o jaa czytalam dwa wątki i mi się pomieszało :duh:
Wersja do druku
o jaa czytalam dwa wątki i mi się pomieszało :duh:
my też wolimy bez przeszyć. I potwierdzam, że kokosi nie nachodzą na pępek :)
To ja napiszę jak wyglądało to u nas. Zaczynaliśmy jak syn miał 2 tygodnie, wcześniej były Beaming Baby i Bambo Nature jednorazowe. Czekałam az pępek odpadnie, ale sę nie doczekałam. Odpadł dopiero po miesiącu, a ja już nie wyrabiałam na jednorazówki (200zł w 2 tygodnie!!). Początkowo wkładałam w otulacze ręczniczki ikeowskie albo jakieś wkłady mikrofibrowe owinięte ręczniczkiem + polarek + papierek. Każdy otulacz był brudny przy każdym przewijaniu, bo kupa była tyle razy ile przewijań... Później wynalazłam opcje tetry i prefoldów spinanych snappi - wtedy kupa rzadziej wydostawała sie na zewnątrz, no i nigdy nie było przecieków "moczowych" też dzięki temu. Otulaczy miałam na początku chyba z 8 czy 9 sztuk bo ciągle nie starczało więc dokupowałam. No i musiałam prać ręcznie, żeby szybciej znowu do użytku były. Po jakimś czasie, kiedy zakupiłam pierwszego Flipa, stwierdziłam, że bezsensowne było kupowanie otulaczy noworodkowych. Syn bardzo szybko z nich wyrósł, a tanio mnie nie kosztowały... Gdybym teraz zaczynała znów pieluchować wielo to kupiłabym tylko kilka flipów, tetrę i snappi, wsio! Na początek to wystarczający zestaw. A Flipy po spięciu sa naprawdę male i zgrabne. No chyba że dziecię jakies bardzo małe - mój był raczej standardowy - 3280g i 55cm. Zreszta do tej pory używamy tetry i otulaczy (syn wczoraj skończył 4 miesiące). Szybciej schnie, łatwiej mi się dopiera, bo moge wysoka temp potraktować, wybielaczem, czy wrzątkiem z sodą (tetrę oczywiście a nie otulacze pulowe :D )
AIO i SIO wg mnie nie sprawdzają się na noworodku który ciągle kupy rzadkie robi. Ale może to kwestia gustu, co kto lubi :)
Kieszonek na noworodku nie używałam, teraz mi sie zdarza, ale mam ich tylko kilka sztuk.
ja próbowałam pierwszego syna pieluchować flipami, nie był najmniejszy, taki standard, po wyjściu ze szpitala ok 3400.
Niestety ciągle były przecieki, otulacz był za duży więc zniechęceni wróciliśmy do jednorazówek i flipy zaczęliśmy używać jak synek dorósł, miał ok 2,5 miesiąca.
To chyba zależy od budowy dziecka, bo my, jak córka miala 4 mce nadal używaliśmy otulaczy S, dopiero od jakiegoś 5tego mca orzeszliśmy na OS (wcześniej straszliwie w nich pływała), no i tak naprawdę to nie lubię zmniejszania, bo się tworzą zakładki i trudniej jest to wszystko dobrze ułożyć (choć akurat flipa nie mieliśmy). Córa jak się urodziła to 3050 g i 52cm miała, więc nie jakaś super mała.
I też kocham tetrę :D
ja zaczęłam używać OS też chyba koło 4-5 mca bo wcześniej jakoś tak za dużo tego wszystkiego mi się wydawało... no i przy nóżkach na początku było za luźno... dla mnie rozmiarowe otulacze były najlepsze, ale miałam ich mało i pieluchowałam córę dopiero po ukończeniu miesiąca i tylko kilka godzin w ciągu dnia, potem żałowałam że nie dokupiłam małych otulaczy bo teraz by mi się przydały ;)
mam pytanie do mam które używały Bambino Mio do 5kg, co najlepiej w nich sprawdza się jako wkład?
Co do tetry, to super nam się sprawdza T-fold stąd: http://www.terrynappies.co.uk/pdf/Fo...t48479d1ar5899 Górny brzeg zawijam, robi się takie zagłębienie na kupę - ani razu nam się jeszcze otulacz nie ubrudził, a i na siuśki gruba warstwa z przodu. Fajnie się to mieści do otulacza. A otulacze mam trzy spokojnie wystarcza nam.
jaki rozmiar tetry najlepszy do takiego składania?
Najlepszy nie wiem, ja mam jeden ;) prostokąt ok. 75x57cm, najpierw zaginam część żeby mieć kwadrat, potem pilnuję, żeby ta grubsza częć była z przodu.
Tak tetrę i prefoldy spinałam i spinam nadal snappi. Prefoldy składałam wzdłuż przeszyc i odginałam tyle rogi które potem spinały się s przodem pieluchy.Cytat:
tetrę do flipów spinałaś spappi? jak składałaś? zwykły prostokąt się sprawdza?
Tetrę mam 70x80 i składam tak: najpierw na pół (powstaje prostokąt 70x40), potem na 3 i znów odginam tyle rogi, które po włożeniu na tyłek spinane są z przodem pieluszki. Nie wiem czy dobrze to objaśniłam :) W każdym razie przy takim stosowaniu tetry czy prefoldów nie ma wycieków. Tzn kupa rzadka czasem wypływa ale tylko na otulacz. Ubranka mi jeszcze nigdy nie zabrudziła.
Składanie w prostokąt tetry czy prefoldów lub używanie wkładów nam się nie sprawdzało i nie sprawdza - leci wokół nóżek na zewnątrz.
Mój mały miał i ma raczej chudziutkie nóżki ale przy takim składaniu tetry luźność gumek nie ma znaczenia. A otulacze w rozm. S niestety nam tej tetry dobrze nie kryły więc szybko przerzuciliśmy się na OS.
które ręczniczki? te 30x30 czy 30x50? a jaki rozmiar tetry? bo starszej jakąś tam kupiłam nie zastanawiając się bardzo ale nie dało się jej upchnąć w otulaczu i z niej zrezygnowałam... teraz chciałabym poczynić rozsądniejsze zakupy ;)
ja używałam tych 30x50:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50215084/
ale nie wiedziałam, że są mniejsze - może mniejsze lepsze? :confused:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40054538/ te są mniejsze ale nie mam takich w domu, nie wiem czy faktycznie nie za małe... swoją drogą fajne te pudełko z drugiego zdjęcia w którym są te ręczniczki, to ikeowe, może ktoś wie? :D
Mamo Lili jakbyś zmierzyła tę tetrę to byłoby super! :) mamy jeszcze trochę czasu ;)
A ja nie mogę uwierzyć, że można z powodzeniem używać tetry bawełnianej lub bawełnianych ręczniczków ikeowskich przy noworodku. Maks tyle sikał, że tylko bambusy dawały radę, a i tak miałam wrażenie, że ciągle zmieniam. Tak czy siak, inną zaletą bambusów, które miałam, było to, że służą mi do dziś, czyli ich chłonność jest zadowalająca przez cały okres pieluchowania. Mi najlepiej sprawdzają się bambusowe wkłady składane Kokosi, szczególnie ręczniczki bambusowe, ale nie wiem, czy Sylwia je jeszcze ma. Małe gabaryty + duża chłonność. Wczoraj z kolei przyszły do mnie wkłady nie z froty, ale z dzianiny bambusowej - to to jest w ogóle puch, a nie pielucha, tyle że grubsze niż frota. Cudo, a na dodatek dzianina będzie trwalsza.
Elayla z kolei przymierza się do wkładów konopnych. Też spróbuję.
(Wysłane z telefonu.)