Zamieszczone przez
metis1
Jak mała? Ile dokładnie ma lat?
Wróbelka Elemelka uwielbiam-y. To krótkie opowiadania pisane prozą, ale rymowaną. Bardzo przyjemnie się czyta, teksty są zabawne i -jak to się zwykle pisze w takich recenzjach- "pełne ciepła", hehe...
Przygody Filonka Bezogonka - ksiażka mojego dzieciństwa! ALe dawno nie czytałam (czeka w kolejce, syn b.lubi koty...), więc na świeżo Ci nie powiem...
W ub. roku absolutnym hitem stała się u nas seria F.Bauma o Dorocie i Czarnoksiężniku z Krainy Oz (5 części). Do tego stopnia, że synek przychodził z przedszkola i kazał sobie czytać :) Będąc na wyjeździe w restauracjach, nigdy nie mógł się doczekać i trochę rozrabiał - przykleił się do krzesła dopiero wtedy, gdy wpadliśmy na pomysł czytania w kanajpie...:-? Pochłonęliśmy całą serię momentalnie! Szkoda, że przetłumaczono tylko 5 części...
Może w tym przypadku też zadziała? (dlatego pytam o wiek...)
edit: wiekszość z tych książek z listy znam, ale pisać o wszystkich... :-? Radziłabym skupić się na książkach z jakaąs wciągającą akcją i do czytania "w odcinkach", a nie takie na jeden raz: moze Paddington, Filonek Bezogonek, Narnia, itp.
Na tej liście masz totalny mix: książeczki uświadamiające (Jak mama zniosła jajko czy Skąd się biorą dzieci Brykczyńskiego) obok książek niemal obrazkowych, wierszy czy prawdziwych "czytadełek" dla dzieci... :rolleye: Każda pozycja z innej parafii...
Napisz coś jeszcze o tym dziecku...:roll: Co lubi itp.