Re: Stos, a nie stosik... uwaga!
Jak lubi to niech zbiera :) Jak bym miała dużo kasy to tez bym chusty zbierała :)
Ja zawsze coś zbieram. Bo lubię :) Byłam mała to zbierałam pocztówki z psami, kotami, dziećmi i "innymi" krajami. Zbierałam tez kamyki, miałam ich kilka reklamówek :) Jak już stałam się "duża" to zbierałam książki, płyty, szaliki/apaszki, bransoletki. Teraz chusty, książki ( plus książki dla synka ) i płyty :) Mam zamiar, wzorem Hanti, zbierać geterki dla synka :) Kolekcjonowanie to fajna sprawa. Rozumiem dziewczyne z wielką szafą Didków :P