Lenką zostaje z ojcem, Meta nie chce jej teraz brac, bo to wielki łobuz sie zrobił :)
Wersja do druku
Lenką zostaje z ojcem, Meta nie chce jej teraz brac, bo to wielki łobuz sie zrobił :)
my też najchętniej od 12 do oporu. z opcją spania na plecach w międzyczasie.
mam tylko nadzieję, że mi dzieć do tego czasu ozdrowieje, wirus go rozłożył ostatnio :(
U mnie w pracy dwie dziewczyny mają dzieci z ospą, mam nadzieję, ze nic się nikomu nie przyplącze... Podobno w przedszkolach grasuje.
oj chyba bym już tą ospę wolała, jakbym miała wybór.
bo teraz to i haftowanie i drugą strona wydalanie mega częste odchodzi, męczy się bidok strasznie.
a ospę z dzieciństwa pamiętam - tylko mnie mama smarowała białą maścią i tyla.
oj, choróbska teraz panują
moja siostra niedawno była w szpitalu z małym a teraz znowu ma wirusówke
Bartek na szczęscie wyzdrowiał, ale znowu zaległe szczepienie musiałam przełozyc,
Madziu, duzo zdrówka dla Mikołaja :)
dzięki :)
szpitala bałam się jak ognia, na szczęście obejdzie się bez, jakaś łagodniejsza forma wirusa się trafiła. i dobrze, że M cyckowy nadal, bo inaczej cienko by było. nie je w cale, a picie inne też słabo mu idzie. piersią nadrabia.
Oj, biedaczek :( mam nadzieję ze mu szybko przejdzie.
No to fajnie :)
Ja też chętna na 12 do oporu. Muszę Kasi spytać czy też, bo jakby co przyjedziemy razem vanem. Jej maluszek bywa marudzioch, więc nie wiem czy da radę tyle czasu w zgiełku być, ale najwyżej wróci bez nas i odda samochód mojemu tacie lub mężowi i po nas ktoś dojedzie. Milena spokojnie wytrzyma. Zaśnie przy cycku (bo w chuście ostatnio nie wytrzymuje długo- musi się turlać, turlać i turlać jak nie śpi, ew. pełzać do tyłu :) ). A chłopaki się wyszaleją.
Już dumam jak to zrobić, bo około 14 zwykle jemy obiad ;)
Mam nadzieję, że choróbska nas ominą przez ten tydzień. Dziękuję bardzo, ja już swoje w domu przesiedziałam ;) Chłopcy chorowali łańcuchowo... bladzi jak kreda są teraz.
mamuchap, jesteś wielka, że się tak wszystkiego "wywiedziałaś" :) Dzięki :D
Ojej, ja widzę, że przygotowania do spotkania idą pełną parą, a ja dopiero tutaj zajrzałam
Jak coś, to mogę z Leną upiec jej ulubione ciasto (ona lubi pomagać przy nim) - murzynka rozpakowywacza ;) (mam nadzieję, że nikt nie będzie na końcówce ciąży? :poke:)
No i nie biorę Leny, bo od kiedy jest Borys, coś w nią wstąpiło i im większą ma widownię, tym większy daje popis :( Ja do Koszalina przyjadę samochodem a wracać będę pociągiem i trochę się boję sama z nią i Krabem. A że mąż ma akurat wtedy urlop, to skorzystam i ja też wezmę urlop i wyskoczę do ludzi, jak za starych dobrych czasów (tylko że teraz z przyklejonym do mnie Krabikiem ;))
Chociaż z drugiej trony, jak sobie pomyślę, że będą kulki i dużo dzieci i dużo fajnej zabawy, to trochę mi żal, że młodej tam nie będzie...
Jako, że ja poniekąd czuję się sprawczynią zamieszania, ciasto z chęcią upiekę. Ale ciasto ciastem, a kanapki do torebki i tak proponuję zabrać.
... Sernik? Czy ktoś jest bezbiałkowy?
Nono...! Widzę, że tu grubsza impreza się z tego zrobiła... hihi!!! Na prawdę tylko dodatkowej opieki do dzieci brak i możemy siedzieć i balować do rana ;)
Cieszę się ogromnie, bo nie wiem, kiedy później znajdę czas dla ludzi...
Meto, jak maż ma urlop, to go zabierz :) Będzie się bawił z dziećmi, a kobiety poplotkują :) Moja Zośka też zaczęła świrować przy Asi, ale Cię pocieszę, że jej przechodzi.
To ja może zrobię muffinki na niesłodko - będzie namiastka obiadu dla dzieci. Tylko jeszcze nie wiem z czym. ja tam mogę sernik zamiast obiadu ;)
siur! mleko i jajo jak najbardziej. my lakto-ovo wegetariany jesteśmy.
Witojcie chustomamy:)
zgłaszam swoje i swego dziecia przybycie na spotkanko. Jestem już na liście jako siostra Skrzywki, a teraz osobiście potwierdzam swe przybycie:) Ale się cieszę, że organizujecie takie spotkanko, bo już prawie zraziłam się do chusty, jakoś to wiązanie nam nie idzie:/ Także 16-stego biorę Olka w wózek, chustę pod pachę i przybywam:) dozobaczyska
witaj nomka :)
serdecznie zapraszamy
dzisiaj w gazecie "Miasto" ukazała się wzmianka o naszym spotkaniu,
oczywiście skopane na maksa, zero konkretnych informacji