Zamieszczone przez
Niezapominajka
To ja się dopisz bo nie wiem jak to rozumieć. Tosia od zeszłego poniedziałku 13.05 tuż po gorączce 39,5 związanej z zapaleniem ucha zakomunikowała że pieluchy nie chce i od tego czasu w domu w majtkach bez żadnej wpadki biega w nocy tylko raz się zesikała. Ale chodzi do przedszkola, gdzie nie chce siadac na nocnik jak Pani pyta czy chce siku mówi że nie, po czym sika w majtki pod stolik, no i problem jest większy za nic w świecie kupy nie chce zrobić na noscnik czy podkładkę. Celowo ją wstrzymuje, ostatnia kupa była w sobotę do majtek, a teraz tańczy jak jej sie chce i jak biegniemy żeby na nocnik to tylko majtki pobrudzone a kupy nie robi.
Prosze, grożę, płacze razem z nią, przekupuję i nic.....
Macie pomysł jakiś, a dodam jeszcze że się okazało że piątki dolne nam wyłażą.