Uznali moją reklamację. W zamian będzie nowa chusta.
Wersja do druku
Uznali moją reklamację. W zamian będzie nowa chusta.
dzis znalazlam przy prasowaniu jeszcze to:
http://images44.fotosik.pl/298/e35f2b2bff84c8d8med.jpg
http://images40.fotosik.pl/294/f467dab82cae635dmed.jpg
http://images44.fotosik.pl/298/c11d22076750641amed.jpg
fajnie, nie? :(
Mam nadzieje, ze te nowe będą idealne :)
Reklamacja na Mild przyjęta ;)
Ellevill stanął na wyskości zadania, dzisiaj nawet wyśle chusty :D
Aniu bardzo dziękuję!:thanks:
fajnie, że nie było problemu i wszystko dobrze się skończyło. cieszę się bardzo bo to naprawdę piękne chusty są :)
Ellevill bardzo ładnie się zachował:thumbs up:
Ciekawe czy czytał nasz wątek:ninja:
czytac to moze nie czytal, ale zdjecia naprawde sa szokujace, szczegolnie w tej Zarze White, dobrze, ze uznali reklamacje, bo tak to strach byloby cokolwiek kupowac u nich. ja mam Zare Curry jeszcze z tych tkanych recznie i poza malymi supelkami, co jest norma w tym wypadku nie widze zadnych niedoskonalosci. moze przejscie calkowicie na tkanie maszynowe pogorszylo chwilowo produkcje , a potem bedzie juz lepiej? taki "gorszy" okres przejsciowy?
czyli zgodnie z moimi przewidywaniami. dobrze, ze nie zeszli na psy. ufff...
jako fanka zarek przeczytalam wątek z zapartym tchem :)
fajnie, że firma stara się stanąć na wysokości zadania, ale tak jak w dowcipie: "niesmak pozostał";
po kupieniu uzywanej oberzyny marzyłam jeszcze o nowej blueberry...
no i teraz mam spore wątpliwości. :/
Jezzzuuuu, przeczytalam Babole w ZARAZACH:) A przeciez juz ten tytul tyle razy widzialam, czy to znaczy, ze potrzebny mi odwyk? Przepraszam za OT, ale musialam Wam o tym napisac:)
Na szczęście nie wszystkie mają takie babole :D
dziewczyny spokojnie, jako dystrybutor przez caly rok dzialanosci mialam DWIE reklamacje, wiec dajmy ellevillowi kredyt zaufania, naprawde nie jest zle :)
w moim trigrinie zero baboli
za to silk z dziura...po wyciagnietej nitce nie wiadomo kiedy i jak bo chusta w szfie lezala
Dobrze że reklamacja została uznana, wkurzyła mnie mysl ze producent az tak obnizyl jakosc.
Mysle o jakiejś Zarze, przy konieczności zakupu 7 jest to kwota niemała, opcja kupienia dziur i baboli za niemała sumę lekko przeraża.
A Zare chyba chce, bo te chusty są po prostu piękne.
Dzisiaj przyszła moja nowa zara mild, nie ma wad:) Jestem bardzo wdzięczna Ani Nemhain. A ellevil spisał się na medal , przesyłka doszła expresowo:) a Chusta jest piękna:)
O rany ale super, normalnie nie wierze a do mnie to jadą ponad 2 tygodnie :D
to prosimy zdjęcie w nowej chuście :)
:) chusta jest ciemniejsza niż na zdjęciach ellevilla ale kolory jak najbardziej moje:)
:) no i zrobiłam kilka fotek bo bardzo się cieszę, że mam swoją zarkę:)
http://images39.fotosik.pl/296/e1a9f5e6f927b161med.jpg
http://images37.fotosik.pl/295/665a1c5739b5cd95med.jpg
http://images37.fotosik.pl/295/7ebe7869ce038f6amed.jpg
kolor najbardziej zbliżony to na drugim zdjęciu:)
[QUOTE=nemhain;689941]
[COLOR=#1F497D]The problem is that the customers do not seem to understand that this is not defects in all matters. They are woven by machine driven by human hands. Products like this cannot be perfect! It is really important that people understand this.
nieee no. jasne, że rozumiemy.
a ellevill już zrozumiał, że przestajemy kupować ich chusty? :/ bo to robi się ryzykowne ;)
taką puszczoną nitke jak w blueberry też miałam w forreście i wtedy faktycznie wykazałam się zrozumieniem