Ja sobie wyliczylam, ze mam nedzne siedem :P
Dodam, ze dwa miesiace temu to bylo ino dwie sztuki, z czego jedna nie wiem gdzie jest ;)
Aha, MT nie wliczam :D
Wersja do druku
Ja sobie wyliczylam, ze mam nedzne siedem :P
Dodam, ze dwa miesiace temu to bylo ino dwie sztuki, z czego jedna nie wiem gdzie jest ;)
Aha, MT nie wliczam :D
Muszę się zredukować, muszę! Dobija mnie ta ilość szmat a do tego każda naj:roll:
Pomożecie?:kiss:
W drodze jeszcze różyczki waniliowe;) I zapomniałam dorzucić do stosu japana indygo :)
https://lh6.googleusercontent.com/-0...0/IMG_1408.jpg
Więcej szczegółowych fotek tutaj - http://chusty.info/forum/showthread....=1#post2264998
chyba za dużo mam niebieskiego:roll: częśc oczywiście niesprzedawalna:wink:
rybki sprzedaj ;)
Aginia ja tylko powiem że współczuje wyboru :D:D
ja zostałam z 3 szmatami :lol:
Aginia! Jak na mój gust super stos i absolutnie nie widzę potrzeby redukcji. Jest piękny, różnorodny, różnokolorowy. Dobra - jedno wełniane indio, raczej zielone, bo masz zielone pawie też. Trzy wełny - a do zimy daleko, ale ze sprzedażą wełny lepiej poczekać do jesieni, więc jeśli Ci się nie śpieszy - trzymaj. Ryby karaibskie, ale to mi nie podpasowały. Wolałabym noić w oceanie niż w tych rybach, ale w każdym razie któryś z grubszych lnów turkusowych do odstrzału. Mi brakuje w tym stosie czegoś wesołego, kolorowego girasolka np.
Pawie Viola Ci nie potrzebne;):hide:
Własnie zobaczyłam na fotelu nie ujetego na fotkach japana indygo - tak więc jeszcze jego trzeba doliczyć:roll:
Skłaniam sie ku temu, i w zasadzie jestem na tak tylko jedna rzecz mnie powstrzymuje - Franek, który tylko tę jedną chuste sobie upatrzył i jesli już w ogle chce byc noszony z własnej nieprzymuszonej woli to własnie tę wybiera:roll: Może jak zniknie to nie bedzie sie jej dopominał:hmm: Ma fioła na punkcie ryb:roll:
Tak wiem, sama sobie też współczuję, a mąż sie lekko podłamał jak zobaczył To Coś w pełnej okazałości:hide:
Zuz - jak Ty to zrobiłaś:omg:
Masz rację co do wełenek, dużo ich i jeszcze do tego zielone plus granatowy japan...ale prawda jest taka, że każda jest kompletnie inna i cieżko ja zastapić pozostałymi:(
Moss - cudna klasyka, mięciutki, przytulaśny:heart:
Olivia - nie miałam bardziej nośnej szmaty, poezja - ale rzeczywiście za chwile zrobi się na nią za gorąco:neutral:
Pawie zielone - najcieńsze z tych wełenek, same się wiążą no i piekne są:heart:
Może japana puścić:hmm:
:kiss: Może jak mnie przyciśnie, choć w teorii kupione dla następnego malucha bo wydaje mi się, ze będa cudne dla noworodka;)
No i dalej klops:hide:
do wyoutowania idą:
rybki - bo indio ocean zostaje :)
pawie viola - bo pawie junos są ładniejsze i dla newborna też będą ekstra :)
TOL - bo jakoś do mnie nie gada
indio olivia (czy jak mu tam) - jw.
indio a/z - jw. choć konopne, to może zostaw :hmm:
japan - za dużo wełny, za dużo :roll:
zatem jak będziesz sprzedawała japana to proszę o pierwszeństwo bo mam 4 a małż nie umie bez pomocy zawiązać plecaka więc 5 nas ratuje :mrgreen:
O, chyba tu przyjdę ze swoim stosem :lol:
te czerwone różyczki absolutnie nie pasują do reszty i zdecydowanie uśmiechają się w moją stronę :ninja:
piękny stos! nie redukuj :lol: