Zamieszczone przez Tuja
o tak, ja mam podobnie z Basiami :pCytat:
Zamieszczone przez wruuuu
Jak już dziś pisałam, mój syn poleca Amelia i Kuba/Kuba i Amelia R. Kosika zarówno chłopcom jak i dziewczynom. Za jego namową kupiłam to jego dziesięcioletniej kuzynce.Cytat:
Zamieszczone przez Tuja