Myslisz, za dałoby rade z tego czegos stworzyc COS?????:ninja::ninja:
Hmmm, wezme peniski w sobote to ocenisz sprawe:)
Wersja do druku
wez, cos sie wymysli :D
Przypomiało mi się, że Iwonta mówiła, że sfilcowana wełna lepiej nosi. Teraaz to jest nośna szmata:)
O Boże! Turlam się! A mąż się na patrzy jak na wariatkę jakąś i grozi ohasłowaniem kompa :lool:
daaawno temu ktos uszył onbu ze sfilcowanej chusty- ponoc dobrze nosiło.
a pamietacie taki obrazek z demotów chyba, w którym role chusty grał ususzony bóbr? no, te peniski go prawie dogoniły :hide: