Kielce - kto chce się spotkać?

będzie, czy nie będzie ..to nas na nim nie będzie :(
gorączkę dziewczyny mają od niedzieli, wirus jakiś :twisted: :twisted: :twisted:

Ja chętnie przyjdę, ale nie wcześniej niż o 17 (nie będę udawać, że dam radę wcześniej).
To jak? W pałacyku?

Pogoda jakaś nie teges... :roll:

Co robimy? Spotykamy się w Akademii? Ryzykujemy pałacyk? Czy przekładamy za tydzień?

Kurcze, jeśli już to chyba lepiej w Akademii, a najlepiej to chyba będzie przełożyć, bo ja tez mogłabym być dopiero w okolicach 17.00. A mam trochę nauki na jutrzejsze zajęcia, więc nie będzie mi się dziś nudziło :evil:

Dobra, to za tydzień. Ale za tydzień już na mur-beton! A jak będzie brzydko, to zapraszam do mnie :D

OK. To widzimy się za tydzień, a później mi wytłumaczysz gdzie jest to u Ciebie :wink: Buziaki i pozdrowienia :hello:

Haloooo :hello: . I co ze spotkaniem w tym tygodniu?? Odbywa się?? Kiedy, gdzie i o której??:)

Chyba się nie odbywa :( My chorzy, a i święta w międzyczasie. Umówmy się na przyszły wtorek - godzina do ustalenia. Ok?

Oby we wtorek dała radę , bo juz was sporo nie widziłam i tesknięęęęęęęęęee :cry:

Chętnie spotkam się z Wami we wtorek.
Jestem czasowa po 16.30, jeśli spotkanie wypadnie wcześniej to będę z małym poślizgiem :wink:

ja też mogę we wtorek

Monika, jaki śliczny awatarek :thumbs up: 8))

A gdzie jutro? W Akademii? Jeśli normalnie wyjde z pracy to może i ja przyjdę,a le nic nie mogę obiecać.

w pałacyku jak będzie pogoda :D
o 16.30?
ja będę

ja nie przyjdę. Chora jestem, rzężę jak stary gruźlik i zakaźne to jest.
Raaany, dziewczyny... Kiedy ja się z Wami w końcu zobaczę?

:hello:
jesteście dziewczyny?
zalogowane pomyślnie na nowym pięknym forum?:mrgreen:
ja jestem, zagubiona co prawda, ale powoli się odnajduję:wink:

sama zostałam?:cryy::cryy::cryy:

Hello, jestem i ja, chociaż z przygodami. Nie chciało mnie zalogować :frown

Wreszcie udało mi się zalogować, a co było problemu to Łomatko!!:duh:
Ale do rzeczy, organizujemy się jakoś w najbliższym czasie??

Można by się spotkać, chociaż ja pracuję do 16 i zanim z Nowin zjadę to ruski rok mija, ale organizujcie coś, może wpadnę choć na chwilę:thumbs up:

Kurcze ale się narobiło, tu już pawie nikt nie zagląda?? :eek: :cryy:. Avia a kiedy będziesz miała jakiś luźniejszy dzień?? A w sobotę pracujesz, albo kończysz jakoś wcześniej?? Ja aktualnie mam wakacje, więc się dopasuję.