witaj Weroniko :)
kółkową lepiej dopasować, ale na początek i tak polecam tkana, jeśli chcecie nosic oboje
edit: to nie jest babskie spotkanie wiec śmiało zabieraj męża, niech chłopina się oswoi i nauczy :)
Wersja do druku
witaj Weroniko :)
kółkową lepiej dopasować, ale na początek i tak polecam tkana, jeśli chcecie nosic oboje
edit: to nie jest babskie spotkanie wiec śmiało zabieraj męża, niech chłopina się oswoi i nauczy :)
To ja już się szykuję do dogadania lokalu na warsztaty bo coś czuję że po kulkach to dopiero niedosyt będzie :)
Dzięki za szybką odpowiedź mamuchap. O chuście kółkowej myślałam, że to dobra alternatywa na szybkie wypady do sklepu a tkaną i tak chcieliśmy kupić do używania na co dzień do dłuższego noszenia.
Ja kupiłam na początek kieszonkę i tylko tyle, że znosiłam Anusię przez kilka tygodni pierwszych - dopóki nie trzymała dobrze główki. Później poszła w odstawkę. Zresztą sporo schudłam i chusta na mnie wisiała... Więc wylądowała w szafie :D a później do koleżanki.
I teraz się zastawiam czy nie lepsza na taki początek własnie byłaby kółkowa. Dodatkowo jak mówiła Iwka kółkowa sie przydaje na krótkie wypady, więc się zastanawiam czy takowej nie sprawić sobie... :)
Witaj!
Ale dobrze, ze Hania nas (tzn mnie, hehe) zaprosiła :)
Może naprawdę przeniesiemy imprezę do Smokusia? Bo się nas sporo robi. I bardzo dobrze, ale trzebaby miec gdzie motac, bo widzę że będzie spotkanie robocze, a nie tylko ploty.
Weroniko, jak macie fundusze, to kupcie i kółkową i tkaną. Mam kieszonkę na zbyciu, rozmiar 5 (chyba) i samoróbkę ciut mniejszą jakby co :) ale kółkowa bedize lepsza, jeśli rodzice się sporo różnią wzrostem. Zresztą obejrzycie sobie wszystko na spotkaniu.
Basinda, przydałaby się jakaś lalka testowa, masz już? Bo nasze dzieciaki za duże do nauki noszenia dla nowych dziewczyn. Albo chociaż bobasa porządnego dużego ma któraś?
A w ogóle kiedy dodałaś suwaczek? Czy ja gapa nie zauważyłam? Gratulacje! :)
W sumie jednej kółkowej też się mogę pozbyć bo mam dwie, może któraś będzie chciała, to je wezmę na spotkanie.
Pewnie, że dobrze, bo tyle co można glupot narobić przy chustowaniu dzieciaków, to aż strach jak widzę!Cytat:
Zamieszczone przez Iwka
Iwka bierz tę kółkową! Bo ja już nie chcę niezłamanej chusty :D hihi
A warsztaty przydadzą się i to baaardzooo! Ja mam dużego miśka bez brzucha :D a lalkę mam taką na 40cm, więc za mała jak na noworodka ;) ale jakby był mus na branie, to piszcie! Misiek w sumie to jest sporo większy, tak na 68-74cm, więc może on mógłby za modela robić :DCytat:
Zamieszczone przez Basinda
Dzięki Iwka :)
Wezmę lalkę ale to chyba tylko dla Kamili się przyda, bo do wiązania na brzuszkach to się kompletnie nie nadaje, z resztą z brzuszkami to tylko teoria a później trzeba wszystko od początku próbować.
Ale najważniejsze to że tyle nowych mam chce nosić :)
Wiązanie na miśkach dobre jest tylko do nauki kolejności ruchów ale nie ma nic wspólnego z prawidłowym ułożeniem dziecka, tak samo jak wiązanie na ciążowych brzuszkach. Później w praktyce wychodzi że takie próby nijak się mają. No ale od czegoś trzeba zacząć :)Cytat:
Zamieszczone przez moniska
Jeżeli moniska nie zdecyduje się na kupno kółkowej to ja też jestem zainteresowana. Ogólnie wolałabym odkupić chustę od którejś z was, żeby ją przymierzyć przed zakupem. Także jeżeli któraś z chustomam ma niepotrzebną chustę to może podczas spotkania znajdą się chętne na odkupienie jej.
Różnica wzrostu między mną a mężem wynosi ok. 10 cm. Ja mam 165 cm, Piotr 175cm, więc ta S to byłaby tylko dla mnie. Zobaczymy wszystko na spotkaniu.
Basinda, ale będzie jeszcze jeden tatuś, więc też będzie mógł potrenować wiązanie, więc lalka się przyda. Wiem, że z brzuchem ciężko. Ale Zosię nosiłam w kółkowej niedługo przed porodem :)
http://images39.fotosik.pl/242/8e0a8e5c2f7509b7med.jpg
mam trzy długie chusty i mogłabym się którejś pozbyć, ale nie możemy z mężem dojść do porozumienia której, więc nie wiem, czy coś z tego będzie :)
Iwka, pięknie wyglądałyście!
A co do lalki/miśka dajcie znać czy mam brać, przyjadę autem sama, więc mogę cosik przytargać, choć nie wiem czy to się będzie nadawać ;) Jakby co, jestem chętna!
czyli znowu trzeba będzie przykulać się z bagażem :)
dziewczyny weźcie tez wielo ze sobą
Aleście się rozgadały :)
Witam nowe dziewczyny, bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej!!!! :D
Co do kółkowej, to ja jakoś nie przemogłam się, by włożyć do niej Milenkę tak do 4 mca. Wolałam zdecydowanie wiązać symetryczne wiązania.
No i poza tym kółkowa, mimo, że wygląda na prostą jak budowa cepa ;) wcale taka łatwa w obsłudze nie jest. Krótko mówiąc, i tak nas nie ominie nauka prawidłowego noszenia, czy to w elastyku, czy w kółkowej czy w tkanej.
Ja mogę przytachać pasiaka Katję, i kółkową z Indio do pomacania/przymierzenia :) Nic poza tym nie mam ;)
Acha, i prawdopodobnie przyjedzie ze mną bratowa Kasia. Z synkiem 3,5 mca i chustą. Nosili się do tej pory tylko kilka razy, więc są chętni bardzo.
Iwka, pamiętam to zdjęcie, niby tak niedawno, a ładnie ponad rok :)
hehe, ale nas duuużoooo będzie! Dziewczyny, ten klubik na pewno nas pomieści i nie pogonią nas przypadkiem?? hihi
Co prawda późno już, ale pokusiłam się o listę osób chętnych lub zgłoszonych do spotkania ;)
Iwka
mamuchap
gouraanga
siostra skrzywki
budzynskamila
Basinda
Meta
moniska
młoda_mama
lati (jak się pracowo wyrobi)
WeronikaS z mężem
martalicja i być może moja bratowa
Czyli 13-14 dorosłych osób, plus dzieci oczywiście :) Ciekawe jaki procent z naszej listy dotrze:ninja:
Oj chyba optowałabym za Smokusiem :hide: Pod Empikiem mimo wszystko miejsca mało...
w takim razie jutro dowiem sie o Smokusia, ale tam czynne od 14:00
po 1. zastanawiam się tez jak własciciele rozwiążą sprawe odpłatności, bo np ja i Iwka płacimy, bo wpuszczamy dzieci w kulki a co resztą towarzystwa. Trzeba sie liczyć z tym, że policzą sobie jakąś kwote za użytkowanie lokalu w tym przypadku.
po 2. jutro musimy konkretnie ustalic miejsce i godzine. W czwartek mam spotkanie z dziennikarką gazety, wiec w piątek ukaże się info o spotkaniu.
Ja mam trójkę dzieci(swoją drogą ciekawe czy niemowlaki też wchodzą odpłatnie), wy z Iwką po dwójce (no chyba, że planujecie przyjść z jednym), myślę, że jakoś się wyrówna ilość dzieci do ilości dorosłych :)
A nawet jakby nie, to się nie doliczą pewnie.
Dziewczyny, jeśli na spotkanie będzie na 14, to ja przydrepczę ze swoją gwiazdą :) Będzie miała okazję pierwszy raz pobawić się w kulkach hihi
jak na 14 to wtedy mam duże prawdopodobieństwo że będziemy ja i 7 miesieczniak, wielo będą z nami na pupie i w zapasie :)
mam dobre wieści
dzwoniłam do Smokusia na Franciszkańską, Agata zaproponowała, ze mogłaby otworzyć troche wcześniej, ale
jest potrzebna lista ile będzie dzieci "kulkowych"
my szukamy lokalu na spotkanie, a ona moze nam go udostępnic, ale powinna też cos na tym zarobić - wiadoma sprawa,
czyli moze byc np. tak, ze "niekulkowi" będą poproszeni o wpłate drobnej kwoty za użytkowanie lokalu
jak dla mnie to brzmi sensownie
fajnie, gdyby udało sie dograć szczegóły dzisiaj do godz 20:00, bo jestem umówiona na telefon, a jutro bym mogła podac pełne informacje do gazety
lista:
- Iwka
- mamuchap 2 kulkowych
- gouraanga
- siostra skrzywki
- budzynskamila
- Basinda
- Meta 1 niekulkowy
- moniska
- młoda_mama
- lati (jak się pracowo wyrobi)
- WeronikaS z mężem
- martalicja i być może moja bratowa