Warto jednak sprawdzić koszyk w jakiejś taniej księgarni. Mi wyszło na nieprzeczytane.pl taniej niż w gildii, mimo że miałam same przecenione pozycje w koszyku. Różnica niewielka, ale jednak ;)
Wersja do druku
Warto jednak sprawdzić koszyk w jakiejś taniej księgarni. Mi wyszło na nieprzeczytane.pl taniej niż w gildii, mimo że miałam same przecenione pozycje w koszyku. Różnica niewielka, ale jednak ;)
Byłam dziś po swoje zamówienie w bonito i wpadła mi w oko książka "Księżyc, który zapomniał" ktoś coś na jej temat? Niestety nie miałam czasu przeczytać choć fragmentu a szkoda bo tyle nowości było na półkach :(
edit
Jeszcze chciałam zapytać o "Co się dzieje kiedy śpisz?" :)
Mamy, jest bardzo .. poetycka. To bardziej impresja, coś ze sztuki lub poezji, niż książka z fabułą, i chyba bardziej dla dorosłych, niż dla dzieci. Na mnie zrobiła bardzo, bardzo mocne wrażenie - ale np. zrozumiałam zakończenie totalnie inaczej niż mój przyjaciel.. Cieszę się, że ją mam, ale dzieci do niej nie wracają, wolą inne. Mam ją, i drugi raz też kupiłabym, polecam bardzo, tylko ze świadomością, że niekoniecznie dzieci odbiorą ją jako zrozumiałą..
mamy, raz przeczytana i odlozona. imo za pozno kupiona - to dla maluszkow - bo tekstu prawie wcale. zyskalaby chyba jakby byla na tekturze. generalnie dosc sie rozczarowalam, myslalam, ze wiecej ciekawego w srodku bedzie. ale dla Zuzi - tak za jakis czas moglaby byc :)
"Co się dzieje kiedy śpisz?" u nas bardzo lubiana. :)
natala, jakiej Zuzi? Ty się Zuzi spodziewasz? patrzę na suwaczek i nic nie widzę .....
Ty powinaś otworzyć wypożyczalnię tam .... przecież nie wszyscy polacy kupują polskie książki, a może chętnie bym dziecią poczytali
Ty mogłabyś zakupować ksiązki na DG więc swoboda kupowania i koszty, miejsce byś miała, no same plusy widzę :)
tylko czy byłabyś w stanie większej ilości dzieciom książki użyczać chodzi mi o zniszcenia ....
a może jest jakiś fundusz czy coś na polskość na obczyźnie ..... ja tu widzę dla Ciebie szansę :D
ja wzięłam kilka z książek wymienionych przez Natalę (do Skarpetek szykuję się od jakiegoś czasu - znam autorkę, zresztą w dużej mierze z rozmów w sieci, i bardzo wierzę, że napisała świetną książkę), czego nie wzięłam (akurat gildia nie miała super ceny), a na co się jeszcze szykuję przy najbliższej okazji, to komiksowe Muminki - nie bardzo lubię przeróbki, ale to ma być "wyrób oryginalny" ;) Zapomniałam wrzucić do koszyka tego Piotrusia Pana - na pierwszy rzut oka wygląda fajnie, a mam w domu wielbicieli słuchowiska i disneyowskiego filmu.
Soul - możesz mieć zniżkę do bonito na kartę dużej rodziny (teraz akurat chyba mi wychodziło taniej w gildii, większość tytułów sprawdzałam)
qqrq, Ali zaczęłam czytać żółwia jak miała 2 latka, bardzo polubiła. Czytałyśmy tak często, że nauczyłam się na pamięć. Zdarzyło się w wakacje, że niosąc ją na plecach mówiłam z pamięci tak długo, aż zasnęła :) W książce powtarzają się pewne frazy, taki
jakby refren, a dzieci chyba to lubią.
Z Tako znamy Marynę, Kukuryka, Maskę lwa, Biegnij dynio biegnij i Trzy świnki. Mieliśmy z biblioteki. Najbardziej lubiliśmy Dynię i Kukuryka:) Mąż co jakiś czas wspomina żeby kupić, ale jakoś zawsze coś innego ląduje w koszyku, może to przez tą wysoką cenę książeczek z tej serii... a ta o żółwiu fajnie wygląda muszę wypożyczyć.
Z tako wybralam w swoim czasie Kukuryka, potem Czary - obie b lubiane, zwłaszcza Kukuryk. No i Antonino - naj ...w walce z czasem.
Dla czterolatkow - wczoraj zaczęliśmy bibliotecznego Kajtka i misia - bardzo nam się podoba, zwłaszcza czterolatkowi
"Bractwo zaginionej biedronki" to jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Czytałam ją moim dzieciom i też się podobała.
Mój czterolatek czuje ogromną więź z Kajtkiem. Uśmiecha się porozumiewawczo kiedy czytamy. Identyfikuje się z nim, rozumie go w pełni, mam wrażenie, że nie jest to dla niego jakiś tam bohater książkowy mniej lub bardziej lubiany, Kajtek to chłopak taki jak on kropka w kropkę. To ostatnio mój najlepszy zakup. Mimo że wcale nie zaczytujemy się nim na śmierć.
Murmlu - mniej więcej o to chodzi. Trochę podobne odczucia miałam czytając córce Moje szczęśliwe życie jakiś czas temu.
U nas Tako / seria OQO niestety nie chwyciła. Moze za pozno? Ja bardzo żałuje, bo mi sie podoba, ale niestety młody woli inne pozycje...
http://images.gildia.pl/_n_/sklep/267/267724-180.jpg
Jeśli chodzi o tę akurat książkę to w sumie jestem nią zawiedziona bo bardzo czekałyśmy na nią a tam tekstu jak na lekarstwo, zdecydowanie już nie dla nas.
Choć ilustracje fantastyczne!
edit:
Tak naprawdę, to z ostatnich wyczekiwanych zapowiedzi jakoś nic nie powaliło mnie na kolana.
Rozczarowaniem też okazał się "Elementarz":frown Jak na razie to "stare" wydania są godne polecenia. Poczekam jeszcze na wypust Elementarza z serii Czytam sobie i zobaczymy
Z OQO mój 1,5 roczniak miał już z biblioteki kukuryka i czary, obie się podobały, czary były czytane codziennie, nie chciał ich oddać, więc teraz mu zamówię. I tego żółwia też.