Ten wątek wymaga odświeżenia. Ja za mocno skróciłam girasolka.
Wersja do druku
Ten wątek wymaga odświeżenia. Ja za mocno skróciłam girasolka.
A ja skrzywdziłam chustę po przejściach (w najgorszym momencie wyglądała jak szmata do czyszczenia grobów :P)... Ale już jej dawno lepiej :) Pisałam o tym o tu
Oj tam taka dlugosc jest poularna na bazarku na plecaczki :-) a czasem po noszeniu chusta sie nieco wyciaga. Gorzej jak to jakas Twoja ulubiona... nie wiem moze prasowanie pomoze?