Ja tylko rzucam hasło, a mamuchap już działa :)
To może jeszcze Jazzoo zaprośmy, blisko ma przez morze :D
Wersja do druku
Ja tylko rzucam hasło, a mamuchap już działa :)
To może jeszcze Jazzoo zaprośmy, blisko ma przez morze :D
Iwka ja też będę w czwartek bo mamy akurat o 16 spotkanie z dzieciakami (co by się pochwalić) w szkole Hani bo też chodziłam :)
Jestem świeżo po certyfikacie i jeszcze nie mam strony, kolejna ciąża trochę mi skomplikowała plany ale może uda mi się wizytówki zrobić albo chociaż ulotki do czwartku.
Fajnie że wątek tak odżył i coś się będzie działo. Cieszę się że się wreszcie spotkamy.
słuchajcie, przy tej ilosci ludzi to poważnie zastanawiam sie nad zmianą miejsca na Franciszkańską godz 14
bo nie wiem czy sie wszystkie pomiescimy pod Empikiem, zeby na spokojnie sobie posiedziec, zamotac
już nie mogę się doczekać spotkania :) no i trochę zazdroszczę Wam tego czwartku :) bo do 16go jeszcze 2 tygodnie :)
Dzieci wpuszczamy w kulki, płacimy ok :)
Ale jest jedno ale.... powinnyśmy uprzedzić o zamiarze rozkładania tam "kramu ze szmatami" i motania się w te szmaty :)
No i uważam że powiadomienie mediów o takim spotkaniu bez zgody właściciela lokalu nie jest dobrym pomysłem.
gratulacje Basiu! fajnie, że się doczekałyśmy doradczyni w Koszalinie :)
znaczy się pomału przestajemy być czarną dziurą na mapie chustowego świata ;)
AA, Basinda, no super! Tylko po co my tam w ogóle, jak będzie doradca...
może faktycznie masz Basiu rację...
bo w sumie wiesz, nasze spotkania do tej pory były głównie spacerowo-towarzysko-ogródkowe, bez kramu szmatowego, po prostu każdy miał to co na grzbiecie :) Ale teraz może faktycznie lepiej powiadomić lokal...
Kolejna sprawa, to to, że będą ferie, może ktoś zaklepał już tam urodziny na przykład. Warto się dowiedzieć, bo inaczej będzie mega tłok.
mamuchap, co o tym sądzisz?
Mamuchap, z innej beczki :) Wydziergałabyś mi kapelusik na wiosnę dla Milenki? Na spotkaniu mogłabym Ci dać włóczkę (kupię taką jaka się nadaje), i oczywiście wycenisz odpowiednio robociznę :) Chyba, że masz włóczki w kolorze czekolada i blady róż :D
Kurczę, może faktycznie...
Tzn myślę, że motać się możemy ale z tą prasą to za szybko...
Martalicja, a Ty chcesz pożyczyć tę napownicę? I chyba Pożegnanie z pieluszkami chciałaś, ale nie wiem czy już nie za późno na to wszystko :)
Dzięki :)
No ale to ma być przecież towarzyskie spotkanie i luźna pogadanka szmato-pieluszana i ja o pieluchach bym coś posłuchała.
Nie podejmuję się (przynajmniej na razie) zajęć grupowych bo ciężko brać odpowiedzialność za to co każdy zobaczy i zapamięta. Kurs zrobiłam głównie dla własnej samoświadomości i ewentualnie indywidualnych konsultacji. Więc zostajemy przy opcji luźnego spotkania.
Pożegnanie z pieluszkami, może za późno, może i nie, czytałam w internecie tyle ile znalazłam. Chętnie przeczytam książkę, nawet jak już jest za późno :)
Wyobraź sobie, że mój Damian nadal kupsko sadzi w majty. Idzie sobie w ustronne miejsce, kuca i sadzi. NIGDY w jego odpieluszonym życiu nie zdarzyła się kupa na nocnik, toaletę czy pod krzaczek... Wie, że co zamierza zrobić, ja też wiem kiedy, bo specyficznie wtedy się ukrywa, wycisza, ale żadne sposoby nie działają... Codziennie piorę majtki... ale w sumie co mi to za różnica, prawda :D hihi... nooo... gdyby toto jeszcze tak nie waniało!
A napownicę zamówiłam u Darii i chyba akurat w ferie powinna być :)
Towarzyskie spotkanie i luźna pogadanka to w kulkach, na spotkaniu z ciężarówkami nie będziemy plotkować :)
Basinda dzięki za propozycję, ale maluch 16.02 będzie miał już 2 miesiące i 10 dni (przesadziłam z tym półtora miesiąca..prawie 2 ma :D ) i jeżeli tylko zdrowy będzie to powinni dać radę. Ja z moim w tym wieku też do klubokawiarni w Krakowie z mamami pomykałam bo też się wtedy zaczynaliśmy wiązać :) W każdym razie gdyby wolała indywidualnie dam znać :) Napisz mi proszę na priv ile kosztują u ciebie takie indywidualne konsultacje (no, chyba, że chcesz na forum, mi tam wszystko jedno :) )
słuchajcie, rozmawiałam z szefową Frajdy tam pod Empikiem p.Martą
nie ma najmniejszego problemu na spotkanie, termin zaklepany, w razie czego wózek dzieciecy tez mozna tam postawić, gdyby ktoś przybył z takowym
nawet moga dla nas otworzyc o 10 jeśli chcemy :)
co do mediów to szefowa sie zgadza, bo to reklama dla niej, ale mówiła tez, ze raczej nie sa chetni oni na odwiedziny, chybaze temat ich zainteresuje
Martaalicja jeśli masz włóczke to przynies, bo w takim kolorze nie posiadam,
nie ma problemu - zrobi się :) tzn wydzierga sie :)
a jutro to dużo nas do Hani sie wybiera??
Spoko to Wasze "pięć minut" ja po prostu powiem Hani że zrobiłam kurs i jakoś na później się może umówimy. Na razie młoda tak daje mi popalić że nawet na pogadankę planu nie przygotuję.
Kluska ma 10mcy i dopiero idą jej pierwsze zęby i ciężko to przechodzi a ja razem z nią :(
no ja mogę niby aio pszczołę wziąć. i yettę, alohę, babykangas... nie wiem, co jeszcze - co się nawinie ;)
weź wełenki, weź, obadam z chęcią, bo własnych jeszcze nie posiadam.