e, szkoda. To nie kropki były winne anonimowym czerwonym reputom ;)
Wersja do druku
e, szkoda. To nie kropki były winne anonimowym czerwonym reputom ;)
też lubiłam to sekretne kadzenie ;))
ale spoko dam radę :)
No i jedyne miejsce, gdzie było czarno na białym napisane, że modrooczka to fantastyczna osoba własnie znikneło :cryy::cryy::cryy::cryy::cryy::cryy::cryy::cryy::c ryy::cryy::cryy::cryy::cryy::cryy::cryy:
Moja samoocena leży i kwiczy.
uff wątek z punktoszałem upadł, nigdy nie mogłam zrozumieć jego popularnosci.
Wreszcie forum bedzie a nie kolekcjonowanie kropek.