Nie ma sprawy :)
Wersja do druku
własnie miałam telefon, przyjda dwie nowe osóbki :)
Szykuje się faktycznie bardzo duże spotkanie.:lol: Ja chciałam przynieść owoce, ale ktoś mnie wyprzedził, więc może zrobić jakieś kanapeczki lub przywieźć napoje?:confused:
A co to jest filcowe jedzonko?
to: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=50611
Rozrasta się impreza :) Weź co chcesz, zjemy. Moje dzieciaki dalej podziębione ale Zośka nie podaruje - od niedzieli juz pyta, kiedy będzie środa :)
moj Patryk wciąż odlicza dni, co chwila pyta ile zostało do kulek i urodzin
To filcowe jedzonko naprawdę pysznie wygląda. Dobrze będzie je obejrzeć na żywo.:applause:
To może jeszcze jakaś podpowiedź co piją wasze dzieci - jakieś Kubusie, soki Tymbarki czy wodę??
z reguły wode, czasami jakiegos kubusia
:)Dobrze. To wezmę wodę mineralną Żywca i jakieś Kubusie.
Kurczę dziewczyny, to co ja mam przynieść??? Tu już zrobił się wątek kulinarny :)
Cały czas tajemnicą jest dla mnie czy wogóle do Was dotrę, w piątek odszedł mi czop i codziennie mam wrażenie, że rodzę... a tu nic :)
Jakby co, to idąc na łatwiznę, przydrepcze pewnie z sokami...
Bez aluzji do Weroniki :) nie widziałam tego posta jak wysyłałam swój :lol:
spokonie, mi przy pierwsze ciązy czop odszedł na miesiąc przed porodem
hmmm, a moze przynies jakies talezyki,łyżeczki, bo nie wiem czy zapewnią nam w wystarczajacej ilości
no i to będzie lżejsze od soków ;)
ok, to ja te talerzyki itd.
ty mnie nie strasz, ja mam termin za 9 dni :), a do dźwigania to miałam zamiar męża wynająć :)
Jeżeli dobrze zrozumiałam to młoda_mama to ty Ania, tak? Jeżeli twój mąż nie będzie mógł pomóc, to my możemy ci pomóc. Mój będzie na spotkaniu, także nie ma problemu - jak chcesz to możemy po ciebie podjechać autem to będzie i transport i tragarz.
Dobra. Ja muszę się odłączyć od sieci. Jak co to pogadamy dzisiaj po zajęciach z Hanią.:lol:
Pozdrówcie Hanię :)
Dobrze. Pozdrowimy.