wygląda super, zapisuję sobie :)
Wersja do druku
"Złe sny" zgodnie z recenzjami jakie dziś znalazłam w internecie są 7+, więc raczej nie dla dorosłych
w outlcie ravelo znalazłam kilka pozycji w dobrych cenach, np. auta, moja pierwsza książka o liczbach Carle, opowiem Ci mamo co robią żaby, pupy, kolory, poczytaj mi mamo, tappi, na budowie, lotta, gdzie jest moja siostra.. Bierzcie, proszę, bo ja już lipcowy limit przekroczyłam :hide:
Wiecie może czy nieprzeczytane.pl sprzedaje na allegro?
U nas zaczął się totalny szał na Julka i Julkę.
Niniejszym czas zacząć szukać kolejnych części, bo nie wiem ile wytrzymam czytania w kółko tej jednej.
Moja trzylatka też pokochała Julki od pierwszego przeczytania, zabrała nawet dwa razy do przedszkola. Paniom książka się bardzo spodobała, dzieci ponoć wołały "jeszcze!" :)
Z prawie siedmiolatkiem czytamy teraz drugą część Tappiego, bardzo sympatyczna
A ja dziś przeczytałam sobie (chłopcy odmówili współpracy) Madeline w Paryżu i mam mieszane uczucia. Czy tylko mnie tłumaczenie zgrzyta?
U nas szał wzbudził "Kret sam na scenie" - uczciwie przed sobą samą przyznałam, że kupuję, bo mi się podobał jak ostatnio przeglądałam w empiku, bardzo też lubię rysunki Evy Ericsson, tymczasem od soboty, kiedy synek dostał, jest to codzienny wybór na wieczorne czytanie, córce też się b. podoba. Jakoś chyba siebie w tym widzą (mimo że nie mają takich problemów z publicznymi występami w pkolu, średni chyba po prostu nie lubi za specjalnie aktorstwa) i najmłodszego brata.
Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka
Staś tez polubił Julka i Julke choć hitem ostatnio jest Kicia Kocia na basenie (do znudzenia czytana ;))
U nas jest faza na Otwórz bardzo ostrożnie. Czytamy ją dwa-trzy razy dziennie. Młody zna już na pamięć ;)
Zakochałam się w "gdzie jesteś misiu" z 1970 roku.. Chcem...