Osoby które są na świeczniku powinny brac odpowiedzialność za swój wizerunek, ponieważ są wzorem dla wielu. Matki dzieci stale fotografowanych powinny jak najczęściej pokazywac sie w chustach, karmiące piersią, przytulające swoje dzieci. Powinny stosowac EC i chwalić się tym, że stosują EC nie przejmując się tym, ze ktoś moze poczuć sie urażony. Mają tyle pieniędzy, służby i czasu, że mogą w tym zakresie prawie wszystko. I nie chodzi mi tu tylko o Katie, tylko ogólnie. O Katie tak naprawdę nie wiem własciwie nic oprócz tego, co widze na tamtym zdjęciu i posłużyła mi tu ona tylko za symbol.
Dlatego myślę, że powinnyśmy wysłać Katie jakąś ładną chustę, albo list, żeby sobie sama kupiła, i żeby promowała, bo ma w tym zakresie dużą moc.
Mogłoby to mieć pozytywny wpływ też na wizerunek kobiet w ogóle.
Forum "pieluchy i wychowanie bezpieluchowe" to dla mnie miejsce, gdzie wysadzanie dzieci jest normalne. Nie mam zamiaru się ukrywac z tym, że wysadzam, bo ktoś może się poczuć gorszy, ani z tego tłumaczyć. Jeśli ktoś jest urażony, to znaczy, że chciałby wysadzać, ale nie wysadza i jest na to zły, i wyżywa się na mnie. Tak to rozumiem niestety. Nawet nie patrzę zbyt dokładnie na nicki, bo nie chcę się do kogos uprzedzić.
Wg mnie w macierzyństwie najwazniejszy jest kontakt z dzieckiem, czas z nim spędzony (a nie obok niego), miłość i rozumienie dziecka i odpowiadanie ja jego potrzeby, a nie rodzaj pieluch i wysadzanie.
Yena: moje rzekome parcie na szkoło zostało zaspokojone zanim w ogóle się pojawiło. A Twoje?
Podjuszanko, wciąż czekam na Twój projekt zrobienia ze mnie dobrej mamy.
Przeczytalam jeszcze raz cały wątek i uważam, ze na siłę niektóre z was znajdują jakieś preteksty i przekręcaja moje słowa zeby sie przyczepić. Np. że niby uważam, że za chustomamami powinni latać paparazzi... :? Trochę spokojniej czytajcie, proszę Was.
Trochę tolerancji dla nieleniwych proszę!!!
I wracam do swoich zajęć....