a ja dzisiaj w nosidle Mei Favourite :)
Wersja do druku
a ja dzisiaj w nosidle Mei Favourite :)
W manduce - tata, a w falach brązowiejących mama:) warte zapamiętania to noszenie - pierwszy spacer w plecaku prostym po lesie!
w rybach przez 4 h non stop
stendhal wampirek :)
pasiasta wełenka Nati i nubigo :)
antracyt
farbowana teesta ratuje nam życie w szpitalu:)
chMT z Hoppka Panamy
zara tripink:)
w mojej nowej, jakże nośnej firance :D - kobalt rouge
w ince oczywiście :)
w chuscie od vombati
eh , poszalałam dzisiaj :D
pawie, jakob, rybki
rosenholz i rabeny
manduczka
indio violet/white
manduca do lekarza, a na spacerek schieferek :)
a ja od tygodnia nie noszę :(
tak mnie strasznie boli kręgosłup:hide:
różowy, wełniany pasiak Natibaby
Wczoraj krótka Inka i krótkie indio cz-b. Dziś jeszcze nie wiem co
wczoraj nic, dziś jeszcze nic, pogoda dupówa, siedzimy w domu. a i w manduce bym chciała, bom ciekawa jej okrutnie, i w eibe, póki u mnie, i w iris jeszcze.....
indio cynober :)
własnie na plecach spi mi Tymek z Jakobie .
w miasteczku wełnianym :) kocham tą chustę :love:
Na rękach ;) nie znoszę się motać na kurtkę.
to my chyba dzisiaj wyjdziemy w rybkach, ale może sie nam jeszcze zmienic :-) i moze nawet zaryzykujemy na plecach...:-)
lena didkowa :)
Blance wyrzyna sie górna jedynka. Nie jest łatwo:D.własnie usypia w nino havana:thumbs up:
indio natur z lnem, pracujemy nad jego sztywnoscia:) choc nosi wspaniale:)
nati kalahari. kocham ją
aare z wełną i ono
nasz pierwszy raz z manducą olive groove:)
didkowe motylki i inka
kółkowa,nubigo i koira :)
dziś wycieczka do macierzanki odbyła sie w towarzystwie girasola wrappers paradise
lana himbeer i mei Favorit
A my dzisiaj testujemy nasze nowe indio natur z wełęnką:)
Ja w liliach didka a mąż w MT od Alci:)
Tulipanowy Girasol, bo niedługo przyjdzie się z nim rozstać i testowy Aprosas.
w cudnym teczowym aprosasie - wygrywa u mnie z lana w kategorii nosnosci :) a kolory ma cudnie nasycone :)