no tak tak, najpierw z Iza, potem same :)
chyba, ze sie wyrobisz szybciej...?
Wersja do druku
no tak tak, najpierw z Iza, potem same :)
chyba, ze sie wyrobisz szybciej...?
Izu a gdzie sie umawiamy?
podaj jakis namiar, zebysmy z Malgosia trafily
no to wazny dzien dla Eli :)
trzymamy za nia kciuki :)
spacer proponuję w parku Potulickich. Zaparkowac najlepiej na Prusa, w okolicach pierwszego od wjazdu pasażu sklepów, lub na parkingu carefourra :-)
będę miała ze sobą chleb dla kaczuszek :-)
my po blw. udany warsztat. dużo wyniosłam (poza książką ;))
w przyszły piątek jestem w pracy :(
w czwartek mam wolne do 16ej jakoś tak... jakieś plany?
Iza, ja już nie wiem czy Ci wysłałam czy nie maila, że te zasłony są gotowe :)
art-butik - super!! :-) no to muszę po nie zajrzeć..
Izu, dałabyś Gosi natkę?
może ja pojadę w tym tygodniu... może w czwartek właśnie... i napisz mi ile ma Twoja mieć i jak ciachnięta :ninja:
dam :-) ja w czwartek jestem uziemiona :-(
moja ma mieć pół? ciachnięta na pół? hmm.. ważne dla mnie ramię - płaskie, bez zakładek żadnych.
To ja tez postaram się od 14 krążyć po parku :) Długaśny (medalista od niedzieli) się ucieszy.
mi. - ja w czwartek wolna jestem
moze sie spotkamy? oddam Ci Twojego francuza ;)
a tak a propo francuzow - jakos specjalnie go pierzesz?
piorę go w płynach i samotnie, bo farbuje :-( i wiruję max na 800
ale nie musisz tego robić - ja sobie wypiorę.
ojej o tej porze taki ruch na watku :-) tego jeszcze nie było !!
ja napawam sie jasnym porankiem. tego bedzie mi brak..
mi. oczywiscie, ze wypiore :) pozyczylam czysciutki i taki oddam :)
Tak dla pewności- spacer w Parku dziś planujecie?
To może i my będziemy... całą czwórką ;)
olcia - to proste, zaczęłam się napawać dopiero jak dwoje poszło do szkoły :-)
no to nam się spacerek szykuje.. 4 mamy, 4 chuściochy, 1 samobieżny chłopaczek i 2 psy!! hehehe
Iza, o której wychodzisz? Może razem pójdziemy?
Tylko uprzedzam, że z moją ekipą dojście zajmie nam dłużej niż Tobie samej z Gają na plecach ;)
suri - ja jeszcze muszę wcześniej polecieć do szkoły i do przychodni :/ nie chcę Was ciągać ze sobą :/ ale w parku będę NA PEWNO przed 14 :-) jakby co, puszczę SMSka!!
chyba powinnam się wyprowadzić do Pruszkowa ;)
dziewczyny wrzućcie jakieś dyniowe przepisy :mighty: :mrgreen:
Ja robię zupę z dyni, zupę z dyni i soczewicy, naleśniki, racuszki, kopytka, dżem z dyni i jabłek, mam jeszcze przepis na pesto z dyni i makaron z dynią i szynką, ale nie próbowałam jeszcze.
Jeśli coś cię interesuje mogę podać przepis :)
mnie tez wszystko baardzo interesuje
suri, pewnie bedzie nas wiecej chetnych - moze tu umiescisz przepisy?
choco - wlasnie.. w mojej klatce sprzedaje sie 130m2, w klatce suri - 90m2, dwa bloki dalej 65m2.. jest w czym wybierac :-)
lece do szkoły..
jestem straszna pierdola... :( :/
wlasnie dzownilam do Me'shell, o ktorej po mnie bedzie, no i uswiadomilam sobie, ze fotelik samochodowy pojechal z mezem do pracy... :/
aaaaaaa........
no nic, zla moge byc tylko na siebie i jestem! :( i smutno mi... :(
ide sie zamotac i przejsc po piastowie zatem
Ja też jestem pierdoła, bo w przyszły piątek to ja jadę do Łodzi - na cały weekend.
A zresztą, i tak nie znam tej Choco ;-)
W Jankach stoi w dziale z żywnością organiczną/eko, na początku regałów (od strony kas), na granicy z działem warzywnym. Mleka sojowe i ryżowe stoją zupełnie gdzieś indziej - tzn. koło mleka zwykłego krowiego.
Gratki dla Eli. A może bardziej dla mamy Eli...
1) Naleśniki z dynią:
Nadzienie:
- 2szkl. pokrojonej w kostkę dyni, obranej, bez nasion→ gotować na parze ok. 20min.
-100g białego sera
Sos imbirowy:
-250ml soku pomarańczowego
-1 łyżeczka miodu
-1 łyżka świeżo startego imbiru
Do rondelka sok+miód+imbir. Gotować, aż sos gęsty o konsystencji syropu, przez ok. 15 min.. Przelać przez sitko usuwając imbir. Dynię rozgnieść widelcem na puree, wymieszać z twarogiem i syropem.
2) RACUSZKI
-35-40 dkg mąki
-½ l kwaśnego mleka
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-2-3 jaja
-5 dkg cukru
-30dkg dyni startej na grubej tarce
-tłuszcz do smażenia
Wymieszać, na koniec dodać proszek do pieczenia. Całość konsystencji śmietany.
3) ZUPA Z DYNI I SOCZEWICY
-2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 duża cebula posiekana
- 1 duży ząbek czosnku posiekany (ja daję dużo więcej czosnku, ale to jak kto lubi)
-2 łyżeczki zmielonego kminku
-1 łyżeczka łagodnego chili
-½ łyżeczki zmielonej kurkumy
-½ łyżeczki zmielonego imbiru
-nasiona z trzech strąków kardamonu
- skórka z 1 cytryny, drobno starta
-1 średnia dynia obrana pokrojona w kostkę
225g czerwonej soczewicy
½wywaru warzywnego lub bulionu z kurczaka
2 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz, 4łyżki chudego jogurtu
Rozgrzać oliwę w garnku+cebula→5 min. aż zmięknie+czosnek, przyprawy, skórka z cytryny→ 1-2 min, często mieszając+dynia+soczewica, dobrze wymieszać→ 2 min.+wywar→zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować 45 min, aż dynia i soczewica będą miękkie. Zmiksować. Dodać sok z cytryny i doprawić. Podawać z łyżeczką jogurtu.
4) ZUPA Z DYNI
Cebula i czosnek→drobno pokrojone i podsmażone j.w.
2 marchewki + 1 pieruszka+ ok. 3 ziemniaki+ 1kg?(nie wiem, bo biorę "na oko")dyni obranej pokrojonej zagotować do miękkości
Dodać cebulę z czosnkiem, przyprawy (sól, pieprz, papryka), ew. trochę śmietany lub jogurtu. Zmiksować.
5) KOPYTKA
1 szkl. ugotowanych, zmielonych ziemniaków
1-1½szkl. upieczonego (ugotowany też może być)miąższu z dyni
ok. 3 szkl mąki
1 duze albo 2 małe jajka
¹/³ łyżeczki mielonej kurkumy
KONFITURA Z JABŁEK I DYNI
1kg jabłek
1kg dyni
1kg cukru żelującego
trochę soku z cytryny
cynamon, goździki
Smażyć, usunąć cynamon, goździki, przełożyć do słoików i szczelnie zamknąć
(Można dać zamiast żelującego cukru trochę zwykłego i stosować jako nadzienie do naleśników, albo szarlotki ;) )
WSTĄŻKI Z DYNIĄ I SZYNKĄ
25dkg makaronu wstążki (lub inny)
1 szkl.miąższu z dyni (kostki lub słupki)
20 dkg szynki gotowanej
mała cebula
3łyżki oliwy
½-¾ szkl. słodkiej śmietany 30 %
do smaku sól, pieprz cytrynowy, tymianek
2-3 łyżki świeżego koperku
Cebulę kroimy w półplasterki, szynkę w paski. Na patelni podsmażamy doprawiając tymiankiem. Gdy cebula zmięknie dodajemy dynię, smażymy ok. 3 min. podlewając niewielką il. wody- żeby się nie rozgotowała. Do gotującego wrzątku dodajemy łyżeczkę soli i makaron, a na patelnię wlewamy śmietankę, doprawiamy sos solą, pieprzem, dusimy kilka min.
nakładamy porcje i polewamy sosem. Przed podaniem posypujemy koperkiem.
6) PESTO Z DYNI
1szkl. pokrojonej w kostkę upieczonej dyni (ok.250g)
2 łyżki oliwy z oliwek
1 szkl drobno startego parmezanu
½ szkl. orzeszków pini, zrumienionych na suchej patelni
¹/³-½ łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
Dynię opłukać i pokroić. Piec na blaszce 200 st. ok. 25- 30min. aż będzie miękka, ale jeszcze jędrna
Ostudzić i odparować. Skórę odciąć a miąższ pokroić w kostkę. Odmierzyć szkl. i do blendera.
Dodać oliwę, parmezan, orzeszki, pieprz, sól, gałkę
Makaron ugotować al dente, polać oliwą, dodać pesto.
Ufff...
Na szczęście Tymek usnął po drodze ze spaceru, dzięki czemu mogłam napisać wszystko :)
a ja zupę z dyni robię bez śmietany za to dodaję curry łyżeczkę i bez marchewki pyszna jest... spróbuję konfitury i placuszków
Byłam dziś w pracy zachustowałam gluta bo tylko to mogło zapewnić spokój... Młody spał ponad 2 godz w chuście. Część kadry zachwycona a jedna pani uparcie próbowała mi wmówić, że młody a) się udusi b)niewygodnie mu c) położyłabym wygodnie dziecko a nie tak... Kolega sam tata 5latka i 3 latki stwierdził a temu to dobrze śpi każdy facet by spał na cycu... :-D Jedna koleżanka przyznała, że ona ostatnio się spotkała z opinia że dziecko nie powinno na płasko leżeć bo to niefizjologicznie i coś tam... Za to jedna koleżanka mi podniosła ciśnienie bo sie dopytywała czemu wracam od marca do pracy że dotrzymałabym do wrzesnia (w szkole pracuję), że szkoda dziecka do żłobka że opiekunke bym wzięła wrrrr
Zupy:
(przepisy od ladidadi)
Zupa dyniowa z imbirem
500 g miąższu z dyni pokrojonego w kostkę
cebula
2 marchewki
800ml bulionu warzywnego
sok z jednej pomarańczy
łyżka masła
kawałek imbiru (ok. 3-4 cm)
150ml niesłodzonego mleczka kokosowego
2 łyżki oliwy
natka kolendry
papryczka chili (u mnie czerwona)
sól, czarny pieprz
Na oliwie zeszkliłam cebulę. Dodałam dynię, starty imbir, startą na grubych oczkach marchewkę, masło i część soku z pomarańczy. Chwilę podsmażyłam. Następnie dodałam bulion i gotowałam do miękkości. Dolałam mleczko kokosowe, resztę soku z pomarańczy i całość zmiksowałam. Ponownie zagotowałam i przyprawiałam do smaku. Zupę posypałam kolendrą i posiekanym chili.
----------------------------------------------------------
Składniki: dla 6 osób
50 dag dyni
30 dag ziemniaków
3 pory
pół szklanki ubitej śmietanki
10 dag masła
gałka muszkatołowa
sól i biały pieprz do smaku
drobne grzanki z bułki usmażone na maśle
Przygotowanie:
Dynię obrać i pokroić w kostkę, podobnie postąpić z ziemniakami. Wlać do garnka 1,5 litra wody, osolić i zagotować. Pory obrać, umyć i pokroić w 2 cm kawałki. Dynię i ziemniaki włożyć do wrzątku i ugotować do miękkości. Na patelni roztopić masło i na małym ogniu usmażyć w nim pory. Smażyć tak długo, aż wyparuje cały sok, który pory puszczą. Gdy dynia i ziemniaki będą gotowe, zestawić je z ognia i zostawić w wywarze na około 20 minut.
Po upływie tego czasu dodać do wywaru pory z masłem i zmiksować wszystko, aby uzyskać konsystencję kremowej zupy. Doprawić solą i pieprzem, a następnie mocno podgrzać, nie zagotowując. Po odstawieniu z ognia dodać śmietankę i szczyptę utartej gałki muszkatołowej.
Podawać bardzo ciepłą, z grzankami.
----------------------------------------------------------
Składniki: dla 4 osób
pół dyni
kilka cebul
kilka ząbków czosnku
włoszczyzna (2 marchewki, pietruszka, kawałek selera, kapusty/kalarepki, zielona część pora i selera i to co zwą "maggi")
woda (może być wywar np. z kalafiora, gotowania strączkowych itp.)
olej/oliwa do duszenia
sos sojowy jasny
miso (dobrze jeśli jest, ale zje się i bez ;-)
sok z cytryny
mąka do zagęszczenia (pszenna razowa lub amarantusowa)
kilka kromek chleba razowego
przyprawy: pieprze różnych rodzajów, papryka ostra, sól
migdały starte do posypania
Przygotowanie: ponad 60 min.
Ugotować wywar z włoszczyzny.
Obrać i pokroić dynie w ok. 2 cm kostkę.
Posiekać cebulę, dusić na złoto na oleju, pod koniec dodać czosnek przeciśnięty, dorzucić do włoszczyzny, gotować do półmiękkości warzyw, dodać dynię, gotować do miękkości dyni (niedługo).
Zacząć przygotowywać grzanki.
Zagęścić mąką rozmieszaną z wodą, doprawić do smaku solą, sosem sojowym, miso i sokiem z cytryny (nawet z połówki) i przyprawami.
Już w naczyniach posypać startymi migdałami.
----------------------------------------------------------
Składniki:
350 g dyni
3 lekko kwaśne gruszki
środek główki sałaty
2 łodygi i głąb selera naciowego
4 cebulki
2 pory
pęczek pietruszki
10 łodyżek szczypiorku
oliwa extra vergine
sól
Przygotowanie:
Oczyszczoną dynię kroimy w nieregularne kawałki, zaś pory w cienkie plasterki. Głąb selera także kroimy w kawałki bez odrywania mniejszych listków, a łodygi w poprzeczne plasterki. Obrane cebulki siekamy. Z gruszek zdejmujemy skórkę, usuwamy gniazda nasienne i kroimy owoce w male kawaleczki. oddzielamy listki ze srodka salaty i pozostawiamy je w calosci. doprowadzamy do wrzenia 1,5 litra osolonej wody, wrzucamy don seler i dynie i pozwalamy, by powoli gotowaly sie we wrzatku przez 5 min. wrzucamy gruszki i gotujemy jeszcze ok. 8 min. na koncu dodajemy pory, posiekana pietruszke, skrojony szczypiorek i srodek glowki salaty. zostawiamy, by powoli wrzaly przez 2 min. gasimy ogien, doprawiamy zupe niewielka iloscia surowej oliwy i przelewamy do wazy lub od razu do glebokich talerzy.
----------------------------------------------------------
300 g dyni
cwierc cebuli (ok. 15 g)
kawalek selera naciowego (30 g)
pol zabka czosnku
pol szkl. (125 ml) piwa
1 lyzka smietany kremowki
1 lyzka obranych pestek dyni
galka muszkatalowa
maslo
sol i pieprz
Przygotowanie:
pokrojone w kostke cebule i seler oraz zmiazdzony czosnek zeszklic na 1 lyzeczce masla. dodac pokrojona w kostke dynie, piwo, pol szkl. wody i przyprawic. dusic 20 min. zmiksowac, dodac smietane. pestki dyni podsmazyc na patelni do lekkiego zbrazowienia, dodac do zupy.
Super przepisy! Na BLW bardzo dynie zachwalali dla niemowląt.
Spacer też był fajowy, wafle ryżowe genialne (chyba też nie będę się bz nich ruszać ;) ), Tomasz usnął po włączeniu silnika i spał 2 godziny.
Mnie raz jedna pani wmawiała, że co jak się przewrócę (przewracałyście się kiedyś???? ja w sumie chyba raz zimą na ukrytym pod śniegiem lodzie.)
agatha obie byłyśmy na blw? :ninja:
dziewczyny wielkie dzięki za przepisy :kiss:
mi. jeszcze ten dżem mnie intryguje :ninja: z imbirem? pomarańczami? coś, kiedyś pisałaś ;)
a jutro do LM się wybieracie?
choco - w ubiegłym roku robiłam z dyni z pomarańczą. generalnie... wrzucałam hasło do wujka googla, a potem modyfikowałam na czuja...
ja jestem nietęga jeśli chodzi o przepisy, bo wszystko modyfikuję na czuja ;) głównie się przepisami, że tak powiem... inspiruję :D
no, chyba, że przepisy Nigelli albo Jamie'go - to co innego ;)
ja bym się wybrała gdyby nie to że starsze grają na akademii i za transport robię...
do LM to ja w przyszłym, w tym - jak pisałam - nie ma opcji :(
jestem zarobiona...
no i chyba Kajetan chory jednak...