-
Iza, ja sobie tylko gdybam:)
-
To ja o nich napiszę - nasze pierwsze pieluszki dla Kasi 3-8 mcy. Kupione w Naturalnej Mamie w ilości chyba 12 szt na początek.
- w dotyku bardzo fajne, polar się nie kulkuje za mocno
- uszyte bardzo starannie, materiał dobry jakościowo w porównaniu z innymi znanymi mi pieluchami. Jako że w większości lub wyłącznie z tkanin minkee są nieco grubsze i większe
- wkłady mikrofibrowe są z tych cieńszych ale dla takiego maluszka jeden wkład w użyciu wystarczał w zupełności
- z czasem zaczęły się przecieki ale to był wynik braku odtłuszczania i błąd swój w porę zauważyłam
- cena dość przyjemna, jakość znacznie wyższa niż bardzo tanich chinek z Ebaya i allegro (porównywałam bo kupowałam po 2 mcach używania HF i tych z Ebaya nawet na pupę nie zakładałam bo dla mnie śmierdziały)
Dlaczego z nich zrezygnowałam po jakimś czasie? Moje dziecko nienawidzi tkaniny minkee o czym ponownie przekonałam się niedawno.
Ponadto odkryłam idealne dla małej pieluchy tj. Bumgenius i otulacze z Małe Me z wkładem stay dry do flipa.
Ja HF polecam i cena nie powinna do nich zniechęcać. Poza mniej chłonnych wkładem nie różnią się niczym w kroju i braku awaryjności od drogich pieluch. Od niektórych są nawet lepsze :-)
-
Happy Flute
Ja również używam kieszonek HF i nie narzekam mam tego ładny stosik,bo często korzystam,na spacery czasem na noc choć ostatnio się nie spisują i nie mam na myśli przecieków,bo takowe się nie zdarzają tylo kiedy mój synek obficie zasiusia dwa wkłady jeden mikro drugi bambus to wilgotnieje równieżz mikropolar i wkładka czysta pielucha którą wszędzie wkładam tez i synek budzi się z płaczem co do jakości wykonania i przecieków nie mam zastrzeżen no i cena która wiadomo czyni cuda zwłaszcza przy trójce dzieci:lol:
-
Też mam HF tylko nie minky. To sa moje najlepsze kieszonki. Bez urazy, ale sprawdzają się lepiej niż niejedna dwa razy droższa pielucha :/ Jakbym zwracała uwagę wyłącznie na relację cena vs jakość to ... :/ To w temacie kieszonek zostałabym przy HF.
-
Ja mam i minkie i bawełna i te minkie nawet lepiej mi pasują nie miałam nigdy przecieku,a zwykłych się zdarzały i to przy nóżkach:thumbs down:.Ogólnie minkie na noc bawełna na spacer i szafa gra!!:lol:
-
Ja mam kilka w wersji minky - fajne są, takie solidne pieluchy. Mikropolar się skulkował, poza tym są w porządku. Nie wyblakły, a piorę najczęściej w 60 st. Używam ich z dwoma wkładami, zwykle do środka mikrofibra, na wierzch bambus.
-
Ja do środka ładuję dwa wkłady bo potrzebuję mega chłonności na dłużej i zależy mi najczęściej by mały czuł sucho na wierzch tylko polarek kładę w razie kupki nie brudzi się tak pielucha,ale to jest dla nas prawie jak pampek,na noc i latem na wyjścia teraz zimą jednak na spacerki w pampkach no chyba,że jadę do znajomych czy do rodziny,gdzie będzie jak przewinąć.Do AIO nie mam przekonania i cierpliwości czekać,żeby mi poschło więc kieszonka z powodzeniem ją zastępuje.Za pampkami nie przepadami to już awaryjka jak wspomniałam po tym jak mały odparzył sobie ostatnio pupę podczas trzydniówki najchętniej w ogóle bym zrezygnowała gdyby nie temperatura za oknem.No chyba,że któraś z bardziej doświadczonych mam wielo podpowie jakąś ciekawą alternatywę na zimowe spacerki.:help: