Czy wszyscy już wzięli u Arabelli co chcieli?
Wersja do druku
Czy wszyscy już wzięli u Arabelli co chcieli?
dzisiaj w gazecie Miasto Koszalin ukazał się artykuł
jeśli chcecie poczytac to wrzuce linka, ale nie mam skanera, wiec robiła fotki aparatem i są wczęsciach
czytać należy w następującej kolejności
kolumna pierwsza
foto 3,4,5,6
kolumna druga
foto 3,4,5,6
kolumna trzecia
foto 3,4
https://picasaweb.google.com/mamucha...POVlan0gqDUVQ#
aha, jest kilka niescisłosci o których do nich napisze, np. Bartka zaczełam nosic po pierszym miesiącu życia a nie w piątym
Fajnie że taki duży artykuł napisali:)
No ale nieścisłości masa jest niestety :( Skoczę do kiosku i przeczytam na spokojnie. Najbardziej razi to że "własnie dotarła do nas z afryki moda na noszenie dzieci w chustach" no z jakiej afryki?? Przecież w Polsce jak i w całej europie są tradycje noszenia. Moja prababka nosiła w "czymś kwadratowym zwanym zapaską".
mamuchap będziesz sprostowanie pisać czy coś?
na pewno, bo są niescisłości co do mojej osoby, ale jeśli wyłapiecie błedy, to napiszcie, wysle wszystko razem
mamuchap, są chyba błędy w adresie forum w tym artykule.
Mogłyśmy pani przygotować gotową broszurkę czarno na białym ;)
A tak OT, dostałaś moją wiadomość pryw??
Iwka, ja nie biorę nic od Arabelli. Kusi mnie ta milka i kasą nie szastam ;)
W ogóle nabrałam chęci na coś nowego po tym naszym spotkaniu :)
A wiecie cóż było mojej Milence? Trzydniówka. Dzisiaj ja wysypało w kropki na tułowiu i za uszami, no i temperatury już nie ma.
Dla mnie nieścisłością to jest ta cena. 100 zł? Właśnie szukam kółkowej i bawełnianej tkanej i włosy mi stają dęba. Coś co mi się w miarę podoba i chyba by było ok to używana kółkowa nati za 100 niebieska w paski i używana nati diament turkus za 140, ale to już naprawdę pół internetu przegrzebałam, żeby je znaleźć. Wogóle nie chcę zabardzo niebieskich no, ale to jeszcze jak dla mnie jakaś sensowna kwota na początek.
Dziewczyny już spytam was, bo wiecie jak wyglądam, ja taka nie za wielka a mąż duży no i jaką ja mam kupić długość do wiązania kieszonki? Chyba nie damy rady w tej samej co? Bo to co na niego będzie dobre to na mnie za długie? Dobrze myślę? Aha i dla noworodka szerokość to 60 wystarczy czy 70 wziąć?
martalicja pw dostałam, ale nie miałam jak odpisać
postaram sie taki zrobic, tylko podaj jeszcze głębokośc tzn zmiesz od czoła do tylu głowy
młoda_mamo, ja się wiąże kieszonke w chuscie standard, mój mąż jest baardzo duży (nie było go na spotkaniu) i dla niego kupiłam dł 5,2. W standard sie zawiąże pod warunkiem, ze jest juz rozciągnięta od używania, bo prostu po praniu mu nie wystarcza.
dla noworodka dobra jest węższa chusta, bo nie trzeba podwijać nadmiaru materiału, ale ja osobiście wole szersze szmatki :)
No co Ty? Tu masz pierwsza z brzegu za stówę :) http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50066
mamuchap, spoko, nie ma pośpiechu, Po prostu miałam wątpliwość, czy dobrze mi wysłało. Milenkę zmierzę jak się obudzi.
młoda_mamo, gdzieś widziałam tabelkę dzięki której dobierało się dł. chusty do rozmiaru rodzica i do rodzaju wiązania...
Aha, no i za długa chusta to jeszcze nie jest najgorsze co może być, można się omotać dookoła pasa tym co pozostanie, albo puścić ogony wolno. Aczkolwiek ja tam wolę krótszą.
Aha, no i często chusty są dłuższe/krótsze niż wskazywałby na to rozmiar. O czym nawet dzisiaj się przekonałam. Zaczaiłam się na chustę Nati 4,6, a okazało się, że ma ona 5m (bez pięciu centymetrów), i musiałam odpuścić.
Marsylia za 120 http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50885
Chciałam zacząć od tego, że nam spotkanie też bardzo się podobało i jak będzie następne - to też na pewno przyjdziemy, we troje. Tak woli ścisłości - to mój mąż wiązał się na początku w Hopka Iwony i jak było widać taka długość mu odpowiada.
Mam pytanie na temat prania chust - bawełnianą Nati mogę normalnie odwirować i rozwiesić na sznurku, żeby wyschła? Czy prędkość wirowania ma znaczenie?
Ja pierwszą kupiłam 5,2 bo "wydawało" mi się że tak trzeba. Ja wysoka i bynajmniej nie szczupła, mąż jeszcze wyższy. no i wnerwiała mnie ta chusta, ogony do ziemi lub wiązanie 2razy dookoła. Kupiłam standard 4,7 było znacznie lepiej. Aczkolwiek w zimie na kurtkę męzowi brakowało tej 4,7. Tak czy siak polecam standard bo noworodki i tak nosimy pod kurtką, do zimy dzieciaki będa juz wystarczająco duże na plecy lub w MT. No i przede wszystkim długa chusta potrzebna jest w zasadzie tylko do kieszonki a wcale nie musimy w kieszonce nosić. W chuście 4,2 lub nawet 3,6 mozna nosić w kangurku, potem na biodrze i na plecach a jest duuużo tańsza niż rozmiary długie :)
Pierzesz normalnie jak każdą rzecz bawełnianą i normalnie można wirować :) TYLKO NIE PIERZ W PUSTEJ PRALCE!!! wrzuć z innymi rzeczami w podobnych kolorach. Niektórzy radzą nie dawać płynu do płulania ale to dotyczy raczej chust z domieszkami. i dobrze jest prasować lekko wilgotną.
Dziękuję Basinda za szybką odpowiedź.:D Piorę ją właśnie z dziecięcymi ubrankami w podobnych kolorach, także pralka nie jest pusta. I wyprasuję tak jak radzisz - na wilgotno.
Dziękuję również mamuchap - czyli dobrze nastawiłam 40 stopni, a moja pralka wiruje na 600 obrotów, także widzę, że nie muszę się martwić.:D Przy okazji dziękuję bardzo za odsprzedanie swojej chusty.:lol:
Przeczytałam właśnie artykuł w Mieście. Tyle siedziała ta dziewczyna i zapisywała a niewiele zrozumiała i o chustach i o pieluchach jak widać. Że to nie jest moda z Afryki to wiadomo. Moja teściowa mówi, że już dawno kobiety zawijały dzieci w coś podobnego do tych chust i szły w pole. Nikt się ich przecież nie pytał czy mają co zrobić z dziećmi, a robotę trzeba było wykonać.
nie jest tak źle
ważne, ze wogóle napisali :)