Codziennie to ja zamierzam tam stać/siedzieć :) PW poszło :)
Wersja do druku
Codziennie to ja zamierzam tam stać/siedzieć :) PW poszło :)
Piekna, poruszajaca ksiazka :
http://www.amazon.co.uk/The-Paper-Do.../dp/0230741088
Przy koncu nie sposob nie plakac.
dziewczyny drogie,
powiedzcie mi czy książki "stefek burczymucha", "małpa w kąpieli", "chory kotek" wyd. dwie siostry czy to są kartonówki, takie twarde, kartonowe kartki?
książka które mnie ostatnio wzruszyła to Humanus
http://www.officyna.com.pl/?p=book&id=26
dziękuję Natalko :kiss:
edit: a jabłonka Eli? Jest kartonowa jak np mamoko?http://www.chusty.info/forum/clear.gif
Ta seria z Elą jest raczej cała grubo kartonowa...
Ale ręki nie dam sobie uciąć :D
Pomyliłam z Elą i Olkiem - mea culpa! :duh:
to oni są tylko w wersji bardziej rozbudowanej :) Dłuższa historia, większa książka. Jest jeszcze kilka książek o Eli z krótszymi opowieściami niż Jabłonka: Kwiaty, Piłka i chyba coś z plażą?
znalazłam: http://www.zakamarki.pl/autorzy/autor/index/?id=9
Ooo, dzięki :) Lila b. ich lubi. Planowałam kolejne części - przynajmniej będę wiedzieć w jakiej kolejności kupować :znaika:
dziękuję!! Wasza pomoc jest nieoceniona
wczoraj znalazłam wyd. tatarak bardzo głodną gąsienicę
rewelacja i dla mojej młodszej i starszej nie ukrywam ze już mam dylemat którą teraz ;)
Kolejne Erica Carla :)
taaaa i miasto i na wsi i ... i..
i na wsi wyczerpane :-|
edit: znalazłam i dobrałam czy mogę zostać twoim przyjacielem i od stóp do głów
ehhhh ;)
tutaj jeszcze dostępne ;)
http://maleksiazki.pl/katalog/na-wsi...&string=na+wsi
Ja taki mały OT zrobię
-czy myślicie, że biuro detektywistyczne Lassego i Mai, 2 tomy w twardej okładce plus do tego złota księga zagadek i rebusów detektywistycznych jako komplet, będzie dobrym prezentem na komunię dla 8 latki?
Fajny pomysł na prezent :)
Mamru, takie? http://www.mediarodzina.com.pl/prod/...anie-dwutomowe
Czytaliśmy Narnię w tym wydaniu! :love: Piękna... Gdybym kupowała, to właśnie taką!
Lasse i Maja to hit wśród (czytających:ninja:) dzieci w tym wieku. Łamigłówek nie znam, ale -jak przed chwilą widziałam- wyglądają nieźle. Muszę zamówić synkowi na wakacje, bo Biuro Detektywistyczne łykał ekspresowo - czasem po dwa dziennie ;) (ale jakoś wolno wychodzą nowe części...:lol:)
A przed chwilą skończył "Jak się koty urodziły" Joanny Papuzińskiej. To zbiorek opowieści o zwierzętach - gościach pomieszkujących w chacie babci i dziadka. Samo życie ;) - w książce -oprócz pięknych ilustracji- jest jeszcze sporo zdjęć bohaterów tych opowiadań.
A a propos Papuzińskiej, to zaraz lecę szukać wątku o spektaklach, bo wczoraj przeżyłam rozczarowanie roku kultowymi już nieomal "Tygryskami", wystawianymi w Lalce...:hide:
dzisiaj wróciłyśmy z nowym nabytkiem z biblioteki Czarna książka kolorów http://www.wydawnictwo-widnokrag.pl/...czarna&lang=pl Ala nie lubi czarnego koloru, a ta książka bardzo ją zachwyciła, czytałyśmy ją przy świetle, a później sama czytała po ciemku.
dwutomowa Narnia jest cudna, dostalam w prezencie od mamy :)
u nas fascynacja Dziecmi z Bullerbyn, skonczylismy 'zwykle, przypominamy sobie obrazkowe. moze ich w koncu na film namowie przy okazji, bo lezy i czeka. Astrid Lindgren w kazdym wydaniu jest u nas hitem :)
to wydanie Narni wygląda (na zdjęciu, na żywo nie widziałam ;)) pięknie, ale ze względów praktycznych nie pasuje mi zrobienie dwóch wielkich tomów. Czekam aż wyprzeda się cały nakład edycji filmowej i liczę że wtedy wyjdzie praktyczne i ładne wydanie - łudzę się, że nastąpi to zanim moje dzieci dorosną do Narni ;)
przy okazji książek z dzieciństwa własnego - od jakiego wieku warto dzieciom czytać Mary Poppins?
a książki z dzieciństwa moich dzieci - obecnie zadziwiająco (dla mnie) mojego niespełna trzylatka zachwyca "Czarny ptak" Suzy Lee - ileś razy biegnie szukać na półce, domaga się właśnie tej książki - czarno-białej, metaforycznej, trochę doroslej, pięknej. Fajnie jak dzieci czasem dostają w prezencie coś, czego ja bym im nie kupiła zakładając, że się nie sprawdzi
pod wpływem miłości moich dzieci do Paszczaka (zaczęło się od śpiewania im "Hej wisusy i chłopaki, Paszczak wsadzi ich do paki!" z genialnego "Lata Muminków") i obecnie Paszczak jest u nas bohaterem nr. 1) odeszłam od własnego zakazu kupowania nowych książek (pożyczamy z biblioteki oraz upłynniam niewydane jeszcze obfite zapasy upchnięte po szufladach i kartonach) i kupiłam córce w prezencie "Co było dalej" i też hit. Młodszy wydawało mi się jednym uchem słuchał, a dziś domagając się czytania dokładnie opowiedział że Paszczak wciągnął odkurzaczem, że Mi zrobiła dziurę etc.
a od jakiego wieku Muminki się nadają?
Ja czytałam od 4 lat, teraz Ignaś ma 2,5 i też o dziwo słucha, jak starszemu czytam.
Mikołaj nadal bardzo lubi.. :)
Bartoszek ma też 2,5, ale się właśnie zastanawiam, czy nie za wcześnie, choć czytamy naprawdę dużo :) mnie w każdym razie kusi okrutnie, żeby mu sprawić to wydanie z naszej księgarni :)
Wydawnictwo Wilga wydało swojego czasu serię książeczek o Muminkach dla najmłodszych.
Zanalazłam kilka fotek z podglądem zawartości książeczek: http://s883.photobucket.com/user/mic...?sort=3&page=1
Edit. Egmont też wydawał książeczki o Muminkach, ale te odradzam. Mam jedną. Jest koszmarnie napisana.
widziałam to, tylko nie wiem, czy tego tekstu nie za mało, choć może fajne na zapoznanie z bohaterami :) dzisiaj idę do biblioteki, może pożyczę na próbę, zobaczymy :) teraz wieczorami wałkujemy misia uszatka :)
Fajne są muminki z Wilgi:
http://aros.pl/ksiazka/muminki-otworz-okienko-2
Lila uwielbia odkrywać kolejne skrytki ;)
Na pierwszą książkę o Muminkach idealne! :thumbs up:
czytaliśmy normalne (tzn głównie mąż) Muminki jakiś czas temu i choć córka oczytana ;) to szału nie było, choć dzieci dawały poczytać ;) Teraz zrobiliśmy bodaj półroczną przerwę (tylko czasem sięgał synek do okienkowych Muminków), i w tej chwili słuchają trochę bajki na płycie (ale domagają się głównie piosenki o Paszczaku), "Co były dalej" jest hitem, może się skuszę na "Kto pocieszy Maciupka" i potem znowu będziemy próbować znowu z "dorosłymi" :)
"Co było potem" dla dwulatków spokojnie (takie moje dośw.), "Kto pocieszy Maciupka" - moje też się bardzo wkręcają (3 lata bez 3 miesięcy), ale uwaga - tu występuję Buka i się bały jej na początku (teraz też, jak dochodzimy do tej strony, to jojczą, ale wiedzą już, że Maciupek da jej radę)
"Urodzinowy guzik" Muminków też miałam, teraz już raczej w zapomnieniu, ale jakieś pół roku temu mocno czytany
Właśnie dość niemiło mnie zaskoczył tekst z przyjaciela.....
Książeczka fajna w sensie obrazkowym, Michaś polubił, ale dlaczego można się przyjaźnić tylko z kimś, kto jest do mnie podobny/identyczny?
Dwutomowe wydanie Narnii mam, dostałam na urodziny ;) jest super, wcale nie jest nieporęczne.
Muminki z Wilgi bardzo u nas lubiane, pozyczamy z biblioteki inne podobne po angielsku. choc oczywiscie 'okienkowa' najbardziej lubiana ;)
Co bylo potem uwielbiane przez obydwoch. Maciupka mamy po angielsku na razie, polska wersja moze sie 'zalapie' na nastepne zamowienie.