Są dostępne na ich stronie. Jeszcze...
Wersja do druku
Są dostępne na ich stronie. Jeszcze...
przeczytałam Twój poprzedni post za szybko i wyszło mi, że w małych księgarniach, już ogarnęłam i kolejne zamówienie poszło :hide: :hide: :hide:
no, ale skoro ekstra kasa wpadła, to nie mam aż takich wyrzutów ;) pocieszam się też, że kupiłam wyczerpane nakłady, które na allegro chodzą drożej, więc w zasadzie to zaoszczędziłam a nie wydałam, nie? ;)
najwyżej w lipcu nic nie kupię książkowego :hahaha:
Soul moje dziecko niestety nie kuma idei biblioteki, raz, że nie pasują mu książki w foliowych okładkach a dwa, że jak się zorientuje, że książka z domu zniknęła to jest czarna rozpacz.....
To jednak nie jest ogólnotakiesame. Franio miał z tego tylko "Naszą mamę", a tak to hmm muszę się skupić, ale na pewno część nowych "Piątka z Zakątka". "Mój młodszy brat" (o braciszku z ZD), to nowe, starsze Pięciopsiaczki Chotomskiej.
Ale - to było wg boxu, oni mieli Maca i tam był zeszyt lektur. Skoro Zosia idzie do II to rządowym darmowym, czyli i lektury dobrane?
Niby rządowym, ale książki na oczy nie widziałyśmy (poza zebraniem). Nauczycielka załatwiła sobie zestaw z Nowej Ery, w przyszłym roku też ponoć mają mieć. Lektury też sama wybiera - uczyła moja starszą córkę 6 lat temu i tylko "Cudaczek -Wyśmiewaczek" wtedy nie wystąpił (choć niektóre były wtedy lekturami w pierwszej klasie, ale reforma robi swoje :frown).
Mam wrażenie, że nauczyciele mają bardzo duże możliwości wyboru i bardzo mało chęci, by z nich skorzystać i zrobić coś nowego, poza schematami, które mają opracowane od lat.
My na rządowym, ale jeszcze nic na II nie mamy podane - będę więc donosić :):). Też chyba z Nowej ery ćwiczenia, przynajmniej teraz tak było, tylko z tego co mówiono więcej zeszytów na II przypada.
Ale jak widać po starszym synu mym - można nowsze i całkiem dobrze się sprawdzają...
yyy jeśli chodzi o księgarnię małe książki to tam nie ma ... a więc pewnie już brakło :(
Zobaczysz w zakupowym jak przyjdą ;)
Dzięki za odpowiedzi odnośnie biedronkowego O czym szumią wierzby. Nabyłam :-)
Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi w książce Złe sny Oli Cieślak (nie czytałam nic na jej temat przed zakupem, bo dwie poprzednie które mamy "Od 1 do 10" i "Co wypanda a co niewypanda" bardzo nam się podobały i podobają).
Dla mnie ta książka jest nie do przejścia. Ilustracje wpędzają w osłupienie i próbują "przemycić" to z czym boryka się teraz Świat, a ja uważam, że nie jest to odpowiednie i dobre.
Nie wiem może nie mam w sobie zbyt dużo artystycznej duszy i dlatego tego nie rozumiem.
Osobiście odradzam i zastanawiam się gdzie tu jest coś dla dziecka, a nawet dla mnie jako osoby dorosłej?
edit: książkę kupiłam na prezent dla dziecka rozpoczynającego edukację szkolną od września, ale oczywiście jej nie dostanie
Nasza nowa fascynacja:
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...22510058de.jpg
W zamyśle podobna do "Samochody bez tajemnic", choc IMO dla ciut starszego dziecka. Rowniez zakres tematyczny szerszy, bo nie ogranicza sie do motoryzacji. Polecam :)
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...457d948e31.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...12827b1af2.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...a3e9e9d236.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...d0dff78f81.jpg
http://images.tapatalk-cdn.com/15/06...e1ba735481.jpg
kustafa - po angielsku to sa dwie serie - Look inside and See inside - look jest z zalozenia dla mlodszych, see - dla starszakow - tam wiedzy od groma jest, moi bardzo lubia - czytac, w klapki zagladac i rozne ciekawostki wynajdowac. a jak to dziala mamy w oryginale i na poczatku klelam na czym swiat stoi - sporej czesci nie rozumialam - kolka zebate, przekladki, rownowaznie... cale zycie sie czlowiek uczy :D
a Zle sny jak aniakom pisze - dla doroslych raczej. podobnie jak Atlas wysp odleglych Dwoch Siostr - imo dobrze by bylo, jakby wydawnictwa wydajace glownie ksiazki dla dzieci pisaly wielka czcionka - to jest ksiazka dla doroslych. w ramach dykteryjki - znalazlam kiedys w charity, na polce z ksiazkami dla dzieci ksiazeczke Go the F*&^& to Sleep (polskie wydanie Śpij już, k&^&^ śpij) - kupilam z duzym ukontentowaniem, wiedzac co biore - ale ilu rodzicow nie patrzac na tytul i tresc tylko na obrazki nabyloby ksiazeczke swoim dziatkom?
dziewczyny, znacie może ktoras inna ksiazke Oziewicz (inna niż Dzicy lokatorzy), która warto polecić? w bonito widze jeszcze 3 inne, jedna mogę kupic i nie wiem, która wrzucić do koszyka...
kustafo, kupiliśmy te ksiazke kiedyś kuzynowi moich dzieci - bardzo nam się podobala!
nam sie bardzo podobal Tyranozaur i traktorzystki - ale tam mniej tekstu niz w Dzikich lokatorach zdecydowanie jest. Powidoki gdzies w szafie leza i czekaja. Wiadukt jest fajny - ale w tym nowym wydaniu jest tylko to jedno opowiadanie. i ilustracje do nowego jakos mnie zupelnie nie przekonuja... a Pamiatki z Paryza gdzies czytalam (na jakims blogu ksiazkowym, ale gdzie??) srednia recenzje - pewnie kiedys kupie, ale z naciskiem na kiedys ;)
OK, jedna recenzja tu - ale nie o ta mi chodzi, szukam dalej... to tez nie ta - nie znajde, przynajmniej nie teraz. a te co czytam raczej sklanialyby mnie do kupienia juz, zaraz ;)